Komentarze prezesa wpłynąć mogą na rynkowe oczekiwania co do ścieżki stóp procentowych w kolejnych miesiącach, choć zapewne podtrzyma on nastawienie wait-andsee. W tym samym kontekście interpretowane będą także wyniki nowej projekcji inflacji i PKB, przygotowanej przez ekspertów NBP. Szczególnie, że nowa projekcja będzie obejmowała także rok 2026. W naszej ocenie konferencja i projekcja inflacji nie zmienią zasadniczo oczekiwań co do ścieżki stóp w kolejnych miesiącach. RPP komunikuje chęć stabilizacji stóp proc. przez dłuższy czas, stąd brak zmian stóp procentowych w najbliższych miesiącach jest scenariuszem bazowym. Uważamy jednak, że presja na umocnienie złotego, szczególnie w warunkach spodziewanych cięć stóp przez EBC, Fed i banki centralne w naszym regionie dadzą przestrzeń do nieznacznego cięcia stóp także w Polsce pod koniec tego roku.
Posiedzenie EBC nie dostarczy przełomu
W czwartek o godz. 14:15 poznamy decyzję Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, która nie zmieni poziomu stóp procentowych. W centrum uwagi będzie wymowa komunikatu, konferencja prezeski Ch.Lagarde, a także nowe prognozy makroekonomiczne. Naszym zdaniem wymowa komunikatu i konferencji nie powinna różnić się istotnie od tej zaprezentowanej na Forum Ekonomicznym w Davos i posiedzeniu EBC w styczniu. W EBC panuje szeroki konsensus co do tego, że jest zbyt wcześnie na rozpoczęcie obniżek stóp proc. Ponadto sama Ch.Lagarde podtrzymała w styczniu opinię, aby „zaczekać z rozpoczęciem łagodzenia polityki do czasu otrzymania danych za pierwszy kwartał tego roku”. Wskazuje to na czerwiec jako najbardziej prawdopodobny termin pierwszego cięcia stóp. Co więcej, naszym zdaniem, nie zmienią się wnioski płynące z uaktualnionych prognoz makroekonomicznych, które pokażą dość odległy termin realizacji celu inflacyjnego w strefie euro. W szczególności, opublikowane dane inflacyjne dla strefy euro potwierdzają wysoką uporczywość inflacji cen usług. Obecnie rynki finansowe wyceniają pierwszą obniżkę stóp procentowych w czerwcu i łącznie 4-5 obniżek o 25 pkt baz do końca roku.
Zobacz także: W tym tygodniu posypią się decyzje banków centralnych. Czekają nas niespodzianki i zaskoczenia?
W tym tygodniu wystąpienia szefa Fed w Kongresie i dane z rynku pracy
W tym tygodniu informacje z USA będą koncentrować się wokół półrocznego sprawozdania przewodniczącego Fed. J. Powella w amerykańskim Kongresie. Biorąc pod uwagę napływ ostatnich danych makroekonomicznych nie spodziewamy się, aby retoryka J.Powella dostarczyła nowe elementy dla oceny perspektyw polityki pieniężnej Fed. Spodziewamy się narracji, że co prawda inflacja znacząco obniżyła się, aczkolwiek Fed będzie czekał na dowody utrwalenia się trendu zbiegania inflacji bazowej do celu. Dowody te dotyczą m.in. i kosztów pracy. W piątek, a więc już po wystąpieniach, opublikowany zostanie właśnie raport z rynku pracy w USA. Według konsensusu prognoz liczba miejsc pracy wzrosła o 195 tys. m/m, po wzrostach w grudniu i w styczniu przekraczających 300 tys. etatów. W przypadku płac oczekuje się spowolnienia wzrostu do 0,3% m/m z 0,6% m/m w styczniu. Realizacja tych oczekiwań nie wpłynie naszym zdaniem na Fed, który 20 marca powinien utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
