Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego

|
selectedselectedselected
Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

A co, jeśli do 2030 roku chińskie marki opanują 75% rynku krajowego, a samochody produkowane w Chinach 10% rynku europejskiego? Aby ułatwić określenie stawki w tej grze, przeprowadziliśmy symulację możliwego scenariusza na rok 2030, w którym chińskim producentom udaje się zwiększyć udział w rynku krajowym do 75% - co jest zgodne z tendencją występującą od czasu, gdy sprzedaż pojazdów napędzanych nową energią zaczęła gwałtownie rosnąć, oraz z naszymi oczekiwaniami dotyczącymi opuszczenia rynku przez zagranicznych konkurentów.

 

Czytaj więcej na ten temat:

 

Tymczasem import z Chin wzrasta do 10% całkowitej sprzedaży samochodów w Europie, ponieważ kontynent przechodzi na napęd elektryczny, a pojazdy BEV osiągają 80% udziału w rynku sprzedaży wszystkich samochodów osobowych. Eksport jest w pierwszej kolejności napędzany przez międzynarodowych producentów samochodów posiadających zaplecze produkcyjne w Chinach, a następnie przez chińskich konkurentów, którzy kończą budowanie swojej obecności handlowej na największych rynkach Europy. Przykłady japońskich producentów samochodów w USA w latach 1970-ych lub południowokoreańskich producentów samochodów w Europie w latach 2000-ych pokazują, że sam eksport może wystarczyć konkurencyjnym producentom samochodów do zapewnienia sobie znacznego udziału w rynkach międzynarodowych.

Allianz Trade podkreśla, że scenariusz ten nie jest prognozą, ale raczej prawdopodobnym opisem ilustrującym potencjalny rozwój sytuacji w branży motoryzacyjnej. Różne czynniki, w tym zmiany w polityce władz i wpływy geopolityczne, mogą znacząco wpłynąć na rzeczywisty rezultat.

Reklama

 

Produkcja europejskich samochodów w Chinach może spaść o 1,7 mln pojazdów (-37%) i zmniejszyć roczne zyski netto o 7 mld EUR...

W tym scenariuszu, całkowita sprzedaż realizowana w Chinach przez europejskich producentów samochodów spadłaby o -39%, przy czym produkcja lokalna zmniejszyłaby się z szacowanych 4,4 mln sztuk w 2022 do 2,7 mln sztuk w 2030 roku, a eksport z 480.000 do 290.000 sztuk. Wpływ w walucie EUR byłby trudniejszy do oceny, ponieważ europejscy producenci samochodów nie wykazują zysku operacyjnego ani zysku netto w ujęciu geograficznym. Jednak ich łączna sprzedaż w Chinach stanowiła około 22% dostaw globalnych. Zakładając, że ich działalność w Chinach jest tak samo rentowna jak na innych rynkach, 22% łącznego zysku netto w wysokości 67 mld EUR w 2022 roku oznacza, że zagrożony byłby zysk netto w wysokości do 14,7 mld EUR. Ponieważ spółki joint venture 50-50 nadal odpowiadają za większość lokalnej sprzedaży producentów europejskich, co najmniej 7,3 mld EUR z powyższych 14,7 mld EUR można przypisać europejskim producentom samochodów.

 

... a chiński import może wzrosnąć do 1,5 mln pojazdów i zagrozić 13% europejskiej produkcji.

W tym samym scenariuszu, chiński eksport osiągnąłby w 2030 poziom 1,5 mln pojazdów, co odpowiada 13,5% produkcji UE w 2022 roku lub łącznej produkcji trzech największych montowni samochodów w regionie. Ponieważ rynek europejski jest w dużej części autonomiczny, rosnący import z Chin miałby większy wpływ na produkcję lokalną niż konkurencyjny, ale skromny import z Japonii i Korei Południowej. Większe uzależnienie od importu spowodowałoby obniżenie wskaźników wykorzystania mocy produkcyjnych europejskich fabryk, wpłynęło na ich rentowność i stanowiło bodziec do dalszej likwidacji mocy produkcyjnych. W ciągu ostatnich 10 lat w Europie zamknięto kilkanaście zakładów montażowych, co odzwierciedla rosnącą konsolidację wśród producentów samochodów oraz wycofywanie się niektórych producentów amerykańskich i japońskich.

 

Zagrożone 24 mld EUR bezpośredniej wartości dodanej w sektorze motoryzacyjnym, czyli 0,15% PKB regionu...

Jeśli dodać straty w eksporcie do strat w produkcji krajowej i uwzględnić 14.200 EUR wartości dodanej na pojazd wyprodukowany w UE w 2019 roku jako wskaźnik przybliżony, wpływ wartości dodanej na gospodarkę europejską wyniósłby w 2030 roku w przypadku sektora motoryzacyjnego 24,2 mld EUR, co stanowi równowartość 0,15% PKB regionu za 2022 rok. Ta średnia unijna maskuje znaczącą koncentrację wartości dodanej w zaledwie kilku krajach i regionach. Analiza europejskiej wartości dodanej w podziale na kraje podkreśla fakt, że Niemcy są potęgą regionu i same odpowiadają za prawie 60% wartości dodanej w regionie (Wykres 7).

Reklama

Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 1Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 1

 

W tym zakresie, ten sam wpływ na poziomie 0,15% europejskiego PKB ma zupełnie inne znaczenie dla krajów, w których przemysł motoryzacyjny odgrywa stosunkowo większą rolę w gospodarce – wpływ ten byłby ponad dwukrotnie większy niż średnia europejska dla krajów takich jak Słowacja, Czechy i Niemcy (Wykres 8).

Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 2Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 2

 

...i jeszcze dobrych kilkanaście wśród dostawców przemysłu motoryzacyjnego

Nasze szacunki dotyczące bezpośredniego wpływu na przemysł motoryzacyjny nie uwzględniają silnego efektu domina, jaki branża ta wywiera na inne rodzaje działalności przemysłowej i usługowej. Korzystając z bazy danych OECD Trade in Value Added („Handel według wartości dodanej” – TiVA) stwierdzamy, że popyt końcowy generowany przez europejski przemysł motoryzacyjny wygenerował w 2018 roku 155 mld EUR wartości dodanej dla innych sektorów europejskich, w tym:

  • 53 mld EUR przeznaczono na pozostałą działalność produkcyjną, w tym 19 mld EUR na metalurgię, 8 mld EUR na maszyny i urządzenia, 7 mld EUR na gumę i tworzywa sztuczne, 5 mld EUR na sprzęt elektroniczny i elektryczny oraz 4 mld EUR na chemikalia.
  • 102 mld EUR przeznaczono na usługi, w tym 16 mld EUR na usługi wspierające (badania i rozwój, doradztwo, itp.), 12 mld EUR na usługi transportowe i magazynowe, 4 mld EUR na usługi informatyczne itp.
Reklama

Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 3Mapowanie chińskiego wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego  - 3

 

Eliminacja tych samych 14% strat w produkcji motoryzacyjnej z wartości dodanej generowanej przez przemysł motoryzacyjny w innych sektorach oznaczałaby dla gospodarki europejskiej dodatkowe 21 mld EUR strat w zakresie wartości dodanej. Należy jednak zauważyć, że jest to górna granica szacunków, biorąc pod uwagę, że niektóre usługi, takie jak handel detaliczny, są świadczone niezależnie od faktycznego miejsca montażu samochodu. I odwrotnie, ponieważ łańcuchy dostaw mają zwykle charakter lokalny, utrata działalności w zakresie montażu samochodów byłaby bardziej odczuwalna dla branż z wcześniejszych etapów łańcucha (metale, tworzywa sztuczne, chemikalia, elektronika itp.).

 

Czas, by Europa sprostała wyzwaniu ze strony Chin

W branży charakteryzującej się długimi cyklami rozwoju produktu i sprzedaży oczywiste jest, że przewaga Chin w globalnym wyścigu pojazdów elektrycznych nie zostanie zniwelowana przed rokiem 2030. Jednak to, w jakim stopniu Europa jest w stanie dotrzymać kroku rosnącej konkurencji chińskiej, zależy od europejskich decydentów i samej branży:

  • Jak wyjaśniono wcześniej, europejski rynek pojazdów BEV jest stosunkowo dużo bardziej otwarty niż rynek Chin i USA, gdzie montaż krajowy lub regionalny jest warunkiem wstępnym zakwalifikowania się do dopłat do zakupu, a cła importowe na pojazdy zagraniczne są wyższe. Dążenie do wzajemności w warunkach handlowych, nie tylko z Chinami, ale również z USA powinno być priorytetem w celu zapewnienia bardziej wyrównanych szans dla przemysłu europejskiego.
  • Ponieważ przewaga kosztowa Chin wynika częściowo z wielkości ich rynku krajowego, Europa powinna również zapewnić jak najlepsze warunki dla wdrożenia pojazdów BEV – nie tylko poprzez dopłaty, ale również poprzez rozbudowaną i wydajną infrastrukturę ładowania, która umożliwiłaby pojazdom elektrycznym korzystanie z mniejszych, lżejszych i tańszych akumulatorów. Dobrze działająca infrastruktura ładowania obniżyłaby cenę przeciętnego pojazdu BEV i przekonała użytkowników z obszarów mniej zurbanizowanych do zmiany. We wcześniejszym raporcie oszacowaliśmy niezbędne inwestycje w infrastrukturę ładowania na poziomie 13,4 mld EUR rocznie, co byłoby konieczne, aby osiągnąć europejski cel Fit For 55[1].
  • Jeśli Europa będzie miała trudności z konkurowaniem z Chinami w krótkiej perspektywie, może starać się do nich dołączyć – podobnie jak uczyniły to Stany Zjednoczone z japońskimi producentami samochodów w latach 1980-ych. Zezwolenie na chińskie inwestycje w europejski montaż samochodów nie powinno stanowić tabu, pomimo symbolicznego wymiaru takiej decyzji i prawdopodobnego sprzeciwu niektórych europejskich producentów samochodów. Bez względu na wszystko, byłoby o wiele korzystniej dla Europy mieć na swoich drogach pojazdy pod chińską marką, gdyby były one montowane lokalnie, a nie importowane. Dowody w postaci europejskich przedsięwzięć związanych z montażem akumulatorów do pojazdów elektrycznych, w których Chiny są największym inwestorem, oraz deklarowane przez chińskich producentów samochodów zainteresowanie europejskimi fabrykami samochodowymi, które mają zostać zamknięte wskazują, że transakcje miałyby duże szanse na realizację.
  • Ponieważ około połowy kosztów akumulatorów stanowią surowce, zwiększenie samowystarczalności w tej dziedzinie mogłoby zmniejszyć zależność Europy od importowanych elementów elektrycznych układów napędowych i wzmocnić krajowy łańcuch wartości. Europa powinna również rozważyć priorytetowe traktowanie rozwoju zdolności wydobywczych i rafinacyjnych, jeśli tylko jest to możliwe, a gdy nie ma takiej możliwości – zawieranie umów handlowych z krajami partnerskimi w celu zabezpieczenia swoich interesów gospodarczych i strategicznych. W tym względzie europejska Ustawa o surowcach krytycznych (CRMCA) jest krokiem we właściwym kierunku, którego szczegóły trzeba będzie jak najszybciej przekazać i wprowadzić w życie.
  • Na późniejszym etapie produkcji akumulatorów w obecnej technologii, Europa powinna również przygotować się na to, co czeka ją w przyszłości, ponieważ zarówno Chiny, jak i USA intensywnie inwestują w technologie akumulatorów nowej generacji. Rozwiązania litowo- jonowe, szczególnie NMC (nikiel, mangan, tlenek kobaltu) dominują na obecnym rynku akumulatorów ze względu na korzystne połączenie gęstości energii, mocy i charakterystyki bezpieczeństwa. Jednakże zależność od metali o ograniczonej dostępności, takich jak kobalt, wymaga badania alternatywnych technologii baterii w celu złagodzenia ryzyka związanego z dostawami i opracowania różnych rodzajów baterii dla różnych potrzeb. Pojawiające się alternatywy, takie jak akumulatory ze stałym elektrolitem (solid-state) stanowią obiecujące perspektywy dla zwiększenia gęstości energii, bezpieczeństwa i trwałości.

 

  1. Zob. Transport in a zero carbon EU: pathways and opportunities [Transport w UE o zerowym śladzie węglowym: ścieżki i możliwości]

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Allianz Trade

Allianz Trade

Allianz Trade jest znakiem towarowym używanym do oznaczania usług świadczonych przez Euler Hermes. Jesteśmy światowym liderem w dziedzinie ubezpieczeń kredytu kupieckiego i uznanym specjalistą w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych, windykacji, strukturyzowanego kredytu kupieckiego i ryzyka politycznego. Z siedzibą główną w Paryżu, jesteśmy obecni w ponad 50 krajach, gdzie zatrudniamy 5 500 pracowników. W 2021 r. wartość naszych transakcji biznesowych na świecie wyniosła 931 mld euro.


Reklama
Reklama