W 2024 r. oczekujemy przyspieszenia dynamiki PKB do 2,9%. Czynnikiem wiodącym w odbudowie koniunktury będzie konsumpcja prywatna. Spadek inflacji wspiera realną dynamikę wynagrodzeń, która już w sierpniu była dodatnia. W kolejnych kwartałach trend ten będzie się utrwalał, szczególnie, że na przyszły rok planowana jest silna podwyżka płacy minimalnej (do 4300 PLN brutto z 3600 PLN brutto obecnie).
Nakłada się na to wysoka dynamika świadczeń społecznych, która w przyszłym roku wsparta będzie zauważalnym wzrostem transferów zaplanowanych w projekcie przyszłorocznego budżetu. Lepsza sytuacja finansowa gospodarstw domowych oraz niskie bezrobocie będą wzmacniały skłonność do konsumpcji. W kierunku jej odbudowy działać też będzie ewentualne przedłużenie wakacji kredytowych. Dane o nastrojach konsumentów za 3Q br. wskazują na wzrost skłonności do zakupów dóbr trwałego użytku (odzwierciedlający je indeks zbliżył się we wrześniu do poziomu średniej długoterminowej). Wspiera to oczekiwania odbudowy konsumpcji w kolejnych kwartałach, co było też naszym scenariuszem bazowym prezentowanym w poprzednim raporcie kwartalnym.
Zobacz także: Porażka PiS nie po myśli prezesa Glapińskiego - zbliża się wojna nowego rządu z NBP?
W I poł. 2023 wyniki inwestycji w środki trwałe zaskakiwały pozytywnie, niemniej perspektywy na 2024 r. pozostają mniej optymistyczne. To przede wszystkim efekt wygaśnięcia poprzedniej perspektywy finansowej UE oraz coraz większe prawdopodobieństwo ograniczenia napływu środków na politykę spójności z nowej perspektywy finansowej. Wciąż mało realne jest uzyskanie środków ramach KPO. Z tego też powodu skala inwestycji infrastrukturalnych znacznie zmniejszy się względem poziomów z ostatnich dwóch kwartałów. Czynnikiem niepewności w tym zakresie jest wynik wyborów parlamentarnych. Nieznacznej odbudowy oczekujemy w segmencie inwestycji mieszkaniowych, co wiążemy ze spadkiem stóp procentowych oraz wprowadzeniem preferencyjnego kredytu na pierwsze mieszkanie. Oczekujemy także kontynuacji inwestycji przedsiębiorstw na automatyzację oraz transformację energetyczną. Koncentrować się one będą jednak w grupie średnich i dużych przedsiębiorstw. Ze względu na rosnące koszty pracy oraz energii małe i mikro przedsiębiorstwa mogą mieć niewystarczające nadwyżki finansowe niezbędne do finansowania tych rodzajów inwestycji. W warunkach niższych stóp procentowych, a w rezultacie bardziej dostępnego kredytu, poprawić się mogą inwestycje gospodarstw domowych. W rezultacie dynamika inwestycji w całym 2024 r. będzie dodatnia, choć niższa niż w tym roku.