Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Głupi żart, dotkliwe konsekwencje – wakacje zakończone jeszcze przed wylotem

|
selectedselectedselected
Głupi żart, dotkliwe konsekwencje – wakacje zakończone jeszcze przed wylotem  | FXMAG INWESTOR
materiał partnera
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Konsekwencją nieprzemyślanego zachowania jednego z mężczyzn podróżującego z radomskiego lotniska na wakacje był mandat karny w wysokości 500 złotych oraz niezezwolenie na wejście na pokład samolotu. Podróżny podczas odprawy biletowo-bagażowej do Turcji stwierdził, że ma w bagażu dwa granaty.

Do incydentu z udziałem 51-letniego mieszkańca Radomia doszło wczoraj (26 lipca 2023 roku) przed odlotem samolotu do Antalyi. Funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Radomiu otrzymali informację od obsługi lotniska, że w trakcie nadawania bagażu rejestrowanego, jeden z  podróżnych stwierdził, że w jego bagażu znajdują się dwa granaty.

 

 

Reklama

Niezwłocznie, we wskazane miejsce udali się pirotechnicy. Mężczyzna w ich obecności przyznał, że informacja o granatach była jedynie żartem. Niestety, na tego typu sytuacje nie ma taryfy ulgowej. Podróżny został wylegitymowany, a następnie poproszony o otworzenie bagażu. Po sprawdzeniu walizki i stwierdzeniu, że nie znajdują się w nim żadne materiały niebezpieczne, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych - zgodnie z art. 210 ust.1 pkt. 5a Ustawy Prawo Lotnicze.

Ponadto, w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem podróżnego kapitan samolotu, którym miał lecieć mężczyzna, nie zezwolił mu na wejście na pokład, co w konsekwencji pokrzyżowało mieszkańcowi Radomia wyjazd wakacyjny.

Zobacz także: Prawie 150 cudzoziemców próbowało przedostać się do Polski – sytuację opanowała Straż Graniczna

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama