Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Gigantyczna wolatylność na rynku walutowym FOREX: kurs EURUSD szaleje

|
selectedselectedselected
Gigantyczna wolatylność na rynku walutowym FOREX: kurs EURUSD szaleje  | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Mijający tydzień z pewnością zakończy się zupełnie inaczej niż wyobrażała sobie większość uczestników rynku po tak pozytywnym zaskoczeniu inflacyjnym. Otwarcie dnia na minusach w Europie nie było niespodzianką, ale dla przebiegu dnia kluczowe były późniejsze wydarzenia. Europejski Bank Centralny nie zaskoczył wprawdzie skalą podwyżki stóp, podnosząc je o 50 pb, ale słowa C. Lagarde, że kolejnych ruchów w takiej skali można się spodziewać jeszcze przez jakiś czas, wywołały na rynkach olbrzymie poruszenie. Wyceny aktywów w ostatnim czasie zaczęły zawierać olbrzymią dawkę optymizmu co do spadku inflacji. Jak się okazuje, nie w pełni podzielają go banki centralne.

Lagarde wprost powiedziała, że zmniejszenia tempa podwyżek nie powinno być rozumiane przez inwestorów jako piwot, a cykl w Europie zapewne okaże się dłuższy niż w USA. Bank podniósł prognozę inflacji w 2023 r. do 6,3% (z 5,5%), a w 2024 r. do 3,4%. To trudno określić jako zaskoczenie, natomiast otwartą deklarację, że przyszłoroczna recesja będzie krótka i płytka już tak. Nawet jeżeli zgadzamy się z tą tezą, w ustach prezes EBC brzmi jako zapowiedź względnie restrykcyjnej polityki pieniężnej. Rentowności niemieckich obligacji skarbowych wzrosły wczoraj o niemal 25 pb, włoskich o 33 pb.

Gigantyczną wolatylność zobaczyliśmy na rynku walutowym. Kurs EURUSD od rana znajdował się pod presją, spadając niemal do okolic 1,06. W krótkim czasie wzrósł powyżej 1,0725, tylko po to, by wymazać ruch z nawiązką na fali spadków giełdowych. Rano znajduje się powyżej 1,0650 i trzeba przyznać, że przy tak zdecydowanej retoryce EBC otwiera mu się pole do kontynuacji wzrostów (wbrew naszym wcześniejszym oczekiwaniom), o ile nie okaże się, że wydarzenia ostatnich dwóch dni wywołają silną przecenę na rynkach akcji.

 

Spośród głównych rynków na kontynencie pozytywnie wyróżniał się Londyn (FTSE100 spadło o 0,93%),

co wydaje się naturalne – BoE również podniosło stopy o 50 pb, ale decyzja nie była jednomyślna, a dalsze działania stoją pod większym znakiem zapytania. Najważniejsze parkiety strefy euro spadały od 1,70% (IBEX) do 3,45% (FTSE MiB). WIG20 stracił 1,73%, mWIG40 2,17%, a sWIG80 1,34%. Absolutnym liderem przeceny dużych spółek był CD Projekt (-8,91%), który znajdował się pod dodatkową presją na fali problemów z aktualizacją Wiedźmina 3 na PC. Powyżej 4% traciły również Allegro, CCC i Asseco. W mWIGu negatywnie wyróżniał się Ten Square Games (-7,12%).

Reklama

 

W USA S&P500 spadło o 2,49%, a NASDAQ o 3,23%

Spadek da się uzasadnić pogłębieniem reakcji po posiedzeniu FOMC, ale takie wyjaśnienie łatwo zakwestionować stabilnością rynku długu. Nasze wyjaśnienie pozostaje niezmienne – w świetle ostatniego sezonu wynikowego rynek zaszedł za daleko i potrzebuje korekty przed kontynuacją wzrostów. Dla formalności należy zaznaczyć, że wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej w USA
(-0,6% m/m vs. prognozy -0,2% m/m) wyraźnie zaznaczyły negatywnie i byłyby same w sobie dobrym pretekstem do spadków, gdyby nie fakt, że ostatnio widzieliśmy tendencję do pozytywnych reakcji na słabe makro.

 

W godzinach porannych bardzo spokojnie zachowuje się Azja

O niecałe 2% spada Nikkei, tradycyjnie najbardziej powiązane z Wall Street, ale przeceny na wielu parkietach są marginalne, a Hang Seng wręcz rośnie. Odbicie rozpoczęły kontrakty futures na europejskie i amerykańskie indeksy. Nawet jeżeli nie uda się otworzyć dnia na plusach, odreagowanie wczorajszych spadków w Warszawie i na giełdach europejskich w pierwszej fazie dnia wydaje się bardzo prawdopodobne. W trakcie dnia wpływ na nastroje będą miały publikowane wyjątkowo wcześnie wstępne PMI z Europy i USA, ale zmienność powinna zapewne zapewnić głównie zapadalność opcji o wartości nominalnej 4 bln USD w USA.

 

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

Absolwent Wydziału Nauk Ekonomicznych oraz Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Posiada licencję Maklera Papierów Wartościowych oraz tytuł CFA. Karierę rozpoczął w 2008 r., a doświadczenie zdobywał w Departamencie Skarbu Raiffeisen Bank Polska, w Domu Maklerskim X-Trade Brokers oraz w PKO Banku Polskim. Od września 2015 r. w MetLife TFI odpowiadał za makroalokację w funduszach zagranicznych, komunikację inwestycyjną, a także rozwój oferty produktowej. Pracę w Domu Inwestycyjnym Xelion rozpoczął w 2017 r.


Reklama
Reklama