Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie zaplanowane na czwartek posiedzenie EBC. Oczekujemy, że EBC pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie (główna stopa procentowa wynosząca 4,50%, a stopa depozytowa równa 4,00%). Oczekujemy, że na czwartkowym posiedzeniu poruszony zostanie również proces redukcji bilansu EBC (tzw. Quantitative Tightening).
Zdaniem niektórych członków EBC jego obecne tempo redukcji jest niewystarczające dla skutecznej transmisji restrykcyjnej polityki pieniężnej. Uważamy, że ten proces ulegnie przyspieszeniu na początku 2024 r. Chociaż w naszym scenariuszu bazowym nie przewidujemy dalszych podwyżek stóp procentowych w strefie euro, to dostrzegamy ryzyko wznowienia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej EBC w przyszłości. Aktualne prognozy EBC dla inflacji ogółem oraz inflacji bazowej w IV kw. 2025 r. (odpowiednio 1,9% i 2,1%) nie przewidują powrotu inflacji do celu (2,0%) w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej, co stanowi ważny argument na rzecz utrzymywania jastrzębiego nastawienia w polityce pieniężnej. Naszym zdaniem cykl obniżek stóp zostanie rozpoczęty dopiero w IV kw. 2024 r. Nasza prognoza zakładająca stabilizację stóp procentowych EBC w tym tygodniu jest spójna z oczekiwaniami rynkowymi, a tym samym jej materializacja byłaby neutralna dla rynków finansowych.
We wtorek poznamy wyniki badań koniunktury w strefie euro i najważniejszych europejskich gospodarkach. Rynek oczekuje, że wstępny zagregowany indeks PMI w strefie euro zwiększył się w październiku do 47,4 pkt. wobec 47,2 pkt. we wrześniu. Tym samym byłby to już drugi miesiąc z rzędu, w którym indeks PMI wzrósł. Rynek oczekuje, że do wzrostu indeksu PMI w październiku przyczyniła się poprawa sytuacji zarówno w przetwórstwie, jak i w sektorze usług. Inwestorzy prognozują zwiększenie indeksu PMI również w niemieckim przetwórstwie (do 40,0 pkt. w październiku z 39,6 pkt. we wrześniu). Mimo nieznacznej poprawy koniunktury, wskaźnik potwierdzi utrzymywanie się tendencji recesyjnych w niemieckim przetwórstwie. Natomiast w środę opublikowany zostanie indeks Ifo obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców reprezentujących sektor przemysłu przetwórczego, budownictwa, handlu i usług. Rynek oczekuje, że wartość indeksu zmniejszyła się do 85,5 pkt. w październiku z 85,7 pkt. we wrześniu. Uważamy, że publikacja wyników badań koniunktury w strefie euro oraz w Niemczech będzie neutralna dla rynków finansowych.
W tym tygodniu poznamy istotne dane z amerykańskiej gospodarki. W piątek opublikowane zostaną dane o inflacji PCE. Oczekujemy, że inflacja bazowa obniżyła się do 3,7% r/r we wrześniu wobec 3,9% w sierpniu. W czwartek poznamy z kolei wstępny szacunek amerykańskiego PKB w III kw. Zakładamy, że sprowadzone do wymiaru rocznego tempo wzrostu gospodarczego zwiększy się do 3,5% wobec 2,1% w II kw. Zgodnie z konsensusem rynkowym zamówienia na dobra trwałe zwiększyły się we wrześniu o 0,6% m/m wobec wzrostu o 0,1% w sierpniu. Zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, finalny indeksu Uniwersytetu Michigan wyniesie 63,2 pkt. W październiku wobec 68,1 pkt. we wrześniu wskazując na pogorszenie nastrojów amerykańskich gospodarstw domowych. Naszym zdaniem publikacje danych z USA w tym tygodniu będą neutralne dla rynków finansowych.
Zobacz także: Co dalej z gospodarką Polski? Kurs złotego, koniunktura… zaskakujące prognozy wielkich banków
Dzisiaj poznamy dane o wrześniowej produkcji budowlano-montażowej w Polsce. Prognozujemy, że roczna dynamika produkcji przemysłowej zwiększyła się we wrześniu do 8,5% r/r wobec 3,5% w sierpniu. Uważamy, że w kierunku znacznego wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej oddziaływały przede wszystkim efekty niskiej bazy sprzed roku, a także poprawa koniunktury w budownictwie. W przeciwnym kierunku oddziaływał natomiast efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych. Uważamy, że dane o produkcji budowlano-montażowej nie będą miały istotnego wpływu na kurs złotego i rentowności polskich obligacji.