Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie zaplanowane na środę posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Oczekujemy, że RPP podniesie stopę referencyjną o 25pb do 7,00%. Wsparciem dla takiego scenariusza jest odnotowany w październiku silny wzrost inflacji ogółem i inflacji bazowej.
Brak reakcji ze strony RPP będzie oddziaływał w kierunku utrwalenia wysokich oczekiwań inflacyjnych, co wydłużyłoby z kolei okres utrzymywania się wysokiej inflacji (patrz poniżej). W tym tygodniu poznamy również wyniki listopadowej projekcji inflacji. Uważamy, że ścieżka inflacji ogółem zostanie tylko nieznacznie zrewidowana w górę względem prognozy NBP przedstawionej w lipcu. Z kolei tempo wzrostu gospodarczego w 2023 r. zostanie wyraźnie obniżone. Podwyżka stóp procentowych o 25pb będzie spójna z konsensusem rynkowym, a tym samym powinna być ona neutralna dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji. Niemniej jednak dostrzegamy ryzyko, że biorąc pod uwagę sygnalizowaną wcześniej niechęć członków RPP do dalszego zacieśniania polityki pieniężnej oraz pogorszenie perspektyw gospodarczych zasygnalizowane w listopadowej projekcji inflacji, RPP może zdecydować się na utrzymanie niezmienionego poziomu stóp procentowych w tym tygodniu. W przypadku materializacji takiego ryzyka będziemy mieć do czynienia z osłabieniem złotego i spadkiem rentowności polskich obligacji. W tym tygodniu zapewne odbędzie się również zwyczajowa konferencja prasowa z udziałem prezesa NBP, która rzuci więcej światła na perspektywy krajowej polityki pieniężnej.
W tym tygodniu poznamy istotne dane z USA i wyniki badań koniunktury. Naszym zdaniem inflacja ogółem zmniejszyła się w październiku do 8,0% r/r wobec 8,2% we wrześniu, do czego przyczynił się spadek dynamiki cen nośników energii. Jednocześnie uważamy, że odnotowana zostanie stabilizacja inflacji bazowej (6,6% r/r we wrześniu i październiku), wskazując na wciąż silną presję inflacyjną. Zza oceanu napłyną również wyniki badań koniunktury. W piątek opublikowany zostanie wstępny indeks Uniwersytetu Michigan. Oczekujemy stabilizacji nastrojów gospodarstw domowych (60,0 pkt. w listopadzie wobec 59,9 pkt. w październiku) ze względu na wciąż wysoką inflację. Uważamy, że sumaryczny wpływ danych z amerykańskiej gospodarki na rynki finansowe będzie ograniczony.
Dzisiaj opublikowane zostały dane nt. handlu zagranicznego w Chinach. Saldo chińskiego bilansu handlowego zmniejszyło się w październiku do 85,2 mld USD wobec 84,7 mld USD we wrześniu. Dynamika eksportu zmniejszyła się w październiku do -0,3% r/r wobec 5,7% we wrześniu, a dynamika importu spadła do -0,7% wobec 0,3%. Dane o imporcie wskazują tym samym na utrzymujący się negatywny wpływ restrykcji covidowych na chiński popyt wewnętrzny. Z kolei dane o eksporcie sygnalizują obniżenie aktywności w światowym handlu. Uważamy, że dane z Chin są neutralne dla rynków finansowych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję