Poniedziałkowy kalendarz o godz. 10:00 otwiera odczyt PKB z Niemiec za III kw. (kons. -0,3% k/k). Po południu (godz. 14:00) również z Niemiec napłynie wstępny CPI (0,1% m/m oraz 4,0% r/r, poprz. 4,5% r/r) za październik. Zaskakująco niski odczyt inflacji z Nadrenii (3,1% r/r poprz. 4,2% r/r) sugeruje, że dane dla całego kraju mogą być wyraźnie niższe od konsensusu. Podczas wtorkowej sesji w Azji napłyną oficjalne odczyty PMI z Chin. Jutrzejszy start notowań w Europie będzie pod wpływem odczytów inflacji. Poznamy październikowe dane o zmianie cen konsumpcyjnych z Francji, Polski (nasza prog. 6,5% r/r) oraz strefy euro.
Zza Oceanu natomiast napłyną publikacje dotyczące rynku nieruchomości oraz nastrojów konsumentów. W środę najważniejszy będzie rezultat listopadowego posiedzenia FOMC (nasza i rynku prog. to utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie – przedział 5,25-5,50%) oraz odczyt ISM z przemysłu. W czwartek dowiemy się jak kształtował się przemysłowy PMI z kraju oraz poznamy cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych w USA. Tydzień zamknie publikacja BLS z rynku pracy (nowe etaty, wynagrodzenia oraz stopa bezrobocia), a także usługowy ISM zza Oceanu.
Ograniczona zmienność na UST
Koniec ub. tyg. przyniósł wreszcie uspokojenie nastrojów na amerykańskim rynku długu. Większość notowań tenora 10Y UST przebiegała w przedziale 4,84-4,89%. Obligacje za Oceanem były również odporne na impulsy makroekonomiczne. Według BEA wydatki Amerykanów we wrześniu wzrosły o 0,7% m/m (kons. 0,5%), ale dochody wypadły już poniżej prognoz (0,3% m/m, kons. 0,4% m/m). Inflacja PCE na dynamice miesięcznej była o 0,1 pp. powyżej konsensusu (0,4% m/m), ale już w ujęciu r/r zarówno w przypadku agregatu (3,4%) jak i core’a (3,7%) dane były zbieżne z oczekiwaniami rynku.
Zaskakująco wysoko wypadł natomiast finalny odczyt oczekiwań inflacyjnych badanych przez Uniwersytet Michigan. W perspektywie roku Amerykanie oczekują wzrostu cen o 4,2% (pierwszy odczyt informował o wartości 3,8%, a we wrześniu było to 3,2%). Biorąc pod uwagę opis badania i fakt, że ankietowani obawiają się negatywnych implikacji związanych z wydarzeniami zagranicą uważamy, że podwyższone oczekiwania inflacyjne mogą wynikać z obaw dotyczących rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Ostatecznie na głównych węzłach amerykańska przesunęła się równolegle w dół o ok. 2 pb. do odpowiednio 4,99% (2Y), 4,84% (10Y) oraz 5,03% (30Y). Nieco bardziej od UST zmieniła się wycena Bundy. Niemiecka krzywa wystromiła się przesuwając się na głównych węzłach o -5, -3 oraz +2 pb. do odpowiednio 3,07% (2Y), 2,81% (10Y) oraz 3,11% (30Y). Otwarcie w Europie jest nieco mocniejsze na bundzie. Sprzyja temu zaskakującą niski odczyt inflacjiz Nadrenii oraz Hiszpanii (HICP – 3,5% r/r przy kons. 3,7% r/r) za październik. W kolejnych godzinach nie oczekujemy podwyższonej zmienności na bazowym FI.
Zobacz także: wstępne dane inflacyjne przyniosą oczekiwany spadek? Ale kiedy go odczujemy?