Tydzień otworzyły dane o produkcji przemysłowej z Niemiec (-0,2% m/m, kons -0,1% m/m). Poza tym na poniedziałek zaplanowane jest kilka wystąpień przedstawicieli EBC oraz FOMC. W tle również przez cały tydzień odbywać będą się konferencje z udziałem bankierów centralnych podczas corocznego seminarium Banku Światowego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. We wtorek przy okazji tego wydarzenia zostaną zaprezentowane nowe prognozy makroekonomiczne MFW.
W środę poznamy dane o PPI z USA za ub. m. oraz „minutes” z ostatniego posiedzenia FOMC. Czwartkowy kalendarz zdominują inflacja konsumencka zza Oceanu oraz cotygodniowe dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych z USA. Tydzień zakończy się odczytem CPI z kraju za wrzesień oraz publikacją bilansu płatniczego przez NBP. Z USA natomiast napłyną wstępne dane o nastrojach konsumentów oraz oczekiwaniach inflacyjnych za październik przygotowane przez Uniwersytet w Michigan.
Etaty mocno w gorę, ale wynagrodzenia zawiodły
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy pozytywnie zaskoczyły. Gospodarka za Oceanem wytworzyła we wrześniu aż 336 tys. etatów (kons. 170 tys.). Jednocześnie dane za poprzednie dwa miesiące zostały zrewidowane w górę o 119 tys., popychając trzymiesięczną średnią do 266 tys. Patrząc na rozkład nowych miejsc pracy uwagę zwraca silny wzrost w sektorze publicznym (+73 tys.) oraz w gastronomii i hotelarstwie (96 tys.). W pozostałych kategoriach dane były przeciętne, co nieco zmniejsza pozytywny wydźwięk raportu. Dodatkowo zarówno zatrudnienie do populacji jak i stopa bezrobocia pozostały na poziomie z sierpnia. Jednocześnie wzrost wynagrodzeń był słabszy od konsensusu zarówno na dynamice miesięcznej (0,2% m/m, kons. 0,3% m/m) jak i rocznej (3,7% r/r, kons. 3,8% r/r).
Oceniamy, że wrześniowe dane nie przybliżają FOMC do kolejnej podwyżki stóp procentowych.
Silny wpływ danych z USA na bazowy FI
Tuż po publikacji danych BLS obserwowaliśmy gwałtowne osłabienie amerykańskiego długu. Na tenorze 10Y dochodowość UST wzrosła o 15 pb. do 4,89%, osiągając przy tym nowe wieloletnie szczyty. W kolejnych godzinach osłabienie Treasuries ustępowało i wczesnym wieczorem rentowności wróciły do poziomu sprzed danych. Zamkniecie wypadło kilka pb powyżej otwarcia, ale zachowanie długu za Oceanem pokazało, że apetyt na dalsze wzrosty dochodowości natrafia na silną reakcję ze strony kupujących. Ostatecznie na głównych węzłach dochodowość UST przesunęła się w górę o 5, 6 oraz 6 pb. do odpowiednio 5,08% (2Y), 4,78% (10Y) oraz 4,95% (30Y). Zachowanie Bunda było zbieżne, choć podobnie jak w poprzednich dniach charakteryzowało się niższą zmiennością. Ostatecznie na głównych węzłach niemiecka krzywa przesunęła się o +1, +3 oraz +4 pb. do odpowiednio 3,14% (2Y), 2,91% (10Y) oraz 3,14% (30Y).
Przez najbliższe dni na wyceny analizowanych aktywów oraz percepcję ryzyka będą wpływać wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Po sobotnim ataku Hamasu na Izrael ropa naftowa jest obecnie o ok. 4% droższa niż na piątkowym zamknięciu, a kontrakty terminowe na S&P 500 spadają o ok. 0,7%. Izraelski szekel traci ok. 1,5% do dolara i testuje najniższe poziomy do amerykańskiej waluty od 2016 r. Bank centralny Izraela sygnalizował rano, że planuje interwencje na poziome do 30 mld USD, by wspierać lokalną walutę.
Powyższe sprzyja umocnieniu Bunda na starcie poniedziałkowych notowań. Niemiecka krzywa przesuwa się w dół na całej długości o ok. 5 pb. W najbliższych godzinach to wydarzenia geopolityczne będą prawdopodobnie kształtować wycenę na bazowym FI.
Zobacz także: Wiadomości zagraniczne: scenariusz wysokich stóp w USA podparty mocnymi argumentami
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję