Zaplanowane na dzisiaj publikacje miesięcznych wskaźników koniunktury zarysują wystarczająco wyraźny obraz gospodarki w III kw. O 10:00 GUS poda dane o produkcji budowlano-montażowej. Spodziewamy się stabilizacji rocznej dynamiki (3,9%) na poziomie zbliżonym do poprzedniego miesiąca (3,5%). Rynkowe oczekiwania znajdują się nieco wyżej (mediana 5,9%), natomiast wciąż odczyt mieszczący się w tym przedziale będzie stanowił wsparcie dla oczekiwanego przez nas solidnego wyniku inwestycji w III kw. (+4,9% r/r).
O 14:00 z kolei NBP poda dane o krajowym sektorze bankowym. Widzimy wyhamowanie dynamiki podaży pieniądza M3 do 6,9%, co pokrywa się z rynkowymi oczekiwaniami. Uważamy jednak, że powoli należy wypatrywać sygnałów ożywienia akcji kredytowej wobec rozpoczętego niedawno cyklu łagodzenia polityki pieniężnej przez NBP oraz odbudowy realnych dochodów gosp. dom. (vide tutaj). Zwracamy uwagę na raportowaną przez NBP (tutaj) dotychczasową odporność popytu na nieruchomości na niesprzyjające czynniki zewnętrzne. Wejście w okres spodziewanej przez nas niedługo lepszej koniunktury powinno to zjawisko wzmocnić, odbudowując wolumen udzielonych kredytów mieszkaniowych.
Zwrócimy także uwagę na dzisiejszą notyfikację fiskalną państw członkowskich UE z prognozami o wysokości deficytu na przyszły rok, w tym dla Polski. W tym temacie GUS poda także drugi komunikat o wysokości długu i deficytu sektora GG za 2022 rok oraz zostanie podany pierwszy odczyt powyższych za II kw. tego roku.
Poza tym w nadchodzących dniach z zagranicy napłyną wstępne odczyty PMI ze strefy euro (wtorek), poznamy niemiecki Ifo (środa), a w czwartek dowiemy się o decyzji EBC w sprawie stóp procentowych oraz o zmianie PKB za III kw. w USA. Tydzień zakończymy odczytem amerykańskiej inflacji PCE za wrzesień.
Paliwa podnoszą wynik sprzedaży detalicznej
Roczna dynamika sprzedaży detalicznej podniosła się do -0,3% z -2,7% w sierpniu. W ujęciu odsezonowanym oznacza to czwarty z rzędu wzrost, tym razem o 2,2% m/m, wyraźnie przybliżając się do lokalnych szczytów z poprzedniego roku oraz niwelując lukę wobec trendu sprzed pandemii do -8%.
Najmocniej do wyniku przyczyniły się sprzedaż paliw oraz samochodów. Widzimy w tym jednorazowy efekt rozpoczęcia już wtedy agresywnej polityki cenowej sektora naftowego. Spodziewamy się utrzymania tego efektu także w październiku. W przeciwnym kierunku natomiast oddziaływało pogorszenie wyników sprzedaży odzieży i obuwia, w czym upatrujemy efektu dosyć pogodnego września oraz mniejszej o jeden liczby dni roboczych w tym miesiącu. Są to czynniki jednorazowe, które nie powinny stanowić istotnej przeszkody w oczekiwanym przez nas dalszym ożywieniu konsumpcji. Ten scenariusz został w czwartek wsparty dobrymi danymi o realnym funduszu wynagrodzeń gosp. dom. (nasz komentarz tutaj).
O ile uważamy, że dodatni wynik spożycia prywatnego w III kw. jest jeszcze poza zasięgiem, tak spodziewamy się jego wyjścia nad kreskę w IV kw. i piątkowa publikacja GUS zwiększa prawdopodobieństwo tego wyniku.
Zobacz także: obstawiamy pauzę EBC – czy aby na pewno bank pozostawi stopy bez zmian?
