Rok 2022 pod wieloma względami zapisze się w historii rynków finansowych jako jeden z najtrudniejszych. Głównie z powodu bardzo wysokiej inflacji wymuszającej na bankach centralnych dynamiczne podwyżki stóp.
Bezprecedensowy wzrost inflacji na całym świecie wymusił na bankach centralnych gwałtowną i niespotykaną wcześniej w skali reakcję. Stopy procentowe z zerowych wzrosły do poziomów nieobserwowanych od dekad, co musiało przełożyć się na turbulencje praktycznie na każdym rynku. Zazwyczaj najszybciej reaguje rynek długu, który stara się przewidzieć kolejne posunięcia banków centralnych.
Tak było także w przypadku rynku polskiego długu skarbowego. Jego indeks (ICE BofA Poland Government Index – G0PL; niebieska linia przerywana) stracił na wartości w pierwszej połowie roku aż 14%. Druga połowa roku przyniosła krótkie uspokojenie w oczekiwaniu na zatrzymanie cyklu podwyżek, co zaowocowało mocnym odbiciem na rynku obligacji. Jednak w wyniku szalejących cen energii i idących za tym obaw o inflację, inwestorzy znów zaczęli oczekiwać od obligacji wyższych rentowności. To doprowadziło nas na ich nowe szczyty, ale indeksy obligacji i portfele funduszy w większości nie zaliczyły już nowych minimów, ponieważ pomagała im właśnie podwyższona dochodowość.
***Materiał pochodzi z raportu PKO TFI: “PODSUMOWANIE SYTUACJI RYNKOWEJ I PERSPEKTYWY NA ROK 2023”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk: