Zakończenie miesiąca minęło w dość neutralnych nastrojach na krajowym rynku. Na wykresie dziennym uwagę nadal zwracają poprzedzające dwie świece spadającej gwiazdy oraz doji, obie wyraźnie sygnalizujące osłabienie wzrostowego impetu.
Piątkowa świeca, chociaż nie stanowi potwierdzenia dla nich, to również nie jest ich zanegowaniem. Kurs pozostaje w strefie oporu marcowej luki cenowej (górny przedział 1750 pkt.). Nieznacznie powyżej, bliżej 1794 pkt., przebiega zniesienie 61,8% z wcześniejszej fali spadkowej. Na MACD jest podtrzymany sygnał kupna, kurs instrumentu jest powyżej średniej 15- sesyjnej, na RSI nie ma jeszcze wykazywanych zagrożeń. Na diagramie 60-min kurs przybrał postać krótkoterminowego trójkąta. Utrzymuje się ponad kwietniowym szczytem, co zwiększa prawdopodobieństwo górnego wybicia z formacji. MACD, po środowym sygnale sprzedaży, odwraca się w stronę linii sygnalnej.
Na giełdach zagranicznych utrzymują względnie pozytywne nastroje, chociaż są obecne obawy o zaostrzenie relacji USA – Chiny. Aczkolwiek poranny odczyt wskaźnika PMI dla Chin może budzić nowe nadzieje w odniesieniu do oczekiwań wychodzenia gospodarek z zapaści. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy zachodnie implikuje lekko wzrostowy początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na odczyty wskaźników PMI, w tym dla Polski wobec której nie było wcześniejszych, wstępnych odczytów. /Marcin Brendota/
