Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Warszawski WIG20 zalicza mocną przecenę – indeks oddał niemal całość poniedziałkowych zysków

|
selectedselectedselected
Warszawski WIG20 zalicza mocną przecenę – indeks oddał niemal całość poniedziałkowych zysków  | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wtorkowa sesja na rynku warszawskim była w największym stopniu odwróceniem rozdania poniedziałkowego. WIG20 spadł dziś o 1,41 procent, czym niemal w całości zniósł wczorajszy wzrost o 1,65 procent. Warto odnotować, iż sesja poniedziałkowa była odwróceniem sesji piątkowej, która skończyła się spadkiem WIG20 o 1,95 procent.

Zmiany procentowe z ostatnich trzech dni wskazują, iż rynek znalazł się w fazie większej zmienności, która jednak nie przekłada się na zmianę położenia indeksu WIG20 wobec poziomów granych w końcówce poprzedniego tygodnia. Znaczący wpływ na wynik sesji miały znów banki, które w poniedziałek były lokomotywą obozu popytowego rosnąc o 3 procent (indeks WIG-Banki), a wczoraj stały się ciężarem dla indeksów i rynku przeceniając się o przeszło 1 procent.

Naprawdę jednak oddech rynku był jednoznacznie negatywny i w WIG20 przecenił się komplet spółek, a na całym rynku spadki zanotowało 53 procent walorów przy 33 procent rosnących i 14 procent bez zmiany ceny. Wynik może nie wskazywać na przeniesienie atmosfery z otoczenia, a korelacja WIG20 z DAX-em była wysoka, a przebiegi intra indeksów polskiego i niemieckiego niemal identyczne. Poranny spadek po wzrostowym otwarciu był pochodną słabości DAX-a, dzienne minima WIG20 wyznaczono niemal pod dyktando giełdy niemieckiej.

Lokalną zmienną pozostaje bez wątpienia układ techniczny WIG20, który wskazuje, iż podaż i popyt znalazły równowagę w rejonie 2025 pkt., gdzie zalega połamany opór i granica potencjalnej konsolidacji na półce 2130-2025 pkt. Technicy odnotują jednak, iż konsolidacja odbywa się w układzie, który przybiera kształt formacji głowy z ramionami. W klasycznym odczytaniu RGR jest formacją szczytową i zapowiadającą korektę, ale do czasu pełnego wyrysowania i domknięcia pozostaje układem konsolidacyjnym, który narzuca czekanie na przesilenie i kolejny ruch rynku.

 

Zobacz także: To zły znak dla GPW? Takich transakcji jest niespodziewanie dużo...

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama