Wtorek na rynku warszawskim był kolejnym dniem mocnych zwyżek cen i indeksów. WIG20 zyskał 2,66 procent przy przeszło 1,18 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 2,40 procent przy blisko 1,38 mld złotych obrotu. Zwyżce cen w Warszawie towarzyszyło umocnienie złotego, który zyskał dziś blisko 1 procent do dolara i 0,6 procent wobec euro. Popytowi pomagała też postawa giełd bazowych, które zanotowały mocne wzrosty.
Całość sumuje w obraz rynku, który drugi dzień z rzędu szukał odbicia na bazie lokalnych zmiennych i wspierał się powrotem apetytu na ryzyko na giełdach bazowych. Można tylko spekulować, czy ostatnia postawa rynku polskiego jest jakoś związana z nadziejami graczy na zmianę rządu w Polsce i obstawiania scenariusza, iż zmiana władzy odblokuje środki z Unii Europejskiej. Niezależnie, bykom pomagała też głębokość przeceny i relatywna słabość WIG20, który właściwie w dwa miesiące stracił przeszło 16 procent i zwyczajnie był doskonale ułożony do jakiejś korekty zbyt szybkiej przeceny.
Z perspektywy technicznej wzrost na sesji wtorkowej skończył się przełamaniem przez WIG20 linii dwumiesięcznego trendu spadkowego. Efektem jest otwarcie drogi w rejon 2000 pkt., gdzie zalega ważny opór na linii szyi domkniętej formacji szczytowej RGR, ale potencjał z formacji szczytowej został właściwie wypełniony ostatnim zejściem indeksu w rejon 1843 pkt. Jak zawsze po dynamicznych spadkach zmian obrazu technicznego wymaga pokonania kolejnych oporów. Podaż stale ma po swojej stronie sukces w postaci przełamania linii trendu wzrostowego, która była jednocześnie linią hossy, więc ostatnie odbicie nie znosi ryzyka kontynuacji przeceny i spadku WIG20 poza 1800 pkt. Niemniej, warto też pamiętać o korelacji WIG20 z otoczeniem, które w bieżącym tygodniu wchodzi w fazę spotkania z wynikami kwartalnymi spółek, co dołoży rynkom zmienności i nowych zmiennych. W nieco szerzej perspektywie początek października jest wstępem do zakładów o układ sił na rynkach w końcówce roku.
Zobacz także: Kapitał ponownie kieruje się w stronę ryzykownych aktywów. Polski indeks wzbija się mocno do góry
