O ile w przypadku rynku akcji czy obligacji skarbowych możemy powiedzieć, że czerwiec był bardzo zmienny i okresy spadków cen były przeplatane mniejszymi czy większymi odbiciami, to w przypadku rynku długu korporacyjnego sytuacja wyglądała odmiennie.
Tutaj bowiem obserwowaliśmy niemal nieprzerwany wzrost spreadów kredytowych. W przypadku zarówno amerykańskich, jak i europejskich obligacji o ratingu spekulacyjnym wzrosły one o około 150 pkt. bazowych. W samym tylko czerwcu największy ETF inwestujący w amerykańskie obligacje korporacyjne o ratingu spekulacyjnym przyniósł około 7% stratę. Choć mniej drastyczne, wzrosty były widoczne również w przypadku spreadów dla obligacji o ratingu inwestycyjnym, gdzie wyniosły one około 30-40 pkt. bazowych. Głównym powodem takiego zachowania długu korporacyjnego są obawy o wystąpienie recesji. Z perspektywy emitentów z jednej strony rosną stopy procentowe wolne od ryzyka, a z drugiej inwestorzy oczekują dodatkowo coraz większej premii za ryzyko związane z inwestycją.
W takim otoczeniu naturalnie wciąż ciężko o nowe emisje obligacji
Warto jednak odnotować, że w przypadku polskiego rynku obligacji korporacyjnych widzieliśmy kilka spółek, które sondowały możliwość przeprowadzenia emisji skierowanych do inwestorów instytucjonalnych. W przypadku rynku niepublicznego i emisji skierowanych do funduszy typu private debt wciąż widzimy jednak bardzo duże zainteresowanie ze strony przedsiębiorstw. Finansowanie tego typu bardzo często nie jest przeznaczane na codzienną działalność operacyjną, lecz na rozmaite wydatki inwestycyjne, fuzje i przejęcia, wykupy spółek czy restrukturyzacje. Emitenci są więc przyzwyczajeni do drogiego finansowania. Paradoksalnie, nawet w przypadku wystąpienia recesji, inwestorzy typu private debt mogą się czasem okazać lepiej chronieni niż tradycyjni inwestorzy skupiający się na publicznych, niżej oprocentowanych obligacjach korporacyjnych. Finansowanie private debt obejmuje bowiem bardzo szerokie pakiety zabezpieczeń ustanowionych nie tylko na majątku firmy, ale często też na innym majątku jej właścicieli. Ponadto, inwestorzy tego typu mają bardzo duże doświadczenie w procesach restrukturyzacji i windykacji długu, a dzięki bilateralnemu charakterowi finansowania mają stały bezpośredni kontakt z emitentami i mogą szybko i elastycznie podejmować działania, bez konsultacji z innymi wierzycielami.
Fundusze typu private debt zarządzane przez Noble Funds TFI w czerwcu niezmiennie skupiały się przede wszystkim na monitoringu istniejących ekspozycji. Niemniej, zdecydowaliśmy się na realizację kilku, szczególnie interesujących inwestycji. Dotyczyły one spółki z segmentu hotelowo-rekreacyjnego, z segmentu magazynowego oraz z segmentu produkcji podstawowych produktów żywnościowych.
***Materiał pochodzi z Komentarza miesięcznego Czerwiec 2022 Noble Funds TFI S.A. którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
