We wtorek solidną obniżkę odnotowały indeksy na Wall Street – indeks S&P 500 potaniał o 2%, Nasdaq przecenił się aż o 3%. Nastrojów nie poprawiły słabsze od konsensusu odczyty amerykańskich indeksów – zaufania konsumentów Conference Board i indeksu Fed z Richmond.
W Europie sytuacja wyglądała lepiej – niemiecki DAX podrożał o 0,3%, francuski CAC40 o 0,6%, drugi dzień z rzędu w czołówce znalazł się krajowy indeks WIG20 (+1,5%). Dziś na azjatyckiej sesji dominuje podaż, najmocniej, o ok. 2% traci Hang Seng. Poranne notowania kontraktów terminowych wskazują na lekkie spadki kluczowych europejskich indeksów na otwarciu sesji.
Narodowy Bank Węgier podniósł wczoraj główną stopę procentową zaskakująco mocno, aż o 185 pb. do 7,75%. Zapowiedziano również zdecydowane podnoszenie stóp tak długo, jak będzie to potrzebne. Turcja zgodziła się na poparcie członkostwa Finlandii i Szwecji w NATO. Dziś poznamy odczyt niemieckiej inflacji HICP i CPI, a także rewizję amerykańskiego PKB, w ciągu dnia odbędą się wystąpienia prezesów Fed, EBC i Banku Anglii.
Na krajowym rynku ponownie najmocniejsze były największe spółki, wśród których najmocniej podrożało CCC (+2,8%), Lotos (+2,7%) i CD Projekt (+2,6%) – kurs producenta gier wraca w kierunku okrągłego poziomu 100 zł, które po przebiciu od góry na początku czerwca, stanowić będzie obecnie opór. Dziś pojawiła się informacja o podwyższeniu rekomendacji dla CD Projektu przez Citi do „neutralnie” ze „sprzedaj” z ceną docelową na poziomie 99 zł. Najmocniej wśród blue chipów potaniało wczoraj Pepco (-2,1%). Wśród mniejszych spółek najmocniej zyskał Biomed-Lublin (+8,2%) i Sanok (+8,1%), zwyżce Biomedu towarzyszyła zwiększona wartość obrotu.
