Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył

|
selectedselectedselected
Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Od czasu osiągnięcia wieloletnich dołków w trzecim kwartale ubiegłego roku chińskie akcje zanotowały imponujący powrót. W październiku 2022 r. szeroki indeks FTSE China 30/18 Capped Net Index spadł do prawie 10 000 punktów, poziomu niewidzianego od czasu pęknięcia bańki spekulacyjnej w 2015 r. i około 23% poniżej swojego dołka z 2018 r., który został osiągnięty w wyniku wojny handlowej między USA a Chinami.1 Przyjazny sentyment dla aktywów ryzykownych w skali globalnej, wraz z odwróceniem podejścia Chin do "zero-COVID" i rosnącą nadzieją na miękkie(er) lądowanie gospodarki amerykańskiej, napędził następnie rynek o około 60% do końca stycznia tego roku.2 Chińskie akcje były również notowane powyżej swojej 200-dniowej średniej kroczącej3 - kluczowego poziomu technicznego - po raz pierwszy od lata 2021 r.

Jednak napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami były i pozostają podwyższone, a kilka bezpośrednich i pośrednich sporów między tymi dwoma supermocarstwami nie zostało rozwiązanych. W tym kontekście prawdopodobnie czeka nas większa zmienność, ale długoterminowe perspektywy dla inwestorów kapitałowych w Chinach nadal się poprawiają. Uważamy, że ożywienie, którego jesteśmy świadkami na chińskich akcjach od końca ubiegłego roku, ma jeszcze przed sobą dalszą drogę.

Precedens rynkowy

Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 1Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 1

Źródła: Bloomberg i Franklin Templeton. Na podstawie indeksu FTSE China 30/18 Capped Net Index, w USD. Po lewej stronie: oś x oznacza dni od szczytu rynku przed wystąpieniem spadku. Daty początkowe to 30 października 2007 r. dla globalnego kryzysu finansowego (GFC); 27 kwietnia 2015 r. dla bańki z 2015 r.; 26 stycznia 2018 r. dla wojny handlowej USA-Chiny oraz 17 lutego 2021 r. dla drawdownu 2021/2022. Prawa strona: oś x oznacza dni, które upłynęły od rynkowego minimum przed wystąpieniem ożywienia. Daty początkowe to 30 października 2008 r. dla GFC; 12 lutego 2016 r. dla bańki z 2015 r.; 29 października 2018 r. dla wojny handlowej USA-Chiny oraz 31 października 2022 r. dla drawdown. Indeksy są niezarządzane i nie można w nie bezpośrednio inwestować. Nie zawierają one opłat, wydatków ani opłat za sprzedaż. Wyniki z przeszłości nie są wskaźnikiem ani gwarancją przyszłych wyników.

Reklama

Po pierwsze, choć w krótkim okresie może dojść do przegrzania, przedłużone rajdy po dużych spadkach nie są niczym niezwykłym na chińskich rynkach. Patrząc na trzy ostatnie duże spadki przed 2021 r. - globalny kryzys finansowy (GFC), pęknięcie bańki w 2015 r. oraz następstwa wojny handlowej USA-Chiny w 2018 r. - widzimy, że z perspektywy czasu epizod 2021/2022 trwał znacznie dłużej niż którykolwiek z tych wcześniejszych rynków niedźwiedzia. Co więcej, chińskie akcje wycofały się o ponad 60% z najwyższego poziomu w historii, a wartość tę przyćmiła jedynie strata 75% podczas GFC. Pozostałe dwa przypadki trwały krócej niż połowę czasu i były mniej dotkliwe pod względem strat (30%-40%). Dlatego też, biorąc pod uwagę GFC jako jedyny uzasadniony precedens dla tego, co widzieliśmy ostatnio, twierdzimy, że obecny rynek byka - obecnie trwający około trzech miesięcy - może jeszcze sporo urosnąć. Na przykład, po najniższym poziomie GFC, rynki bardzo szybko wzrosły o około 70%, po czym wycofały się do poziomu +35% w ciągu trzech miesięcy. Jednak już po sześciu miesiącach zyski wzrosły do 80%-90%.4 Obecnie widzimy, że niektóre z najbardziej poobijanych indeksów, w tym technologiczne i konsumenckie behemoty Tencent i Alibaba, doświadczają najostrzejszych powrotów (wzrost o 99% i 71% od najniższych poziomów).

Ponowne otwarcie, wsparcie fiskalne i monetarne

Po drugie, jak już wcześniej podkreślaliśmy, Pekin ma do dyspozycji więcej dźwigni wsparcia gospodarczego niż jego odpowiedniki w większości krajów rozwiniętych. Doskonałym przykładem jest niedawne odejście od polityki zero-COVID. Choć ponowne otwarcie będzie nadal wiązało się z wyzwaniami i napotykało na przeszkody po drodze, to jednak stanowi ono istotną pozytywną zmianę dla gospodarki. Wraz z rozwojem krajowej i międzynarodowej turystyki oraz produkcji, niektóre sąsiednie kraje - w tym ważni partnerzy handlowi, tacy jak Korea - również odczują skutki tej zmiany, co może doprowadzić do pozytywnego sprzężenia zwrotnego. Być może jeszcze bardziej znaczącym przykładem jest polityka banku centralnego. W przeciwieństwie do zachodnich partnerów, chiński bank centralny od pewnego czasu jest na ścieżce luzowania, a oczekiwania inflacyjne na rok 2023 pozostają umiarkowane. Konsensusowe prognozy przewidują, że w pierwszym kwartale inflacja wyniesie 2,7%, a w ostatnim kwartale roku spadnie do 2,0%5 .

Nie wiadomo, czy i jak to się zmieni, gdy lokalna gospodarka nabierze rozpędu, ale w porównaniu z sytuacją w Stanach Zjednoczonych i Europie, Chiny i decydenci Ludowego Banku Chin (PBOC) są w godnej pozazdroszczenia sytuacji.

W styczniu samorządy lokalne jeszcze bardziej zwiększyły emisję specjalnych obligacji do 643,5 miliardów juanów w tym miesiącu, co stanowi wzrost o prawie jedną czwartą w stosunku do roku ubiegłego i jest kolejną oznaką zaangażowania rządu w pomoc w uzdrowieniu gospodarki poprzez inwestycje infrastrukturalne.6 Warto zauważyć, że choć nadal mają one kluczowe znaczenie, udział inwestycji i konsumpcji rządowej w produkcie krajowym brutto (PKB) miał tendencję do zmniejszania się w ciągu ostatniej dekady, podczas gdy znaczenie konsumpcji gospodarstw domowych wzrosło. Ta ostatnia jest stosunkowo mniej zmienną siłą napędową wzrostu, co dobrze wróży perspektywom długoterminowym. Po wyjściu z zeszłorocznego wyraźnego załamania gospodarczego, uważamy jednak, że działania rządu są niezbędne do szybkiego pobudzenia wzrostu.

 

Udział Chin w PKB (nominalnie) % 2010-2021

Reklama

Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 2Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 2

Źródła: FactSet, National Bureau of Statistics of China.

 

Ogólnie rzecz biorąc, rząd centralny, władze lokalne i PBOC wielokrotnie deklarowały chęć wsparcia gospodarki. I w porównaniu do 2021 r. i znacznej części 2022 r. uważamy, że nastąpiła godna uwagi zmiana: obietnice są zwykle poparte działaniami.

 

Geopolityka, relacje USA-Chiny i zmiany klimatyczne

Dwustronne relacje między Stanami Zjednoczonymi a Chinami są od pewnego czasu napięte. Ostatnio osiągnęły one prawdopodobnie najniższy punkt, gdy sekretarz stanu USA Antony Blinken odłożył podróż do Pekinu. Pojawiły się jednak również zachęcające oznaki poprawy. Jednym z nich jest fakt, że wizyta Blinkena w Chinach w ogóle była - i nadal jest - w planach. Innym jest niedawne spotkanie sekretarz skarbu Janet Yellen z wicepremierem Chin Liu He w Zurychu, które odbyło się po szczycie Biden-Xi zaledwie dwa miesiące temu na Bali7 . Obejmuje ona ograniczenia eksportu zaawansowanych amerykańskich technologii, takich jak półprzewodniki i sprzęt. Pośród tego wszystkiego ważne jest, aby utrzymać rzeczy w perspektywie. Pomimo sporów handlowych w 2018 r., globalnej pandemii, wojny na Ukrainie, gorącej retoryki wokół niezliczonych obaw geopolitycznych i wielu rozmów na temat rozdzielenia: współzależność największych i drugich co do wielkości gospodarek światowych, przynajmniej jak dotąd, w większości wzrosła. W 2022 r. handel między Stanami Zjednoczonymi a Chinami wzrósł do rekordowego poziomu 691 mld USD, w tym wzrost chińskiego importu do Stanów Zjednoczonych wyniósł 6,3%8.

Reklama

Okazją do dalszej współpracy może być polityka klimatyczna. Stanowi ona obszar, w którym Chiny mogą przewodzić światu jako niezbędny gracz wraz ze Stanami Zjednoczonymi, które są równie kluczowe jako największy emitent gazów cieplarnianych. Pod przewodnictwem prezydenta Bidena Stany Zjednoczone położyły nacisk na postęp w tej kwestii.

Chiny natomiast produkują 97% światowych płytek słonecznych, 85% ogniw fotowoltaicznych i 79% polikrzemu do paneli słonecznych, a obecnie rozważają wprowadzenie ograniczeń eksportowych na niektóre kluczowe elementy łańcucha dostaw energii słonecznej.9 W 2021 r. Chiny zainwestowały około 278 mld USD w same tylko projekty związane z energią odnawialną i transportem zelektryfikowanym; do tego doszły mniejsze kwoty na materiały zrównoważone, magazynowanie energii i inne powiązane komponenty.10 Na dobre i na złe globalna współpraca nad rozwiązaniami w zakresie zmiany klimatu jest praktycznie nieunikniona, ale może stanowić okazję do dosłownego "obniżenia temperatury" także w innych kwestiach.

 

Rynki wschodzące są w centrum uwagi

Ogólnie rzecz biorąc, postrzegamy rynki azjatyckie jako dobrze przygotowane do nadchodzącego roku - pomimo konieczności zachowania ostrożności i zwinności. Potencjalnie łagodniejsze niż się obawiano lądowanie w Stanach Zjednoczonych i spadek inflacji w Europie byłyby korzystne przede wszystkim dla Amerykanów i Europejczyków, ale z pewnością również dla ważnych gospodarek eksportowych, takich jak Chiny, Japonia, Korea Południowa i Tajwan.

Przykład: zaledwie w zeszłym miesiącu Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) podniósł swoją prognozę wzrostu gospodarczego dla Chin na rok 2023 o 80 punktów bazowych do 5,2%, przy czym najsilniejszy będzie prawdopodobnie drugi kwartał, ponieważ efekt ponownego otwarcia będzie słabł w dalszej części roku. W przypadku Indii prognozuje się wzrost o ponad 6% zarówno w 2023, jak i 2024 roku. Łącznie ponad połowa globalnego wzrostu PKB w tym roku będzie pochodzić właśnie od tych dwóch narodów.

Inwestycje w transformację energetyczną, mld USD Od 2021 r.

Reklama

Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 3Rajd na chińskich akcjach jeszcze się nie skończył - 3

Źródło: US Energy Information Administration, dane za rok 2021, najbardziej aktualne dostępne.

 

Rynki wschodzące są zarówno ważnym czynnikiem przyczyniającym się do bardziej odpornego wzrostu globalnego, jak i beneficjentem tego wzrostu, i jeszcze przez jakiś czas powinny przewyższać rynki rozwinięte. Inwestycje związane z transformacją klimatyczną pozostaną podstawą ich sukcesu. W Chinach może to stanowić dodatkowy bodziec dla niektórych spółek, które już teraz są zaawansowane. Nie oznacza to, że nie ma

przyszłych wyzwań. Zmniejszająca się liczba ludności w Chinach będzie przez wiele lat stanowiła przeszkodę. Ryzyko polityczne i inne ryzyko idiosynkratyczne jest często bardziej widoczne na rynkach wschodzących niż rozwiniętych. Dynamika kursów walutowych może znacząco wpłynąć na wyniki inwestorów (w obu kierunkach). Z punktu widzenia wzrostu gospodarczego, podoba nam się obecna konstelacja w Chinach, w szczególności z powodu ponownego otwarcia rynku, umiarkowanych wycen akcji, bardziej korzystnej sytuacji politycznej niż w zeszłym roku oraz długoterminowych możliwości, takich jak transformacja energetyczna.

Uważamy, że obecny optymizm rynku jest wsparty lepszymi fundamentami, a nie płonnymi nadziejami, i że rajd może być nastawiony na odetchnięcie, ale nie na odwrócenie.11

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Franklin Templeton

Franklin Templeton

Franklin Templeton to amerykańska międzynarodowa spółka holdingowa, która wraz ze swoimi spółkami zależnymi jest nazywana Franklin Templeton; jest globalną firmą inwestycyjną założoną w Nowym Jorku w 1947 roku jako Franklin Distributors, Inc.


Reklama
Reklama