Uwaga krajowych inwestorów na początku minionego tygodnia skupiona była na pierwszym w tym roku posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami rynku RPP pozostawiła stopy na niezmienionych poziomach (tj. referencyjna wynosząca 5,75%), a wskazówek co do dalszych ruchów doszukiwano się w słowach prezesa NBP Adama Glapińskiego podczas środowej konferencji prasowej.
Przewodniczący Rady spodziewa się wzrostu wskaźnika inflacji w nadchodzących kwartałach, ale nie zakłada dalszych podwyżek stóp procentowych. Na danych inflacyjnych skupieni byli także inwestorzy zagraniczni – w czwartek opublikowano grudniowy odczyt inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych, który okazał się nieco wyższy niż oczekiwano. Ceny w największej gospodarce wzrosły o 3,4% wobec oczekiwanych 3,2% i poprzedniego odczytu na poziomie 3,1%. Mimo negatywnego zaskoczenia oczekiwania rynku co do dalszych ruchów Rezerwy Federalnej nie zmieniły się – obniżka stóp procentowych o 25 pb. na marcowym posiedzeniu jest wyceniana z 70%-owym prawdopodobieństwem. Koniec tygodnia przyniósł pierwsze w tym sezonie publikacje kwartalnych raportów finansowych (za ostatni kwartał 2023 r.) w USA. W piątek swoimi wynikami podzielili się przedstawiciele amerykańskiego sektora finansowego, w tym Bank of America, BlackRock czy JPMorgan Chase (wszystkie te spółki zaraportowały wyższe od oczekiwań zyski na akcje).
W ujęciu tygodniowym na krajowym rynku słabo poradził sobie indeks największych spółek WIG20, głównie ze względu na duże spadki takich podmiotów jak Orlen czy Dino (walory o dużym udziale w portfelu indeksu). Sektorowo zawiodły spółki z branży górniczej.
W tym tygodniu w kraju: poznaliśmy już finalny odczyt inflacji CPI za grudzień (publikacja przyniosła niewielką rewizję w górę – grudniowa dynamika inflacji konsumenckiej wyniosła 6,2% wobec wstępnego odczytu na poziomie 6,1%), a jutro NBP poda dane o grudniowej inflacji bazowej (konsensus rynkowy spodziewa się spadku wskaźnika do 6,9% z 7,3% w listopadzie). W najbliższych dniach prace Sejmu skupią na projekcie budżetu państwa na 2024 rok.
Zdecydowanie więcej będzie się działo za granicą. Poznamy szereg danych dot. koniunktury w największych gospodarkach świata, a tłem dla notowań będzie coroczne Światowe Forum Ekonomiczne w szwajcarskim Davos (gdzie Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda). W środę spłyną dane nt. grudniowej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA. Informacje te będą analizowane w kontekście tzw. „miękkiego lądowania” amerykańskiej gospodarki, co wiąże się też z oczekiwaniami co do dalszych decyzji Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych. W kolejnych dniach opublikowane zostaną również informacje nt. amerykańskiego rynku nieruchomości (takie jak rozpoczęte budowy domów czy sprzedaż domów na rynku wtórnym w grudniu). Poznamy również dane z Chin, w tym szacunkowy odczyt PKB za IV kwartał 2023 r. (konsensus rynkowy zakłada wzrost PKB o 5,3%) oraz grudniowe dynamiki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Spływające informacje będą dopełnieniem obrazu aktualnej sytuacji gospodarczej w Chinach, które od kilku kwartałów mierzą się z wewnętrznymi problemami (takimi jak spadek popytu konsumpcyjnego czy ochłodzenie na rynku nieruchomości).
W nadchodzących dniach publikowane będą kolejne raporty finansowe amerykańskich spółek za IV kwartał minionego roku. W tym tygodniu poznamy wyniki m.in. Goldman Sachs, Morgan Stanley, Alcoa czy U.S. Bancorp. W Polsce sezon publikacji wyników nadejdzie tradycyjnie z kilkutygodniowym opóźnieniem.
