Zeszły tydzień to kontynuacja wzrostów na giełdach. Amerykański główny indeks S&P500 zyskał 4,0%, a technologiczny NASDAQ 2,2%. W Europie wzrosty podobne: niemiecki DAX 4,0%, francuski CAC40 3,9%. Polska zaczyna odrabiać dystans do rynków rozwiniętych: WIG +5,9%, WIG20 6,9% i mWIG40 5,3%%, jedynie sWIG80 nieco słabiej bo 2,0%.
Akcje zyskiwały na fali nadziei na rychłe zatrzymanie zaostrzania polityki monetarnej przez banki centralne. Argumenty ku temu to spadki cen wielu surowców, słabe odczyty indeksów koniunktury, a także zaskakująca decyzja Banku Kanady o podwyżce stóp jedynie o 0,5% zamiast spodziewanych 0,75%. Ten ruch został odczytany jako zapowiedź podobnego złagodzenia przez inne instytucje. Dalsze podwyższanie stóp przez Fed mogłoby doprowadzić do kryzysów finansowych, w tym do bankructwa kolejnych krajów rozwijających się. Nastrojów na szerokim rynku specjalnie nie pogorszyły tąpnięcia notowań największych firm technologicznych w USA: Amazon, Alphabet, Meta i Microsoft pokazały wyniki 3 kw. nieco gorsze od prognoz, niektóre też obniżyły oczekiwane przyszłe zyski.
Wśród polskich największych spółek wszystkie znalazły się na plusie. Najwięcej zyskało JSW 14,1%, dzięki utrzymującym się wysokim cenom węgla koksowego i zaskakująco dobremu wydobyciu. Zyskiwały też koncerny paliwowe i energetyczne oraz Allegro, prawdopodobnie po prostu odrabiając nieuzasadnione dyskonto wobec generowanych wyników. Najsłabiej zachowały się akcje CCC i Dino, rosnąc jedynie o 1,7% oraz 1,6%. Spółka obuwnicza zmaga się z wysokim zadłużeniem, a sieć marketów cierpi wskutek pesymistycznym wypowiedzi zarządu konkurencyjnej firmy o perspektywach rynkowych.
W tym tygodniu czeka nas przede wszystkim środowe posiedzenie Fed. Rynek spodziewa się podniesienia stóp o 0,75%, coraz głośniej jednak rozważa się wariant kanadyjski, czyli nieco mniejszy ruch. Analitycy będą też dywagowali nad komunikatem i wypowiedziami na konferencji, starając się odczytać zmiany w nastawieniu członków banku centralnego. Poza tym decyzję o poziomie stóp podejmie też Bank Anglii. W piątek czeka nas ważny raport o amerykańskim rynku pracy w październiku. W tygodniu będą też publikowane odczyty wskaźników koniunktury.
