Otoczenie rynkowe Z uwagi na fakt, że ok. 95% sprzedaży NTT System koncentruje się na rynku polskim, kluczowym czynnikiem kształtującym przyszłe przychody jest popyt krajowy. Popyt na sprzęt IT zależy od wielu czynników makroekonomicznych, w tym od dynamiki PKB, konsumpcji prywatnej, wydatków rządowych, stopy bezrobocia, inflacji i wynagrodzeń.
Narastające obawy dot. konsumpcji w Polsce związane z wysoką inflacją oraz ograniczonym dostępem do finansowania wynikające z procesów zacieśniania polityki monetarnej zaczynają się powoli materializować. W poprzednim raporcie, jako największe zagrożenie o charakterze makroekonomicznym dla Spółki postrzegamy wysoką inflację, Z punktu widzenia popytu na sprzęt IT, wysoka inflacja oznacza spadek dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych i tym samym przesunięcie części wydatków na dobra pierwszej potrzeby. Podobnie, negatywny wpływ inflacja może mieć na wydatki na IT podejmowane przez przedsiębiorstwa i administrację publiczną. Inflacja w maju wyniosła 13%, co oznacza, że w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami jej dynamika zaczyna powoli słabnąć i niewykluczone, że proces dezinflacji (spadku dynamiki inflacji), wraz z umocnieniem złotego oraz ustabilizowaniem cen surowców, przybierze na sile w kolejnych miesiącach. Z punktu widzenia popytu zagregowanego, w I kwartale 2023 PKB zmniejszył się realnie o 0,3% r/r, ale w porównaniu z poprzednim kwartałem odnotował wzrost o 3,8%. Niemniej jednak, obserwujemy obecnie spowolnienie gospodarcze, które ma miejsce w odniesieniu do realnej sprzedaży detalicznej, która wraz z początkiem 2023 r. notuje spadki w ujęciu miesięcznym (w marcu i kwietniu 2023 sprzedaż detaliczna spadła o 7,3%). W połączeniu ze słabymi danymi z końcówki 2022 r. rodzi to obawy o konsumpcję w Polsce, tym sprzętu komputerowego i telekomunikacyjnego.
Wydatki konsumentów na sprzętu IT zależą także w dużej mierze od poziomów bezrobocia. Mimo obserwowanego spowolnienia gospodarczego rynek pracy wciąż wykazuje mocne fundamenty, Wraz z początkiem 2023 r. bezrobocie zaczęło rosnąć, natomiast w kwietniu nastąpił powrót do tendencji spadkowych bezrobocia, które wyniosło 5,2%. Spodziewamy się, że obecnie niekorzystne środowisko makroekonomiczne, nie powinno skutkować wzrostami bezrobocia w perspektywie najbliższego roku. Zakładamy, że liczba osób pozostających bez pracy powinna utrzymywać się na podobnym poziomie w najbliższych miesiącach.
Poziom bezrobocia jest ujemnie skorelowany z poziomem zatrudnienia - ostatnie spadki bezrobocia przełożyły się na wzrosty zatrudnienia. Na koniec kwietnia 2023 zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 7 tys. osób w porównaniu z marcem 2023 i wyniosło ponad 6,524 mln osób. Niemniej jednak uważamy, że rynek pracy w Polsce pozostaje wciąż silny, co widać także w danych dotyczących kształtowania się wynagrodzeń.
Miesięczne nominalne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw na koniec kwietnia 2023 było wyższe niż w analogicznym okresie 2022 i wyniosło 7 431 zł brutto. W kwietniu wynagrodzenia jednak spadły w ujęciu miesięcznym (minus 1%), z kolei w ujęciu rocznym miał miejsce imponujący wzrost na poziomie 12%. Należy jednak wziąć pod uwagę, że o ile nominalne wzrosty wynagrodzeń w ujęciu rocznym są imponujące, o tyle ich realna wysokość, skorygowana o inflację (13% w maju) pozostaje ujemna. To oznacza, że prognozowany spadek realnej siły nabywczej konsumentów jest kontynuowany, a jego skutki widoczne są we wcześniej prezentowanych danych dotyczących sprzedaży detalicznej.
Obserwowane spowolnienie w gospodarce polskiej nie przekłada się jeszcze na istotne osłabienie rynku pracy, który wciąż pozostaje fundamentalnie silny. Bezrobocie znajduje się na niskim poziomie, co pozytywne, z powrotem z tendencją malejącą. Wysoka inflacja, której szczyt prawdopodobnie miał już miejsce, powoduje jednak widoczny spadek realnej sprzedaży detalicznej, co postrzegamy obecnie jako jeden z największych czynników ryzyka generowania przychodów przez NTT System.
Zobacz także: Podsumowanie wyników spółki NTT System za I półrocze 2022 rok. Są niespodzianki