Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały?

|
selectedselectedselected
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach minionego tygodnia pogłębiły spadki i rozstrzygnęły towarzyszący ostatnio naszym rozważaniom analitycznym dylemat na korzyść Niedźwiedzi. Ciągle jednak Byki mają pewne atuty, ale popyt znalazł się one obecnie w znacznie trudniejszej pozycji wyjściowej do dalszej walki.

Rynek w piątek dotarł do górnej bandy wsparcia na interwale dziennym 1690-720, wzmocnionego od góry przez zniesienie 61,8% (na poziomie 1735) całego odbicia od poziomu 1650+, rozpoczętego 12 maja .

Można powiedzieć, że tym samym doszło do przekształcenia wcześniejszego odbicia i ruchu bocznego o lekko wzrostowym nachyleniu w dużą flagę pro spadkową na H4/ D1. Jej zasięg minimalny można szacować na poziom 1600.

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały? - 1Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały? - 1

Można też przyjąć, że w piątek toczyła się przede wszystkim walka o jej wybicie i że doszło do delikatnego pokonania przez podaż jej dolnego boku. Warto przy tym zauważyć, że fragment wykresu rozpoczynający się 19 maja można opisać jako odwrócony spodek, którego ucho zaczęło się budować właśnie dzisiaj.

Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały? - 2Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały? - 2

To może sugerować, że rynek będzie jeszcze konsolidował wąsko między wsparciem 1690-720 a luką w rejonie 1740+- 60+, tworząc wąską konsolidację, którą z szerszej perspektywy można opisać właśnie jako ucho od odwróconego spodka (pro spadkowego).

Idąc podobnym tropem, można by nawet rozważać, czy cały układ odbiciowy, tworzony po rozpoczęciu wojny (od 24 lutego), nie traktować jako duży układ spodko-podobny, a odbicie po 12 maja jako ucho.

Takie rozważania prowadziłyby nas do wniosku, że wkrótce może czekać nas próba ataku na 1650+. Jeśli jednak rynek byłby w stanie wrócić szybko i w miarę głęboko do dużej flagi, czyli sforsować wspominaną wyżej lukę, to wtedy pojawi się szansa na ponowne większe odbicie.  Inwestuj codziennie online na FW20 i w spółki z WIG20 razem z autorem artykułu!

W piątek po otwarciu sesji nasi gracze - współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - nastawieni byli na granie na spadki. Zaraz w początkowej fazie sesji - po "cofce" kursu do 1751-54 - szukaliśmy wejścia w shorta spod tych poziomów w stronę 1739-43 i 1731-33 +35. W trakcie zejścia kursu w zgodną z celami stronę wzięliśmy pod uwagę dodatkowy cel na 1719-26. I faktycznie, rynek też tam doszedł.

Próbę zagrania po danych amerykańskich CPI przerwaliśmy natomiast w imię bezpieczeństwa, ze względu na wydłużony czas decyzji rynku co do kontynuacji spadków.

Reklama

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Miłosz Fryckowski

Miłosz Fryckowski

Trader i mentor inwestycyjny oraz analityk techniczny. Szefuje projektowi MentorFinansowy.pl, w ramach którego pomaga traderom rozwinąć swe umiejętności i odnieść sukces inwestycyjny. Pierwsze transakcje na rynkach finansowych zawierał w końcówce lat 80' na giełdzie londyńskiej. Prowadził szkolenia m.in. dla XTB, SATRF, Pro Webinar, Investing.com. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Rynku Forex FxCuffs w kategorii Blog Roku 2014 i 2016.


Reklama
Reklama