Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej

|
selectedselectedselected
Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kontrakty terminowe na WIG20 na początku nowego tygodnia powiększyły ostatnie odbicie wzrostowe w kierunku ważnej zapory na D1: 2260-80. Jeśli środowe posiedzenie RPP nie utrudni nadmiernie bykom kontynuacji ich zamiarów, to wkrótce może dojść do ataku na ową barierę podażową.

Bykom we wtorek udało się prawie w całości zrealizować zasięg wybicia z flagi pro wzrostowej na M15 i H1, która tworzyła się w poprzednich kilku dniach. Do wybicia doszło - w ładnym stylu (z luką) - zaraz po otwarciu sesji.

Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej - 1Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej - 1

W rezultacie notowania podeszły finalnie pod poziom 2239. Później kurs zaczął wpisywać się znowu schemat flagi, tyle że znacznie mniejszej. Jej charakter też był pro wzrostowy.

Do końca sesji jednak nie doszło do wybicia. Gdyby to się udało, byki mogłyby podciągnąć notowania w pobliże zniesienia 38,2% na interwale dziennym (poziom 2250). To zniesienie stanowi opór wzmacniający niejako od dołu istotną zaporę na D1: 2260-280.

Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej - 2Kontrakty terminowe na WIG20. Byki chcą więcej - 2

Dopiero wybicie tej zapory w górę mogłoby spowodować znaczniejszy wzrost, w kierunku 2320-30+. W tym ostatnim miejscu mamy z kolei do czynienia z oporem wzmocnionym za pomocą zniesienia 61,8% na interwale dziennym (poziom 2337).

Trzeba jednak w tym miejscu dodać i wyjaśnić, iż nawet podejście kursu pod 2320-30+ mogłoby być traktowane jako budowa “łącznika” między pierwszą falą spadków korekcyjnych (tworzonych w okresie od połowy października do końca listopada) a ewentualną drugą ich falą. Niekoniecznie zaś traktowane jako powrót do wzrostów.

Na pewno mniej prawdopodobne jest cofanie się popytu już teraz, na większą skalę. Podaż zresztą - ażeby w tym momencie przejąć na dobre inicjatywę - musiałaby spychać kurs głęboko, poniżej 2170+.

Dlaczego jest mniej prawdopodobne? Miedzy innymi dlatego, że omikron już mniej straszy rynki ze względu na wstępne ustalenia co do stosunkowo łagodniejszego przebiegu choroby po zarażeniu nim, niż pierwotnie zakładano.

Z drugiej strony pamiętajmy o środowym posiedzeniu RPP, które - w razie zbyt niskiej podwyżki stóp - mogłoby rozczarować inwestorów. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!


W czasie wtorkowej sesji nasi gracze – współpracujący z autorem artykułu w ramach programu MentorFinansowy.pl – szukali od razu po otwarciu, w trakcie wybijania przez kurs oporu 2209-14, zagrania na wzrosty, w stronę 2219-21 i 2225-26+27. Oprócz tych dwóch celów od razu też braliśmy pod uwagę, iż może pojawić się w miarę wzrostów ruch w kierunku 2229-34 i 2242+ 43-44.

Ostatecznie rynek – tak, jak była o tym mowa wcześniej - podszedł pod 2239 i w tym miejscu ustanowił wtorkowe maksimum. To mogło spowodować, iż gracze, którzy trzymali dłużej longi (po zaliczeniu przez rynek pierwszych dwóch celów) mogli mieć pewien problem z optymalnym zamknięciem pozycji.

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Miłosz Fryckowski

Miłosz Fryckowski

Trader i mentor inwestycyjny oraz analityk techniczny. Szefuje projektowi MentorFinansowy.pl, w ramach którego pomaga traderom rozwinąć swe umiejętności i odnieść sukces inwestycyjny. Pierwsze transakcje na rynkach finansowych zawierał w końcówce lat 80' na giełdzie londyńskiej. Prowadził szkolenia m.in. dla XTB, SATRF, Pro Webinar, Investing.com. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Rynku Forex FxCuffs w kategorii Blog Roku 2014 i 2016.


Reklama
Reklama