Po fatalnej, środowej sesji w Stanach Zjednoczonych nastroje rynkowe były w dniu wczorajszym zdominowane przez stronę podażową rynku. Warszawski Indeks Giełdowy rozpoczął handel luką spadkową i zakończył go również poniżej poziomu zamknięcia z środy.
Słabość dotknęła zarówno małe jak i duże podmioty, a WIG20 cofnął się po raz kolejny poniżej lutowego dołka z okolic 1800 punktów. Wśród największych spółek jedynie pięć podmiotów zakończyło dzień wzrostami, w tym min. walory PGNiG (+4,81%) oraz JSW (+2,15%). Największym obciążeniem były akcje spółek powiązanych z sprzedażą detaliczną. Walory LPP straciły 6,70%, a CCC 5,41%. Na krajowym rynku długu w dalszym ciągu mieliśmy do czynienia z kontynuacją korekty wzrostów rentowności obligacji skarbowych - rentowności dla obligacji 10- letnich spadły w okolicę 6,5%.
Czwartkowa sesja na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych zakończyła się ponownie spadkami głównych indeksów. Przecenę kontynuowały przede wszystkim walory spółek z sektora detalicznego. Akcje Walmart spadły o 2,74%, a Target 5,06%.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Na rynkach akcji od rana widoczna jest zmiana nastrojów na bardziej optymistyczne. Główne indeksy w Japonii i Chinach kończą handel z ponad 1% wzrostami, a kontrakty terminowe na DAX i S&P500 są kwotowane ok. 1% powyżej wczorajszego zamknięcia. W takim otoczeniu spodziewamy się pozytywnego handlu na GPW w Warszawie. Dla WIG20 kluczowe będzie zamknięcie tygodnia powyżej poziomu lutowych dołków z okolic 1800 punktów. Mijający tydzień zakończy się publikacją danych o produkcji przemysłowej. Spodziewamy się, że w kwietniu dynamika produkcji przemysłowej nieznacznie spowolniła do 13.8% r/r z 17.3% r/r w marcu. Równolegle GUS opublikuje dane z polskiego rynku pracy. W kwietniu wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw prawdopodobnie kontynuowały swój dynamiczny wzrost. Uważamy, że wynagrodzenia zwiększyły się o 12.8% w ujęciu rocznym. Spodziewamy się również silnego wzrostu zatrudnienia, o około 2.8% r/r.
