Uwaga inwestorów była w minionym tygodniu skupiona na decyzjach dwóch kluczowych banków centralnych, czyli amerykańskiej Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego. Obie instytucje podniosły poziomy stóp procentowych o 25 pb., co było zgodne z oczekiwaniami rynku. W praktyce stopa funduszy federalnych (dla rynku w USA) jest już na poziomie wyraźnie dodatnim w ujęciu realnym (przedział 5,25-5,50%), co wydaje się być poziomem już wystarczająco restrykcyjnym, by sprowadzić wskaźnik inflacji do celu.
Mimo wciąż „jastrzębich” wypowiedzi prezesa Jerome’a Powella, rynek spodziewa się, że była to już ostatnia podwyżka stóp procentowych Fedu w tym cyklu. Nieco więcej może mieć do zrobienia EBC, bo realne stopy procentowe są w strefie euro nadal ujemne. Zgodnie z komunikatami płynącymi z ust prezeski EBC Christine Lagarde, kolejne decyzje będą uzależnione od spływających danych makroekonomicznych.
Oprócz decyzji bankierów centralnych poznaliśmy także szereg istotnych odczytów makroekonomicznych. Tydzień rozpoczął się od publikacji wstępnych lipcowych wskaźników PMI dla usług i przemysłu w gospodarkach strefy euro i USA (większość odczytów okazała się słabsza niż oczekiwał rynek). Pozytywne nastroje przyniósł natomiast czwartkowy wstępny odczyt amerykańskiego PKB za II kwartał br. Gospodarka Stanów Zjednoczonych wzrosła w tym czasie o 2,4%, co wyraźnie przebiło rynkowy konsensus na poziomie 1,7%.
Na krajową giełdę miniony tydzień przyniósł dalszy wzrost indeksu największych spółek WIG20, niewielki spadek indeksu spółek o średniej kapitalizacji mWIG40 i kosmetyczną obniżkę indeksu małych spółek sWIG80. W ujęciu sektorowym obserwowaliśmy solidne umocnienie branży wydobywczej oraz zwyżki sektora bankowego. Na rynkowy sentyment wpływały między innymi pierwsze w tym sezonie raporty kwartalne spółek notowanych na GPW, takich jak Orange, Santander czy Millenium.
W bieżącym tygodniu swoimi wynikami za II kwartał 2023 roku podzielą się także Alior, Grupa Kęty, ING Bank Śląski oraz Pekao. Inwestorzy globalni zwrócą natomiast uwagę na raporty gigantów technologicznych, w tym Apple, Amazon, AMD czy Qualcomm.
Obserwatorów rynku mogą zainteresować także publikowane na przestrzeni tygodnia dane makroekonomiczne. Poznaliśmy już dzisiaj wstępny lipcowy odczyt inflacji CPI w Polsce – wskaźnik cen konsumpcyjnych obniżył się do poziomu 10,8% r/r z 11,5% w czerwcu, w czym największą rolę odegrał spadek cen żywności (które w porównaniu do czerwca spadły o 1,2%). Ukazały się także istotne dane na temat sytuacji gospodarczej strefy euro, czyli wstępne odczyty inflacji HICP (dane zgodne z oczekiwaniami) oraz PKB za II kw. (dane nieco wyższe niż rynkowy konsensus). Na przestrzeni tygodnia poznamy także finalne odczyty wskaźników PMI dla przemysłu i usług za lipiec w takich gospodarkach jak Polska, Niemcy, Francja, strefa euro czy USA. Spłynie również szereg danych na temat amerykańskiego rynku pracy (w środę raport ADP, a w piątek Nonfarm payrolls).
Zobacz także: Polski gigant obuwniczy podpisał umowę z wielką marką! Zobacz jak reaguje kurs
