Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

CD Projekt nadal chce zarabiać na Wiedźminie

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

CD Projekt jest jedną z najgorętszych spółek na warszawskiej giełdzie. Podczas gdy rok 2018 na głównym parkiecie GPW stoi pod znakiem spadków, to akcje producenta gier dynamicznie rosną. Inwestorzy dyskontują już oczekiwany sukces będącego w fazie produkcji Cyberpunka 2077. Nie wiadomo jednak, czy spółka po cichu nie pracuje nad nową grą, osadzoną w świecie znanym z trylogii The Witcher.

 

Cyberpunk 2077, czyli gra nad którą aktualnie pracuje CD Projekt, pokazuje, że spółka chce zdywersyfikować swoje portfolio gier i nie zamierza opierać się wyłącznie na jednym filarze, czyli marce The Witcher. To właśnie trylogia gier o Wiedźminie sprawiła, że CD Projekt stał się tak rozpoznawalnym studiem na całym świecie, a na warszawskiej giełdzie jest jednym z najgorętszych towarów. Fani serii gier o Geralcie, a także sami inwestorzy chcieliby, by powstała kolejna część serii. Ci pierwsi w tym przypadku liczą oczywiście na kolejne dziesiątki godzin rozrywki, natomiast Ci drudzy skupiają się bardziej na zyskach jakie taka gra mogłaby przynieść spółce.

 

Tejemnice CD Projektu

Nie jest tajemnicą, że CD Projekt nie zamierza stworzyć gry The Wicher 4. Nie oznacza to jednak, że CD Projekt zrezygnuje z kury, która znosi dla niego złote jaja. Prezes spółki – Adam Kiciński – w wywiadzie dla Parkiet.com przyznał, że CD Projekt zamierza rozwijać uniwersum Wiedźmina i osadzać w nim nowe tytuły. Najlepszym dowodem na to jest choćby dostępny aktualnie w wersji beta Gwint.

Reklama

Adam Kiciński powiedział, że studio nie zamierza porzucać świata, który tworzony był przez kilkanaście lat, a który pokochali gracze na całym świecie. Konkretnych wiadomości jednak najprawdopodobniej długo nie dostaniemy. CD Projekt znany jest z tego, że lubi trzymać w tajemnicy najważniejsze informacje dotyczące tworzonych przez siebie gier. Tak jest choćby w przypadku wspomnianego już Cyberpunka 2077. CD Projekt do samego końca nie potwierdzał informacji o prezentacji gry podczas konferencji przed targami E3, a gameplay podczas targów zaprezentował jedynie dziennikarzom, podczas zamkniętej sesji. Adam Kiciński wskazał również, że data premiery gry została już wyznaczona, ale spółka nie zamierza podawać jej na razie do wiadomości publicznej.

 

CD Projekt już teraz pracuje nad nowym Wiedźminem?

Kolejną tajemnicą jest tytuł, nad którym CD Projekt pracuje równocześnie z produkcją Cyberpunka. Wiemy jedynie, że będzie to gra RGP. Nie sposób w takiej sytuacji nie zadać sobie pytania o to, czy CD Projekt po cichu nie tworzy właśnie gry osadzonej w wiedźmińskim uniwersum. W takiej sytuacji nie należałoby się dziwić strategii spółki, która woli, by uwaga graczy skupiona była na zupełnie nowym tytule, który mógłby w przyszłości stanowić drugi z filarów, na którym swoją działalność oprze CD Projekt.

Kontynuując powyższe spekulacje, trzymanie w tajemnicy informacji o nowej grze mogłyby wskazywać, że nie potrzebuje ona tak szeroko zakrojonych akcji marketingowych jak Cyberpunk. Idealnie wpisuje się w to właśnie kolejna gra o Wiedźminie, w przypadku której informacja o nadchodzącej premierze rozeszłaby się w środowisku graczy z prędkością błyskawicy.

Kolejny argument to fakt, że spółka chce oprzeć działalność na dwóch franczyzach. Jeśli nowa gra miałaby należeć do jednej z nich, to albo będzie to tytuł powiązany z Wiedźminem, albo konkurent dla Cyberpunka w kontekście stania się ‘drugim filarem spółki’. Mniej prawdopodobne wydaje się, by miał być to tylko ‘jednorazowy wystrzał’, który nie będzie rozwijany w przyszłości.

Spekulacje dotyczące kolejnego dużego tytułu CD Projektu jeszcze zapewne długo nie zostaną rozwiane przez samą spółkę. Produkcja ta, podobnie jak Cyberpunk 2077, znalazła się w strategii spółki na lata 2016-2021. Jej premiera powinna mieć miejsce dopiero po wydaniu Cyberpunka. Inwestorów i graczy czeka więc jeszcze długi okres niepewności.

Reklama

 

CD Projekt polskim towarem eksportowym

Choć od wydania ostatniej dużej gry przez CD Projekt minęło już sporo czasu i w wynikach finansowych spółki widoczna jest charakterystyczna dla takich okresów ‘posucha’, to akcje spółki i tak idą mocno w górę. Inwestorzy już teraz dyskontują bowiem sukces, jaki ma odnieść Cyberpunk 2077.

CD Projekt, kontynuując trend wzrostowy, w tym tygodniu wyznaczył nowe historyczne maksima na poziomie 188,50. Oznacza to, że od początku roku ceny akcji największej polskiej spółki gamingowej wzrosły już o ponad 94%. Spółka notuje bardzo mocne wzrosty, choć od drugiej połowy stycznia na GPW obserwujemy trend spadkowy (indeks WIG od początku roku stracił prawie 11%). W marcu CD Projekt wszedł do indeksu WIG20 (zastępując Asseco Poland) i aktualnie jest 9. Największą spółką na parkiecie z kapitalizacją na poziomie ok. 17,2 mld złotych (nadzień 12 lipca 2018). Wkrótce producent gier może przeskoczyć 2 inne duże spółki i zameldować się na 7. pozycji w rankingu największych spółek na polskiej giełdzie. Tymi spółkami są PGE i uchodzący dotychczas za czołowy polski ‘towar’ eksportowy KGHM. Pierwsza z tych spółek ma obecnie kapitalizację na poziomie ok.17,9 mld złotych, a druga na poziomie ok. 18,1 mld złotych. W ostatnich miesiącach notowania obu tych spółek znajdują się w konsolidacji, ale od roku możemy w ich przypadku mówić o trendzie bocznym.

 

CD Projekt

cd projektcd projekt

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama