Centralne Biuro Antykorupcyjne w czwartek 21 listopada zatrzymało kolejne trzy osoby w sprawie osławionej spółki zarządzającej wierzytelnościami GetBack. Wśród zatrzymanych znalazł się były wiceprezes Trigon TFI, któremu na początku miesiąca Komisja Nadzoru Finansowego odebrała licencję na działalność jako towarzystwo funduszy, co również było pokłosiem afery GetBack. Jak dotąd CBA zatrzymało już w tej sprawie 56 osób.
Jak wynika z komunikatu CBA, zatrzymane osoby powiązane były z Trigon TFI (obecnie pod nazwą Lartiq TFI), a wśród nich znajduje się były wiceprezes i prokurent spółki. Sprawa dotyczy zawarcia umowy przez Trigon TFI z GetBack na powierzenie tej drugiej obsługi portfeli wierzytelności nowo utworzonych funduszy sekurytyzacyjnych Trigonu w sierpniu 2017 r. Finalnie, fundusze objęte umową nigdy nie zostały przekazane GetBackowi (większość z nich w ogóle nie powstała), co wg CBA naraziło spółkę (GetBack) na przynajmniej 49 mln złotych straty.
5 listopada KNF nałożył na Trigon TFI karę finansową w wysokości 5 mln złotych, a także odebrał spółce licencję na działalność jako towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Wg Komisji, Trigon nie nadzorował w odpowiedni sposób podmiotu, któremu powierzył zarządzanie portfelami funduszy inwestycyjnych. Chodziło o fundusze Trigon Profit zarządzane przez właśnie GetBack.
Na początku listopada GetBack opublikował zaległe sprawozdanie finansowe za 2017 i 2018 r. zatwierdzone przez audytora. Wynika z niego, że spółka w 2018 r. poniosła stratę w wysokości 1,1 mld złotych netto oraz uzyskała 343,6 mln ujemnych przychodów, zaś w 2017 r. stratę w wysokości 1,8 mld złotych netto (nie zaś 1,3 mld PLN, jak raportowano wcześniej), a także odnotowała 945 mln ujemnych przychodów