Relatywnie słabiej wypadł indeks WIG20 kończący dzień na +0,25% - pomimo mocniejszych wzrostów w pierwszej godzinie handlu, w trakcie dnia oddał większość zysków. Takie zachowanie blue chipów może sygnalizować chęć dalszej korekty w krótkim terminie i być może przetestowanie najbliższego wsparcia przy ok. 2 370 pkt. Po dobrym przyjęciu publikowanych w środę wyników mocne wzrosty kontynuował Alior, co pozytywnie wpłynęła także na pozostałe banki, gorzej zachowywały się natomiast akcje telekomów, PKN, LPP albo Pepco. Z kolei z lepszą atmosferą mieliśmy do czynienia pod koniec miesiąca w segmencie średnich i mniejszych spółek, gdzie wzrosty przekroczyły wczoraj 0,5%. W mWIG40 najmocniej zachowywał się Budimex (spółka mogła dyskontować oczekiwania inwestorów na informację o awansie do WIG20), a po słabszych wynikach za 4Q ponad 10% spadał kurs AmRestu. Na parkietach zagranicznych mieliśmy wczoraj przewagę wzrostów, natomiast finalnie zmienność nie była duża.
Na brak jednoznacznego kierunku mogły wpływać publikowane dane o inflacji CPI za luty – były one wyższe od oczekiwań we Francji (+2,9% r/r vs +2,7%) i Hiszpanii (+2,8% r/r vs +2,7%), a niższe w Niemczech (+2,5% r/r vs +2,6%), natomiast inflacja PCE w Stanach Zjednoczonych okazała się być zgodna z prognozami (+2,4% r/r).
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
W piątek poznamy natomiast styczniowe dane o wskaźniku PMI dla krajowego przetwórstwa przemysłowego. Ekonomiści BNP Paribas prognozują, że indeks mógł nieznacznie wzrosnąć do poziomu około 47,5 pkt, jednak wciąż pozostał on poniżej granicznego poziomu 50 pkt, rozdzielającego wskazania recesyjne, od tych sugerujących ekspansję w sektorze. Podane o poranku dane dot. PMI z Indii oraz Chin okazały się być lekko powyżej oczekiwań, co może pozytywnie wpłynąć na notowania na początku dzisiejszej sesji. W dalszej części dnia jej przebieg może zależeć od przyjęcia przez inwestorów odczytów ISM dla przemysłu w USA (godz. 16:00).
Zobacz także: Gospodarka Polski - mamy nowe dane! Nadal słaba koniunktura w przemyśle
