Piątek mimo spadkowego otwarcia zakończył się niewielkimi zmianami głównych warszawskich indeksów. W gronie blue chipów odbiły walory Dino (+2,1%), jednak w szerszej perspektywie wydaje się to być jedynie korektą w spadkowym trendzie. Mieszane nastroje panowały także na innych europejskich rynkach, a sentymentu nie poprawił początek notowań na Wall Street, gdzie najważniejsze indeksy nadal znajdują się pod presją podaży. Duże przeceny w USA to przede wszystkim efekt spadków spółek z branży Big Tech – w piątek Nvidia zniżkowała o 10%, Meta o 4,1%, Amazon o 2,6%, a reszta spółek z grupy Magnificent 7 po około 1,2%. Solidny spadek ma za sobą też Netflix (-9,1%) mimo publikacji lepszych od oczekiwań wyników (inwestorów zawiodły prognozy na dalszą część roku).
Dziś rynki będą miały do wyceny weekendowe zmiany w geopolityce. Wydaje się, że napięcia między Iranem a Izraelem nieco się ustabilizowały, a amerykański Kongres przerwał trwający od miesięcy impas i przegłosował pakiet pomocowy dla Ukrainy. Uwaga krajowych inwestorów dodatkowo była skupiona na drugiej turze wyborów samorządowych.
W kalendarium publikacji makroekonomicznych zwracamy uwagę na marcowe dane GUS. Dziś poznamy odczyty wynagrodzeń, zatrudnienia i produkcji przemysłowej, a jutro opublikowane zostaną dane nt. sprzedaży detalicznej. Kolejne zagraniczne spółki przedstawią też kwartalne raporty finansowe. Wynikami za I kw. 2024 roku podzielą się niemiecki SAP oraz amerykański Verizon.
Zwyżkujące dziś rano (godz. 8:00) kontrakty terminowe na główne indeksy rynków bazowych wraz ze zmianami w geopolityce mogą przynieść wzrostowy początek dzisiejszych notowań na GPW. Warto jednak pamiętać, że stronie popytowej nie sprzyja słabe zakończenie tygodnia w Stanach Zjednoczonych. /ab/
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję