Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Miesięczne dochody i wydatki Amerykanów: strajk amerykańskiego konsumenta?

|
selectedselectedselected
Miesięczne dochody i wydatki Amerykanów: strajk amerykańskiego konsumenta? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Mimo znaczącej skali zgromadzonych oszczędności, która ułatwia wygładzanie konsumpcji w czasie, konsumenci w ostatnich miesiącach roku wydawali niemrawo. W grę nie wchodzi raczej reakcja epidemiczna. Być może chodzi o braki towarów. Być może to efekt szokowego zmniejszenie napływu dochodów nominalnych (i realnych na konta) w porównaniu do okresu hojnych transferów fiskalnych. Z niecierpliwością czekamy na kolejne dane, bo strajk konsumentów już na tym etapie ożywienia byłby dość dziwny. Śledzenia nie ułatwi fala omikrona.

Dochody amerykańskich gospodarstw domowych wzrosły w grudniu o 0,3% m/m zaś wydatki spadły o 0,6% m/m. Gdy popatrzymy na dochody rozporządzalne, wzrost wynosi +0,2%. Wreszcie, biorąc pod uwagę zmianę cen (inflacja PCE +0,4% m/m) wielkości realne przedstawiają się następująco: dochody (-0,1% m/m), dochody rozporządzalne (-0,2% m/m), wydatki (-1,0% m/m).

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 1Strajk amerykańskiego konsumenta? - 1

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 2Strajk amerykańskiego konsumenta? - 2

Reklama

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Bloomberg.

Mizerna zmiana dochodów to złożenie niezłych dochodów z pracy, ujemnych wyników dochodów z własności (to mało stabilna część dochodów i do tego ostatnio powiązana z programami rządowymi) oraz dalszego ograniczenia rządowych transferów socjalnych. W przypadku wydatków, spadek to przede wszystkim efekt zmiany wydatków na dobra. Usługi utrzymały się nad kreską. Negatywna zmiana wydatków na dobra była szeroko rozlana po kategoriach (dociekliwi poszukiwacze dopatrzyli się, że w całym ostatnim kwartale roku świetnie trzymał się popyt na dobra luksusowe i on utrzymywał wydatki całkowite na powierzchni). W przypadku usług wzrost to głównie efekt poniesionych nakładów na zdrowie i opiekę. Szybki rzut oka na statystyki wirusowe wskazuje, że nowa fala zachorowań nie mogła być dominującym powodem zmniejszonych wydatków (dopiero się rozpędzała). Można domniemywać, że będzie problemem w styczniu i lutym.

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 3Strajk amerykańskiego konsumenta? - 3

Źródło: Our World in Data.

Warto popatrzeć na statystyki realnych wydatków i dochodów (rozporządzalnych) w szerszym ujęciu trendów (od 2000 roku)

Doskonale widać jak dużym szokiem była pandemia (w porównaniu choćby do GFC ponad dekadę wcześniej - ledwo go widać na wykresie) i jak duże wsparcie dla dochodów rozporządzalnych wygenerowała polityka fiskalna. Ponadto można zaobserwować konwergencję realnych dochodów rozporządzalnych i realnych wydatków, spowalnianie realnych dochodów rozporządzalnych do trendu (obecnie "na" trendzie sprzed pandemii) oraz spowalnianie realnych wydatków z poziomu, który do przedpandemicznego trendu nie zdążył się przysunąć pomimo potężnego wzrostu dochodów. Poniżej prezentujemy dwa wykresy opisujące te same zmienne, w tym jeden w powiększeniu. O dziwo, chyba bardziej czytelny jest ten w "dalszej/szerszej" perspektywie. Impresjonizm w wykresach.

Reklama

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 4Strajk amerykańskiego konsumenta? - 4

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 5Strajk amerykańskiego konsumenta? - 5

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Bloomberg.

Rewersem powyższych obserwacji jest ruch na stopie oszczędności:

jej wzrost w okresie rozbieżności dochodów i wydatków oraz późniejsza stabilizacja na niespotykanych wcześniej poziomach względem przedpandemicznego trendu. W pierwszym przypadku odnosimy się do strumienia oszczędności (dochód minus wydatki), w drugim do hipotetycznej miary zasobu (taki syntetyczny, dodatkowy depozyt, który zgromadził się na kontach ponad to, co standardowo by się tam znalazło gdyby wieloletnie trendy oszczędności sprzed pandemii powtarzały się).

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 6Strajk amerykańskiego konsumenta? - 6

Reklama

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 7Strajk amerykańskiego konsumenta? - 7

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Bloomberg.

Naturalnie wydatki nie muszą być dokładnie równe dochodom w każdym miesiącu

Obie zmienne nie muszą się także zmieniać w tym samym kierunku (jednak w 2/3 przypadków tak właśnie jest). Po to jest kredyt i oszczędności, aby konsumpcję wygładzać.

I choć jednak jaskółka wiosny nie czyni, ostatnie dane o wydatkach są słabe mimo całkiem niezłych (=dużo lepszych, rosnących szybciej niż normalnie) dochodów. To wszystko wydarzyło się w okresie, kiedy gospodarka zdominowana była wydatkami świątecznymi. Przy tak wysokich oszczędnościach należałoby oczekiwać, że konsumenci będą ich używać i wydawać do oporu. Tak się jednak nie dzieje i aktualnie wysokie oszczędności są nadal budowane. To nie jest efekt epidemii. W grę wchodzi brak dostępności pewnych dóbr (np. samochodów) lub wysokie (i szybko rosnące) ceny wszystkich dóbr. Pierwszy efekt byłby bardziej tymczasowy w działaniu. Drugi wróżyłby zmniejszenie wydatków konsumentów dopóki nie uda się podwyższyć dochodów (aby ceny były mniej dotkliwe). Nie można wykluczyć też, że odczuwalne obecnie z m i a n y dochodów są przez gospodarstwa domowe postrzegane jako tak mało atrakcyjne (w stosunku do tego, co do tej pory widzieli w poprzednich miesiącach), że reagują ograniczeniem wydatków. Wyobraźmy sobie samopoczucie po wypłacie sporej premii i kilka miesięcy po niej, gdy spływa już normalna pensja. To właśnie ten efekt. Jako ekonomiści moglibyśmy go potraktować nieco inaczej. Otóż wcześniejsze "premie" od rządu były uznawane za tymczasowe, w sporej części zaoszczędzone i nadal tam leżą (hipoteza wygładzania dochodu).

Czy to możliwe, że konsumenci postanowili teraz odkładać więcej, na wypadek szoków dochodu w przyszłości?

Czy nie czują tego, że tym razem paradygamat wykorzystania polityki fiskalnej zmienił się i ubezpieczenie od rządu będzie mniej lub bardziej normalne/standardowe i nie trzeba oszczędzać w oczekiwaniu szoków makro (nie mylić z tymi mikro, dotyczącymi konkretnie zdarzeń losowych w obrębie jednego gosp. domowego).

Reklama

 

Być może ten właśnie efekt pokazują już od pewnego czasu spadające dane o optymizmie konsumentów?

Może nie uda się zachęcić konsumentów do wydawania więcej bez trwałej zmiany trajektorii oczekiwanych dochodów realnych. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania należy zaznaczyć, że póki co konsumenci oczekują, że podbicie dochodów n o m i n a l n y c h było przejściowe. A co z tematem inflacji? Póki co również większość uznaje, że bardzo wysoka inflacja jest przejściowa (oczekiwania inflacyjne ruszyły się słabo względem faktycznych zmian wskaźnika inflacji). O ile więc tymczasowe podbicie dochodów nominalnych nie było w stanie 1:1 podbić konsumpcji, tymczasowe podbicie inflacji (zmniejszenie dochodów r e a l n y c h) również nie powinno istotnie negatywnie wpływać na wydatki. Niestety ta symetria nie pasuje do danych o optymizmie konsumentów i ostatnich danych o wydatkach. Z uwagą obserwować będziemy kolejne dane, bo konsumenci nie powinni znacząco strajkować już na tym etapie cyklu. Niestety obserwacja będzie utrudniona kolejną falą zakażeń.

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 8Strajk amerykańskiego konsumenta? - 8

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 9Strajk amerykańskiego konsumenta? - 9

Strajk amerykańskiego konsumenta? - 10Strajk amerykańskiego konsumenta? - 10

Reklama

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Bloomberg.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ekonomiści mBanku

Ekonomiści mBanku

mBank od lat jest synonimem innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Byliśmy pierwszym w pełni internetowym bankiem w Polsce, a dziś wyznaczamy kierunek rozwoju bankowości mobilnej i online. Jesteśmy jedną z najsilniejszych i najszybciej rozwijających się marek finansowych w Polsce, od 1992 roku notowaną na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.


Reklama
Reklama