- Newton stracił miliony na spekulacji na akcjach Kompanii Mórz Południowych
- Choć początkowo trafnie dostrzegł manię, to nie mógł się powstrzymać
- Jego strata była gigantyczna i sięgała blisko 90%
Fatalna inwestycja Isaaca Newtona tuż po jego wielkim sukcesie
Isaac Newton w przerwach od prac związanych z matematyką i fizyką, z powodzeniem próbował swych sił na giełdzie. Łącznie, jego majątek inwestycyjny oparty na akcjach i obligacjach w 1720 roku opiewał na sumę około 32 tys. funtów (to równowartość około 28 mln PLN w dzisiejszych pieniądzach).
Newton był raczej ostrożnym inwestorom i odnosił spore sukcesy na giełdzie. Tak było do czasu, bowiem jego inwestycja w 1720 roku w akcje Kompanii Mórz Południowych okazała się ogromną klapą.
Wszystko zaczęło się jeszcze w 1712 roku, gdy Newton rozpoczął zakupy akcji spółki. Kompania Mórz Południowych prosperowała dobrze, a jej akcje zyskiwały. Jednak Newton sprzedał znaczną część swoich akcji spółki w kwietniu i maju 1720 roku, osiągając przy tym znaczne zyski.
Newton posiadał 10 tys. akcji Kompanii Mórz Południowych na początku 1720 roku. Zdecydował się sprzedać 8 tys. akcji w kwietniu i maju realizując zyski w wysokości 20 tys. funtów (około 16 mln PLN dziś).
Jednak dość szybko akcje podrożały. Powodem były roztaczane przez rynek i samą spółkę wizje gigantycznych zysków. Później okazało się, że były one znacznie przesadzone.
Już na początku czerwca 1720 roku akcje spółki były warte ponad dwukrotnie więcej niż nieco ponad miesiąc wcześniej (czyli wtedy, gdy Newton pozbył się akcji spółki). Kompania Mórz Południowych zawarła umowę na zarządzanie długiem rządu brytyjskiego, a w reakcji na informację cena jej akcji gwałtownie wzrosła.
Isaac Newton nie mógł znieść przegapienia takiej okazji i już 14 czerwca 1720 roku zainwestował 26 tys. GBP w akcje “Kompanii Mórz Południowych” po cenie dwa razy wyższej niż sprzedawał je jeszcze niecałe dwa miesiące wcześniej.
Niestety, wyczucie czasu Newtona okazało się fatalne i w rezultacie, kosztowne. Niebawem, akcje Kompanii Mórz Południowych zaliczyły ogromną korektę, co doprowadziło do straty Newtona wynoszącej 22,6 tys. GBP, czyli blisko 20 mln PLN w obecnych pieniądzach.
Zobacz także: Eksplozja kursu spółki z GPW! Akcje w górę o 53% na tle przełomowego wyboru
Wykres: Notowania akcji Kompanii Mórz Południowych w przedziale lat 1719-1722.
Źródło: Wikimedia Commons.
Ogólnie rzecz biorąc, na tej jednej inwestycji Newton stracił co najmniej jedną trzecią wartości swojego majątku inwestycyjnego w tym okresie. Jak wynika z relacji historyków, Newton miał miał ogłosić, że przez resztę swojego życia zabrania komukolwiek wypowiadać w jego obecności słów "Morze Południowe".
Czytaj również: Dozorca zarobił miliony na giełdzie. Rodzina nic nie wiedziała
Newtona pogrążyło FOMO
Znany naukowiec padł ofiarą dobrze znanego wprawionym inwestorom efektu FOMO. To skrót od “Fear of Missing Out”, czyli “strachu przed tym, co nas omija”. To lęk przed przegapianiem okazji, który często prowadzi do nieracjonalnych i pochopnych decyzji inwestycyjnych. Inwestor porzuca twardą analizę fundamentalną, a zamiast tego bazuje swe kroki na emocjach i presji społecznej.
To właśnie obawa przed potencjalną stratą okazji sprawiła, że szanowany naukowiec porzucił racjonalność, z której był przecież znany. Jego dotychczasową karierę ekonomisty, inwestora i naukowca, cechowała dogłębna analiza. Tymczasem, dał się on wciągnąć w efekt psychologiczny, który wiele lat później wciąż pogrąża wielu inwestorów.
Choć rynki od tamtego czasu mocno się zmieniły, to doświadczenie Newtona wciąż może posłużyć jako słuszna przestroga dla inwestorów. Okazuje się, że nawet najbardziej błyskotliwe umysły mogą ulec presji finansowej i rynkowej manii.
“Potrafiłem obliczyć ruchy ciał niebieskich, ale nie szaleństwo ludzi” - rzec miał Isaac Newton w 1720 roku, gdy jego inwestycja przyniosła pokaźną stratę.
Giełdowa strata Newtona ponownie zwraca uwagę na znaczenie posiadania zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego. Co więcej, to także lekcja z unikania zachowań spekulacyjnych niezależnie od ogromnej wiedzy w tej czy innych twardych dziedzinach.
