- Początek nowego tygodnia na parkietach azjatyckich upłynął w mieszanych nastrojach. Nikkei stracił 1%, S&P/ASX 200 spadł 0,6%, a Kospi notowany był aż 2,5% niżej. Indeksy z Chin zyskiwały do 1,2%
- Kontrakty futures na indeks DAX wskazują na nieco niższe otwarcie sesji europejskiej
- Ludowy Bank Chin utrzymał stopy pożyczkowe na dotychczasowych poziomach (zgodnie z oczekiwaniami). Roczna stopa pozostała na 3,70%, a 5-letnia stopa została utrzymana na 4,45%
- Partia Emmanuela Macrona straciła większość we francuskim parlamencie. Stało się tak za sprawą historycznych wyników skrajnie-lewicowych i skrajnie-prawicowych ugrupowań. Taki wynik wyborów rodzi ryzyko 5-letniego pata we francuskiej polityce
- Gustavo Petro wygrał drugą rundę wyborów prezydenckich w Kolumbii. Petro uznawany jest za polityka niechętnego ropie, a jego zwycięstwo zwiastuje okres niższej produkcji "czarnego złota" w Kolumbii
- Przecena na rynku kryptowalut kontynuowana była w weekend. Bitcoin spadł poniżej 20 000 USD i wyznaczył dołek przy 18 000 USD w sobotę. Ethereum spadło poniżej 1 000 USD, ale zdołała od tego czasu odrobić część strat
- Ropa notowana jest nieznacznie wyżej. Brent zyskuje 0,3%, a WTI notowane jest 0,1% wyżej
- Metale szlachetne zyskują. Najlepiej radzi sobie pallad (+2,5%)
- AUD i EUR są najmocniejszymi z głównych walut, a USD i JPY radzą sobie najsłabiej
Ugrupowanie Emmanuela Macron (Ensemble, żółty kolor na wykresie) uzyskało w wyborach 245 mandatów, znacznie poniżej progu wymaganego do większości (289). W 2017 roku partia Macrona uzyskała 350 mandatów, jednak historyczny wynik ugrupowań prawicowych i lewicowych w tym roku nie pozwolił na utrzymanie większości. Źródło: Politico
