Jeszcze niedawno Mark Zuckerberg w swoim poście na nowy rok, wyraził swoje zainteresowanie kryptowalutami i rozważał wykorzystanie towarzyszącej im technologii. Teraz dowiadujemy się, że na Facebooku i należących do niego serwisach nie będą mogły pojawiać się reklamy związane z kryptowalutami i ICO. To wytyczne nowej polityki reklamowej Facebooka.
Bezpieczne reklamy
Na blogu Facebooka pojawiła się informacja o nowej polityce reklamowej. Ta ma być bezpieczniejsza i skierowana na dobro klientów serwisu. Rob Leathern (product manager FB) w opublikowanym poście tłumaczy:
„Stworzyliśmy nową politykę, która zabrania reklam oferujących produkty finansowe i usługi, które wprowadzają w błąd i promują nieuczciwe praktyki, takie jak opcje binarne, ICO i kryptowaluty (…) Chcemy, aby ludzie uczyli się przez Facebooka o nowych produktach, które są pozbawione znamion scamu”.”
W poście na blogu Facebooka zamieszczono zrzut ekranu z wytycznymi oraz przykładami nieakceptowalnych reklam:
Źródło: facebook.com
Koniec reklam Bitcoina na FB
Co to oznacza? Nowe wytyczne kierowane są do wszystkich oferujących m.in. handel na krytptowalutach. Bez względu na to, czy są to wiarygodni i sprawdzeni usługodawcy, czy szemrani scamerzy. Każdy z nich nie będzie mógł promować swoich usług i produktów na Facebooku i podlegających mu serwisach jak: Instagram, Messenger, Audience Network. Nowa polityka bezpieczeństwa może uderzyć także w osoby, które same w sobie są reklamą kryptowalut, jak np. James Altucher. Wszystko wskazuje na to, że i on zostanie dotknięty zakazem reklamowania na Facebooku.
Facebookowe powiązania z kryptowalutami
Sprawdzeni i legalni usługodawcy związani z handlem kryptowlautami, ponoszą skutki pojawiania się w sieci kryptowalutowych scamów. Co ciekawe, wśród członków Zarządu samego Facebooka są dwaj inwestorzy powiązani z rynkiem kryptowalut. To Marc Andreessen i Peter Thiel, których firmy wspierają rynek kryptowalut. Jak już wspominałam na początku, sam Mark Zuckerberg pisał w styczniu tego roku, że pragnie pogłębić wiedzę na temat kryptowalut i technologii blockchain. Jak więc to posunięcie ma się do powyższych? W sprawie pojawi się pewnie dużo głosów za, które poprą zwalczanie nielegalnych i scamerskich serwisów. Z drugiej strony wystąpią ci, którzy oferują uczciwy handel na kryptowlautach. W tym przypadku trudno znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie. Można też spekulować. Skoro Zuckerberg zainteresował się krytpowalutami, może w ten sposób pragnie stworzyć sobie podstawy pod własny projekt z wykorzystaniem technologii blokchain. Albo po prostu poczuł, że rodzi się nowe zagrożenie dla jego serwisu, pytanie brzmi - jakie?