Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Mainnet EOS wystartował bez zaangażowania inwestorów - głosowanie trwa

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Po niemal rocznym ICO, podczas którego udało się zebrać ponad 4 mld dolarów, projekt EOS z lekkim opóźnieniem, w niedzielę 10 czerwca o godz. 15:00 uruchomił swój autorski blockchain w głównej sieci (main net). Nie obyło się jednak bez komplikacji, które wciąż nie pozwalają uznać sieci za w pełni funkcjonującą.

 

Samo uruchomienie sieci bloków odbyło się bez problemów, należy jednak pamiętać, że do rozpoczęcia funkcjonowania potrzebuje ona minimum 15% głosów od posiadaczy tokenów EOS, którzy są zobowiązani do oddania głosu na wybranego przez siebie tzw. Producenta Bloków (Block Producer). Siec EOS oparta jest na algorytmie konsensusu Delegated Proof of Stake (DPoS), podobnie jak np. Lisk, co oznacza, że nie zachodzi w niej proces kopania (miningu), a transakcje zatwierdzają wybrane przez posiadaczy tokenów węzły, nazwane Producentami Bloków. Istotny jest jednak fakt, że wciąż nie udało się nawet zbliżyć do wymaganych 15% tokenów, których posiadacze wzięli udział w głosowaniu.

 

Jak przebiegł proces przejścia na main net?

Czytaj także: EOS odpala mainnet - najdłuższe i najdroższe ICO stanie się kryptowalutą

EOS, piąty w rankingu kapitalizacji, warty ponad 10 mld dolarów projekt, w najbliższy weekend przestanie być tokenem ERC20, opartym na Ethereum, a zacznie funkcjonować jako autonomiczna kryptowaluta na autorskim blockchainie. Jaki przebieg powinna mieć operacja przejścia EOS na mainnet i co w jej tr.. Czytaj
EOS odpala mainnet - najdłuższe i najdroższe ICO stanie się kryptowalutą
Reklama

 

W oczekiwaniu na zaangażowanie posiadaczy EOS-ów

Oprócz ignorancji użytkowników, którzy skupieni byli głównie na wizji przyszłych zysków, powodem niskiego zaangażowania w głosowanie może być fakt skomplikowania i niejasności tego procesu. Nie udostępniono bowiem żadnych narzędzi do głosowania, które posiadałyby graficzny interfejs użytkownika. Jedyny nie wymagający zaufania osób trzecich sposób pozwalający na dokonanie głosowania oparty jest na linii komend i wymaga przynajmniej minimalnej wiedzy z zakresu podstaw programowania. W Internecie pojawiło się sporo tutoriali, które pomagają przejść przez ten proces. Pozostałe rozwiązania pozwalające dokonać głosowania użytkownikom, którzy nie chcą robić tego z linii komend, nie są autoryzowane przez EOS.io i wymagają podania swojego klucza prywatnego, co jest praktyką mogącą prowadzić do wielu nadużyć. Pomijając możliwość przejęcia tokenów, możliwe jest również, że kandydaci na Producentów Bloków wykorzystają nieświadomość inwestorów, aby ci oddali głosy właśnie na nich. Portale służące do głosowania to m.in. EOS Voting Portal, czy rozwijany przez polskich developerów Tokenika EOS Offline Voting lub portfel EOS z możliwością głosowania w formie rozszerzenia do przeglądarki Chrome o nazwie Scatter. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z zewnętrznych instancji do głosowania odbywa się na własną odpowiedzialność.

 

Obecnie głosowanie wciąż trwa i odbywa się co trzy minuty, zaś sieć jest prowadzona przez anonimowego, wyznaczonego wcześniej Producenta Bloków, który będzie pełnił swoją rolę do momentu, w którym przynajmniej 15% tokenów EOS odda głos na swoich delegatów (Producentów Bloków). Sytuacja ta również wywołała kontrowersje, gdyż - jak na sieć zdecentralizowaną - wymaga ona zdecydowanie zbyt dużo zaufania do konkretnej jednostki, a także do prawidłowości przeprowadzenia procesu głosowania.

 

„Trudne głosowanie” na Producentów Bloków

O tym, że sam proces głosowania sprawia trudności posiadaczom tokenów EOS, świadczyć może fakt, że przez ponad 20 minut od uruchomienia sieci w niedzielę, nie pojawił się ani jeden głos. Pierwsze głosy od posiadaczy większej liczby tokenów zaczęły spływać ok. 15:30.

Reklama

Obecnie (poniedziałek, godz. 11:00) głosowania na Producentów Bloków dokonali jedynie posiadacze niecałych 2% istniejących tokenów EOS, co stanowi niewiele ponad 10% wartości wymaganej do startu sieci.

Postępy w głosowaniu można śledzić na bieżąco m.in. na portalu EOS Authority, który jest jednym z kandydatów na Producenta Bloków.

 

głosowanie ESO jak głosowaćgłosowanie ESO jak głosować

Postępy w głosowaniu na Producentów Bloków EOS, eosauthority.com

 

Posiadacze tokenów EOS muszą mieć również świadomość tego, że nawet jeśli sieć osiągnie 15% głosów i zacznie funkcjonować jako pełnoprawny ekosystem, to każdy z użytkowników i tak będzie musiał oddać głos na Producenta Bloków, aby zostać dopuszczonym do sieci. Samo głosowanie nie ma daty zakończenia, co oznacza że proces będzie prowadzony na bieżąco, zaś ważność każdego głosu spada o połowę co 365 dni. Moc każdego głosu zależna jest od liczby posiadanych tokenów EOS. Głosowania można dokonywać nieograniczoną liczbę razy, zaś każdy nowy głos automatycznie nadpisuje i unieważnia poprzedni. Za oddanie głosu nie jest naliczana jakakolwiek opłata transakcyjna.

Reklama

 

Dlaczego akurat 15% głosów?

Wymagany udział w głosowaniu posiadaczy przynajmniej 15% tokenów EOS to symboliczny i realny start sieci EOS.io ze wszystkimi jej funkcjami, które oprócz możliwości dokonywania transakcji, obejmują również interakcje ze zdecentralizowanymi aplikacjami (dApps), otrzymywanie airdropów, czy trading własną pamięcią RAM (udostępnianie mocy obliczeniowej, podobnie jak np. polski projekt Golem). 15% głosów na Producentów Bloków od posiadaczy tokenów to granica, od której sieć może zostać uznana za aktywną i posiadającą wystarczające zaangażowanie użytkowników, dające Producentom Bloków demokratyczną legitymację do potwierdzania transakcji i zabezpieczania sieci.

 

Kryptowaluta EOS

EOS to zdecentralizowana platforma oparta na blockchain, pozwalająca na tworzenie zdecentralizowanych aplikacji (dApps), smart-kontraktów, udostępnianie mocy obliczeniowej oraz dokonywanie szybkich i bezpiecznych transakcji w ramach tokenu EOS. EOS.io aspiruje do stworzenia najszybszego blockchaina, pozwalającego na przeprowadzenie nawet 15 tys. transakcji na sekundę.

EOS do maja 2018 roku był tokenem opartym na Ethereum (ERC20), dystrybuowanym w ramach najdłuższego i najbardziej zyskownego ICO w historii walut cyfrowych. Zbiórka trwała niemal rok i przyniosła ponad 4.2 mld dolarów zysku. 

Obecnie (11 czerwca) EOS znajduje się na piątym miejscu pod względem globalnej kapitalizacji, która wynosi ponad 10 mld dolarów. Cena tokenu EOS oscyluje w granicach 11 dolarów.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama