Podczas gdy rynki globalne próbują się uspokoić po wczorajszym tąpnięciu, próżno szukać stabilizacji na rynku krypto. Co prawda cena bitcoina spada dziś tylko o 2% (wobec 6% dla ETH), ale to oznacza, że jest najniższa od września.
Źródło: fred
Bilans Fed wręcz eksplodował w 2020 roku i w ubiegłym roku ta tendencja była kontynuowana. Czy bieżący rok przyniesie zwrot?
Wielu inwestorów może postrzegać to jako okazję do zakupu, wszak tak właśnie było po wiosennej przecenie. Mając na uwadze wieloletnią hossę i rosnące zainteresowanie ze strony instytucji jest całkiem możliwe, że to będzie słuszne podejście. Czy jednak Fed może w kolejnych tygodniach sprowadzić ceny niżej?
Rok 2018 był fatalny dla bitcoina i tak się składa, że był to rok redukcji bilansu przez Fed
W opublikowanych wczoraj minutes po raz pierwszy możemy przeczytać o planach redukcji sumy bilansowej przez Fed. To szybki wzrost bilansu Fed powodujący rynkową nadpłynność i brak wiary w dolara były w dużej mierze siłą napędową hossy na bitcoinie od 2020 roku, a zatem czy radykalna zmiana polityki (o ile do niej dojdzie, wielu inwestorów nadal w to nie wierzy), może trwale zmienić trend? Na razie lekcja z 2018 roku i reakcja crypto na wczorajsze minutes stanowią ostrzeżenie.