Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach!

|
selectedselectedselected
HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Na szczytach Himalajów pojawiła się flaga z nietypowym przekazem - HODL Bitcoin. Zaniósł ją tam Polak. Chociaż ostatecznym celem wyprawy było Lhotse, bitcoin najprawdopodobniej nie zawędrował tak wysoko w całej swojej dotychczasowej historii.

Koniec pasjonującej przygody

Pierwsza relacja z wyprawy w Himalaje miała miejsce 7 kwietnia , ostatnia, 30 maja. W tym czasie alpiniście Pawłowi udało się wejść ponad 7000 metrów nad poziom morza i pokazać wszystkim, jak determinacja w parze z odpowiednim przygotowaniem fizycznym i psychicznym potrafi wyprowadzić człowieka na spotkanie z nieznającą litości naturą.

W ostatniej relacji Paweł tłumaczy, dlaczego nie udało się wejść na szczyt:

Na ostatni atak szczytowy ruszyliśmy z świadomością nie najlepszych prognoz. Wyszliśmy jednak z założenia, że lepiej iść do góry i próbować niż potem żałować ew. poprawy zwariowanej pogody. Dojście do c2 upłynęło w wyjątkowo dobrych warunkach. Nazajutrz wiatr się zaczął wzmagać a chmury w okolicach grani zaczęły przyjmować wyjątkowo fantazyjne kształty – gdyby nie fakt, że w planie mieliśmy się tam znaleźć można by się rozkoszować tym widokiem bez cienia jakiekolwiek niepewności;).

Mimo wszystko ruszyliśmy do c3. Na ścianie Lhotse minęliśmy się z niezliczonym mrowiem zjeżdżających/wycofujących się ludzi. (usłyszeliśmy o licznych odmrożeniach mimo użycia tlenu) Zjeżdżali wszystkimi liniami poręczowymi. Wymordowani mijankami dotarliśmy na nocleg do c3. Rano odczuliśmy skutki zapowiadanego zbliżenia się cyklonu z nad zatoki bengalskiej. Zasypało nas kompletnie świeżym śniegiem. Mając w perspektywie fakt zbliżającego się monsunu kończącego sezon postanowiliśmy schodzić do bazy. Decyzja okazała się słuszna zwłaszcza ,że dwa dni później c3 zostało przysypane lawiną.

Reklama

Link do profilu Pawła na Facebooku wraz ze szczegółową relacją z wyprawy znajdziecie tutaj

Bitcoin HODL na 7000

Wraz z Pawłem w Himalaje ruszył, ekhm… bitcoin. No, może nie dosłownie, ale Paweł miał ze sobą flagę z logo, które powinno być Wam znajome. Zobaczcie:

HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 1HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 1

HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 2HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 2

HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 3HODL Bitcoin na siedmiu tysiącach! - 3


Jak to się stało, że znak Bitcoina zawędrował tak wysoko?

Głównym sponsorem i partnerem medialnym wyprawy Pawła na Lhotse była firma FlyingAtom, która prowadzi usługi wymiany kryptowalut w biurach stacjonarnych i bitomatach na terenie całego kraju. FlyingAtom umożliwia również zakup złota oraz srebra inwestycyjnego.

Reklama

To była piękna i niezwykle budująca wyprawa, którą z pewnością zapamiętamy na długo. Serdeczne gratulacje, Paweł! Dobra robota!:)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


FlyingAtom

FlyingAtom

Polski kantor Bitcoin i kryptowalut działający na rynku od 2015 roku. Poza biurami stacjonarnymi FlyingAtom posiada sieć 47 bitomatów - urządzeń do wymiany Bitcoina. Oprócz działalności na rynku kryptowalut FlyingAtom prowadzi też działalność kantorową związaną ze sprzedażą fizycznego złota, srebra oraz diamentów inwestycyjnych.
 


Reklama
Reklama