Bitmain Technologies, największy na świecie producent sprzętu do kopania kryptowalut, mimo swojej dominującej pozycji na rynku, również mocno odczuwa skutki trwającej id początku zeszłego roku bessy na rynku kryptowalut. Chiński gigant poinformował o tymczasowym wstrzymaniu funkcjonowania swojego niedawno uruchomionego centrum danych, ulokowanego w Teksasie. Oprócz tego, Bitmain zdecydował o zamknięciu swojego kolejnego biura, tym razem w Amsterdamie.
Firma poinformowała o wstrzymaniu funkcjonowania centrum danych i kopalni ulokowanej w niewielkiej teksańskiej miejscowości Rockdale jeszcze w zeszłym tygodniu, w czwartek 10 stycznia. Powodem tej decyzji jest znaczny spadek wartości rynku kryptowalut jako całości, co w znacznym stopniu wpłynęło na zmniejszenie rentowności kopania zarówno bitcoina (BTC), jak i pozostałych kryptowalut.
Mimo, że w momencie ogłoszenia zawieszenia prac w teksańskiej kopalni zatrudnionych do jej obsługi było jedynie pięć osób (początkowo aż piętnaście), Bitmain wydał miliony dolarów na przygotowanie infrastruktury pod kopanie kryptowalut - w kopalni rzekomo pracowało nawet 8 tys. układów ASIC.
Warto dodać, że teksańska kopalnia Bitmain została uruchomiona zaledwie kilka miesięcy temu - w sierpniu 2018 r. Jej uruchomienie było wówczas nadzieją dla lokalnych władz na ekonomiczne odrodzenie regionu Rockdale, który niegdyś był ośrodkiem przemysłowym, skupiającym się na kopaniu… węgla kamiennego.
Czytaj także: Antminer S15 - znamy parametry najmocniejszej koparki BTC od Bitmain
W poniedziałek 14 stycznia Bitmain poinformował natomiast o likwidacji swojego kolejnego zagranicznego oddziału - tym razem w Amsterdamie. Mimo, że nie podano precyzyjnej daty zakończenia działalności biura, wiadomo że wypowiedzenie otrzyma przynajmniej dziewięć osób. Na początku grudnia podjęto decyzję o zamknięciu biura w Izraelu, w którym zatrudnionych było dwudziestu pracowników.
Pod koniec grudnia pojawiły się pogłoski, że Bitmain planuje rozpoczęcie masowej redukcji etatów, zmniejszającej zatrudnienie o ok. 50%.
Czytaj także: ConsenSys - wiodący start-up Ethereum zwalnia ponad 150 pracowników
