Zgodnie z komunikatami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy w ciągu ostatniej doby nie nastąpiły znaczące zmiany w sytuacji militarnej. Armia ukraińska i inne formacje militarne przeprowadzały uderzenia na zgrupowania wrogich wojsk próbujących utrzymać zajęte pozycje i na niektórych kierunkach odniosły sukcesy. Nieprzyjaciel utrzymuje korytarz lądowy z okupowanym Krymem i blokuje wyjście na Morze Azowskie, ześrodkowuje siły i środki celem podjęcia próby wznowienia działań zaczepnych. Odnotowano zwiększenie aktywności rosyjskiego lotnictwa, które z wykorzystaniem lotnisk białoruskich kontynuuje uderzenia rakietowo-bombowe na infrastrukturę w obwodach kijowskim, czernihowskim, charkowskim i donieckim. Ukraińskie Siły Powietrzne i obrona przeciwlotnicza trafiły ponad dziewięć celów powietrznych wroga (samolot, dwa śmigłowce, sześć bezzałogowych statków powietrznych, niezidentyfikowaną liczbę rakiet).
Zgodnie z komunikatami ukraińskimi utraciwszy potencjał ofensywny siły rosyjskie kontynuują formowanie i przemieszczanie do granic Ukrainy rezerwy z Centralnego i Wschodniego Okręgów Wojskowych oraz skrytą mobilizację. W związku z dużymi stratami ludzkimi (poza dużą ilością zabitych odnotowuje się wysoki odsetek śmiertelności wśród ciężko rannych) wstrzymano planowe zwolnienia ze służby wojskowej oficerów i podoficerów. Okupanci kontynuują praktykę wykorzystania do działań bojowych personelu jednostek zabezpieczenia, co świadczy o krytycznej sytuacji armii rosyjskiej. Na okupowanej części obwodu ługańskiego agresor prowadzi mobilizację, która przebiega chaotyczna, większość mobilizowanych nigdy nie służyło w wojsku. W rejonie ochtyrskim obwodu sumskiego ponad 300 żołnierzy rosyjskich miało odmówić wykonania rozkazu uczestnictwa w działaniach bojowych. Odnotowuje się przypadki dezercji.
Sztab Generalny armii ukraińskiej przedstawił sytuację na poszczególnych kierunkach obrony:
- Na kierunku poleskim agresor próbował zintensyfikować działania ofensywne, ale poniósł straty. Rosjanie prowadzą rozpoznanie powietrzne celem znalezienia optymalnych kierunków poprawy swojego położenia, próbują organizować rozbudowę inżynieryjną pozycji obronnych i przywrócić wsparcie logistyczne pododdziałów.
- Na kierunku siewierskim przeciwnik nie prowadzi aktywnych działań. Kontynuuje jednak odbudowę zdolności ofensywnych, wprowadzając dodatkową batalionową grupę taktyczną z 90. Dywizji Pancernej, próbuje organizować rozbudowę inżynieryjną pozycji obronnych, przywrócić zdolność bojową i wsparcie logistyczne pododdziałów. Wojska rosyjskie ostrzeliwują Czernihów i inne miejscowości, nie rezygnują z prób ataku na Browary, ale ze względu na znaczące straty nie osiągają powodzenia i nie posuwają się naprzód.
- Na kierunku słobodzkim przeciwnik nie prowadzi aktywnych działań. Częściowo blokuje Sumy, dostępnymi siłami próbuje zablokować Charków oraz prowadzi ostrzał artyleryjski obiektów wojskowych i cywilnych w tym mieście oraz w m. Czuhujew. Trwają walki o m. Izium i w jego okolicach, gdzie agresor wzmacnia siły i tworzy system umocnień. Rosyjskie pododdziały zabezpieczenia próbują odtworzyć linię kolejową Kupianśk–Wałujki celem poprawy zaopatrzenia.
- Na kierunku donieckim i ługańskim wrogie wojska bez powodzenia próbują nacierać i zdobywać kolejne przyczółki, ponoszą straty i wycofują się. Jednostki agresora prowadzą działania zaczepne i ostrzał na całej linii styczności walczących wojsk. Agresor miał utracić blisko 300 żołnierzy.
- Na kierunku południowobużańskim nieprzyjaciel przeszedł do obrony na wcześniej zajętych pozycjach, przywraca zdolność bojową i uzupełnia zapasy. W wyniku kontrataku pododdziałów ukraińskich z Mikołajowa został zmuszony do odwrotu na niedogodne pozycje.
- W komunikatach z 26 doby walk Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy nie uwzględnił kierunku taurydzkiego (zwanego także przyazowskim).
Według ukraińskiego Sztabu Generalnego agresor wciąż ma znaczące problemy z logistyką, a działające na terytorium Ukrainy jednostki mają zapas amunicji i żywności na nie więcej niż trzy dni. Analogiczna jest sytuacja z zabezpieczeniem w paliwo za pomocą cystern. Rosjanom nie udało się zorganizować dostaw paliwa za pomocą sieci rurociągów. Problemy dotyczą też remontu uszkodzonego uzbrojenia i sprzętu wojskowego. W obwodzie zaporoskim zorganizowany został punkt naprawczy z udziałem specjalistów sprowadzonych z zakładów w Rosji.
Zobacz także: Firmy zaczynają odczuwać skutki wojny w Ukrainie
Ukraiński Sztab Generalny przekazał informację o stratach wroga w dniu 21 marca. Siły ukraińskie zniszczyły 14 czołgów, 8 bojowych wozów piechoty, 2 pływające transportery opancerzone MTLB, 3 systemy artyleryjskie oraz 4 pojazdy kołowe, a straty w ludziach wyniosły ok. 300 żołnierzy. Obrońcy Mariupola zniszczyli łódź patrolową Raptor i system walki elektronicznej „Leer 3”. Według źródeł ukraińskich od 24 lutego Rosjanie stracili ok. 15,3 tys. żołnierzy, 509 czołgów, 1556 bojowych wozów piechoty i pojazdów opancerzonych, 252 systemy artyleryjskie, 80 sztuk wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 45 systemów obrony powietrznej, 99 samolotów, 123 śmigłowce, 1000 pojazdów kołowych, 70 cystern paliwowych i 35 bezpilotowców. Według rosyjskiego resortu obrony od 24 lutego siły zbrojne Ukrainy miały stracić 1528 czołgów i pojazdów opancerzonych, 230 dronów, 181 systemów obrony powietrznej, 154 wyrzutnie rakiet, 602 działa i moździerze oraz 1312 pojazdów kołowych.
Portal internetowy prokremlowskiego tabloidu „Komsomolskaja Prawda” stał się obiektem ataku hakerskiego wykonanego najprawdopodobniej przez ukraińskie służby specjalne bądź osoby ochotniczo wspierające Ukrainę w cyberwojnie. Do oficjalnego komunikatu rosyjskiego resortu obrony dodano informację o stratach sił rosyjskich – 9861 zabitych i 16 153 rannych. Redakcja portalu potwierdziła fakt włamania na stronę internetową. Informacja była dostępna przez kilka godzin... CZYTAJ WIĘCEJ
