- Ile kosztuje drewno?
- Jak zachowują się notowania drewna?
- Jak wygląda sytuacja na rynku drewna?
- Czemu drewno tanieje?
Ceny drewna spadły do około 500 USD za tysiąc stóp desek, czyli do poziomu nie widzianego od listopada 2023 r. Kontrakty na fizyczne deski (tarcica) zniżkują już 13 sesji z rzędu, to absolutnie czarna i dawno nie widziana seria.
Czy to wskaźnik wyprzedający nadchodzącego kryzysu na rynku real estate w USA?
Na co reaguje cena drewna
Cena drewna jest pod presją pogarszających się perspektyw dla popytu. Widać problemy kluczowego amerykańskiego sektora nieruchomości.
Otóż najnowsze dane ujawniły, że liczba rozpoczętych budów domów - kluczowy wskaźnik przyszłego popytu - na dwóch największych światowych rynkach (USA i Kanada) spadła w marcu znacznie poniżej prognoz. Słabe zapotrzebowanie na materiały budowlane zbiegło się w czasie z rosnącą produkcją, ponieważ kanadyjska produkcja tarcicy wzrosła o 16,4% rok do roku w styczniu 2024 r., podczas gdy wzrost sprzedaży był niższy o 11,2%.
Co więcej, mocne dane gospodarcze z USA i „jastrzębie” wypowiedzi przedstawicieli Fed osłabiły oczekiwania co do obniżki stóp procentowych. Przedłużający się okres zaostrzonej polityki pieniężnej przekłada się na wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych, ostatecznie osłabiając perspektywy działalności budowlanej.
Notowania ceny drewna (USD za tysiąc stóp desek)
Źródło: Trading Economics
Zwróćmy uwagę, że na rynku drewna nie ma śladu po poziomach cenowych z maja 2021 (okolice 1 621 USD), czy z marca 2022 (okolice 1 430 USD). Od połowy 2022 roku cena drewna jest w szerokiej konsolidacji 400 – 500 USD za tysiąc stóp desek.
Zobacz również: Kryzys gospodarczy odwołany? Recesji nie ma, a jej niezawodny wskaźnik… zawodzi
Czarne chmury nad amerykańskim budownictwem
Przypomnijmy, że nad amerykańskim budownictwem zebrały się czarne chmury. Spowolnienie widoczne na rynku real estate, szczególnie w segmencie domów, jest spowodowane głównie odczytami inflacji, które motywują Fed do utrzymywania wysokich stóp procentowych, co wpływa na oprocentowanie kredytów hipotecznych, a więc i przystępność cenową domów.
Łączna liczba rozpoczętych w USA budów domów w marcu 2024 wyniosła 1,321 mln w ujęciu rocznym, co oznacza spadek o -14,7% w porównaniu do skorygowanego wskaźnika 1,549 mln w lutym. Marcowy odczyt jest również o 4,3% niższy od odczytu za marzec 2023 (1,380 mln).
Liczba rozpoczętych w USA budów domów jednorodzinnych w marcu wyniosła 1,022 mln sztuk, czyli o 12,4% mniej, niż w lutym (1,167 mln sztuk). Jednak liczba rozpoczętych budów domów jednorodzinnych w marcu była nadal o 21,2% wyższa od odczytu z marca 2023 (843 000 szt.).
Zobacz również: Czynsze najmu w Wielkiej Brytanii mocno w górę. Mieszkania jednak tanieją
Liczba rozpoczętych w USA budów domów i mieszkań
Źródło: NBER
Według danych Freddie Mac, średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych w USA wzrosło do prawie 7%. Do tego należy dodać fakt, iż rynek pracy jest silny. Obniżki stóp procentowych w takich okolicznościach oddalają się. Niektórzy amerykańscy ekonomiści uważają nawet, że w 2024 r. w ogóle nie dojdzie do obniżki stóp procentowych.
„Splot takich czynników może sprawić, że wielu potencjalnych nabywców i budowniczych domów nie zdecyduje się na inwestycje w dającej się przewidzieć przyszłości. Ożywienie na amerykańskim rynku mieszkaniowym utknęło na razie w martwym punkcie, ponieważ oczekiwania budowniczych domów dotyczące znacznie niższych stóp procentowych w tym roku osłabły. Jedno jest pewne: ceny domów będą rosły, a bez zwiększonej podaży mogą stać się towarem nieosiągalnym dla wielu” – uważa Christopher Rupkey, główny ekonomista firmy FWD Bonds.
Warto dodać, że liczba pozwoleń na budowę domów w USA spada. Łączna liczba pozwoleń na budowę mieszkań i domów w marcu 2024 wyniosła 1,458 mln, co oznacza spadek o -4,3% w porównaniu ze zrewidowanym wskaźnikiem z lutego (wynoszącym 1,523 mln). Liczba pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych poszła w dół w marcu o 5,7%, osiągając 973 000 (w lutym było 1 032 mln) Przy czym odczyt był o 17,4% wyższy rok do roku (wtedy: 829 000).
„Budowniczowie domów zmagają się z wieloma problemami. Walka z inflacją trwa. Wyższe stopy procentowe zwiększają koszty domów i mieszkań dla potencjalnych nabywców. Podnoszą również koszty budowy. Jednocześnie inflacja na rynku nieruchomości mieszkaniowych rośnie szybciej, niż ogólnie ceny w gospodarce ze względu na wyzwania po stronie podaży” – tłumaczy Cal Harris, prezes National Association of Home Builders.
Wygląda na to, że najbliższa przyszłość rynku mieszkaniowego w USA jawi się jako trudna. Prezes Fed Jerome Powell powiedział we wtorek, że FOMC może być zmuszony do utrzymania stóp procentowych na wyższym poziomie dłużej, niż wcześniej sądzono, ponieważ inflacja pozostaje na wysokim poziomie.
