Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

sektor bankowy

Byki, których szarżę mogliśmy obserwować w pierwszych dniach tego tygodnia, zdają się dopiero nabierać rozpędu. Dziś praktycznie wszystkie światowe parkiety notowały solidne wzrosty, które nie ominęły także giełdy w Warszawie. Warto jednak zwrócić uwagę na wieczorną publikację zapisu z ostatniego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, gdyż zawarte w nim stwierdzenia mogą być kluczowe dla rynków akcji.

Ostatnia decyzja Rezerwy Federalnej przyniosła lekkie osłabienie dolara, a także wzrosty na giełdach. Z jednej strony mieliśmy utrzymanie polityki monetarnej w niezmienionej formie, zaś z drugiej pojawiły się jednak obawy dotyczące inflacji. Było to posiedzenie normalne bez prognoz oraz konferencji Yellen, wobec czego sama publikacja minutes nabiera nowego znaczenia. Wyjaśnione powinny zostać wspomniane rozterki w kwestii słabnącego tempa wzrostu cen w Stanach, co dla rynku będzie kluczową informacją. To inflacja ma zadecydować o ewentualnej trzeciej podwyżce stóp w tym roku, dlatego też gołębi wydźwięk dokumentu może jeszcze obniżyć (i tak już niewielkie) szanse na ruch przed końcem roku. Warto także przyjrzeć się komentarzom dotyczącym bilansu banku centralnego, choć w tym przypadku wpływ na rynek powinien być znacznie mniejszy. Jeśli FED rzeczywiście wstrzyma się z podwyżkami, giełdy powinny zyskać.

Jeśli chodzi o giełdy w Europie, to dziś największe wrażenie ponownie robił niemiecki DAX. Tego typu zachowanie nie może jednak nikogo dziwić, gdyż jest to indeks w największym stopniu zależny od zmiany kursu euro. Wspólna waluta tanieje, zyskuje dolar, co oczywiście sprzyja europejskim eksporterom. Jeśli FED nie zdecyduje się na uderzenie w bardziej gołębi ton, a dolar po dzisiejszej publikacji zyska, to właśnie DAX może być ciekawą alternatywą dla amerykańskich indeksów. Jeśli chodzi o nasz rodzimy rynek, to środowa sesja przyniosła solidne wzrosty, którym oparł się jednak sektor bankowy. Wśród zyskujących przewodził za to sektor energetyczny. 

 

Reklama

(źródło grafiki głównej: pixabay.com)

Czytaj więcej