Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rynek pracy uwarunkowania

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw (niepełne etaty w firmach są przeliczane na pełne), tj. wśród firm zatrudniających co najmniej 10 osób wzrosło w lutym o 2,2% r/r po wzroście o 2,3% r/r miesiąc wcześniej. Dane te okazały się zgodne z naszą prognozą i konsensusem prognoz w ankiecie Parkietu. Natomiast w odniesieniu do stycznia liczba pełnych etatów wzrosła o 15,1 tys., co jeśli chodzi o historyczne zmiany w lutym jest dobrym odczytem potwierdzającym silny popyt na pracę przed wybuchem wojny na Ukrainie.

Struktura branżowa zmian zatrudnienia potwierdza dotychczasowe wnioski z informacji popycie na pracę. Duże przyrosty r/r zatrudnienia odnotowano w firmach klasyfikowanych jako Informacja i TelekomunikacjaZakwaterowanie i gastronomiaDziałalność profesjonalna oraz Transport i gospodarka magazynowa.

Prosto z rynku: Niezmiennie ciasny rynek pracy przed wybuchem wojny  - 1Prosto z rynku: Niezmiennie ciasny rynek pracy przed wybuchem wojny  - 1

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym zaskoczyło natomiast w górę, także względem naszych najwyższych oczekiwań (10,4% r/r) w ankiecie gazety Parkiet. Wzrost r/r wyniósł 11,7% r/r wobec 9,6% r/r przed miesiącem, gdy dynamikę obniżało przesunięcia wypłat nieregularnych składników wynagrodzeń (premie, nagrody) spowodowanego Polskim Ładem. W lutym z kolei czynnik ten wspierał wzrost płac, a najwyższe dynamiki m/m odnotowano w Górnictwie i wydobyciu oraz w Wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę. Niemniej według komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego odnotowywano podwyżki płac, co wskazuje na silną presje płacową w gospodarce, którą napędza wysoka inflacja oraz duża konkurencja o pracowników w warunkach bardzo niskiego bezrobocia.

 

Dane za luty potwierdzają silny popyt na pracę,

Reklama

który wobec niewystarczającej podaży kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach i silnych żądaniach płacowych pracowników przekładają się na szybki wzrost płac. Dzisiejsze odczyty nie dają informacji pomocnych do oceny wpływu na krajowy rynek pracy wojny na Ukrainie i przyjazdu z tego kraju do Polski uchodźców. Bardzo trudno jest określić oddziaływanie tego czynnika na perspektywy rynku pracy. Wybuch wojny w krótkim okresie może zaburzać działalność firm np. z budownictwa, transportu i logistyki ze względu na powrót części obywateli Ukrainy do swojej ojczyzny. W dłuższym okresie wpływ tej jest bardzo niepewny i uzależniony od długości trwania działań zbrojnych, warunków pokoju oraz polityki po zawieszeniu konfliktu. Będzie to oddziaływało na planowany przez przybyszów czas pobytu w Polsce oraz chęci do podjęcia zatrudnienia i uzupełnienia kwalifikacji, w tym znajomości języka polskiego. Zdecydowana większość dorosłych uchodźców do kobiety, stąd podjęcie przez nie zatrudnienia w branżach o największym głodzie pracowników, takich jak przetwórstwo przemysłowe, budownictwo transport będzie bardzo trudne. Największe szanse zwiększenia zatrudnienia mają firmy z handlu i niewyspecjalizowanej działalności usługowej, co potencjalnie mogłoby łagodzić presję płacową części sektorów, choć wysoka spodziewana inflacja będzie niwelować ten wpływ.

 

Wojna powoduje także silny wzrost niepewności co do przyszłości,

stąd część firm może weryfikować swoje plany co do zatrudnienia w przyszłości, choć naszym zdaniem oczekiwany solidny wzrost gospodarczy nie zmienia perspektyw silnego popytu na pracę i szybkiego wzrostu płac w tym roku. Wraz z wysoką inflacją jest to zgodne z scenariuszem dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, w co wpisuje się komunikacja prezesa Narodowego Banku Polskiego oraz z wypowiedzi niektórych członków Rady Polityki Pieniężnej. Po podwyżce stóp o 0,75 pkt proc. w marcu naszym zdaniem krajowe władze monetarne zmniejszą skalę zwyżki kosztu pieniądza na najbliższym posiedzeniu w kwietniu do 0,50 pkt proc., co oznaczałoby wzrost stopy referencyjnej do 4,00% z 3,50%. Za oczekiwaniami tymi przemawia umocnienie kursu złotego względem I połowy marca oraz korekta w dół po początkowym szoku cen na międzynarodowych rynkach surowców. Naszym zdaniem stopa referencyjna w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej osiągnie maksymalnie 5,00%.

Czytaj więcej