Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

portfel inwestycyjny

Polski rynek walutowy przeżywa swój niewątpliwy rozkwit. Wraz z popularnością Forexu hiperbolicznie rośnie liczba osób korzystających z usług szkoleniowych. Popyt na rynku generuje podaż, więc naturalną rzeczą jest odpowiedź rynku w postaci coraz to ciekawszych propozycji edukacyjnych. Rynek szkoleniowy nie jest czarno-biały, typu dobry szkoleniowiec- zły szkoleniowiec. Problem jest zdecydowanie bardziej zawiły.

 

W moim osobistym odczuciu edukacja na rynku Forex wymknęła się spod kontroli, w rezultacie czego możemy mówić o „szarej strefie” pod kątem nadzoru. Nie chodzi mi tutaj o fakt omijania podatków przez rynkowych „Guru”. Zdecydowanie bardziej trapi mnie problem związany z prowadzeniem własnego portfela inwestycyjnego na rynku walutowym przez Szkoleniowca/Analityka. Ilekroć widzimy jakąś ofertę szkolenia powtarzamy już utarte frazesy - pokaż mi swoją  historię, a przyjdę do Ciebie na szkolenie. Takie postawienie sprawy implikuje ucieczkę od obiektywizmu. Powoduje, że bodźce związane z psychologicznym aspektem handlowania wkraczają w sferę sprzedażową. W końcu w jakiś sposób trzeba zaprezentować swój warsztat. Pomijam już sam fakt marketingowej konstrukcji ogłoszenia szkoleniowego.

Polskie regulacje prawne w obszarze rynków finansowych pozostawiają wiele do życzenia, ale posiadają też jedną istotną zaletę. Zaletę, której możesz w tym momencie nie dostrzegać, ale z pewnością ją zrozumiesz wraz ze zdobywaniem branżowego obycia. Przynajmniej tak było w moim przypadku. W Polsce osoby, które doradzają klientom w zakresie inwestycji, czyli Maklerzy i Doradcy Inwestycyjni, nie mogą inwestować na własną rękę. Oznacza to, że nie mogą posiadać rachunku handlowego. W praktyce bardzo często kończy się to zakładaniem rachunku w gronie rodziny, co oczywiście stanowi ominięcie litery prawa. Jednak cały czas nie rozumiałem dlaczego polskie prawo zabrania im korzystania z własnej wiedzy? Dlaczego nie mogą pochwalić się swoimi wynikami, skoro posiadają zasób wiedzy wystarczający do zarabiania milionów?

Reklama

 

Konflikt interesów

Tam, gdzie do głosu dochodzą emocje, tam nie ma rozwiązań zero-jedynkowych. W przypadku osoby, która ma możliwość prowadzenia doradztwa inwestycyjnego oraz prowadzenia własnego portfela prędzej, czy później zrodzą się konflikty. Konflikty pomiędzy własnym dobrem a dobrem klienta, któremu doradzamy. Jak na dłoni problem widać na rynku akcyjnym. Rozważmy pewien przypadek. Doradca inwestycyjny prowadzi własny portfel inwestycyjny, handluje niezwykle agresywnie, głównie w spółki o kapitalizacji nie przekraczającej 10 milionów złotych. Ten sam Doradca pomaga w inwestowaniu grupie kilkunastu klientów, którzy łącznie dysponują ponad 20 milionami złotych. Wystarczy że nasz Doradca zagnieździ się z jedną pozycją a już jego podświadomość zacznie podsuwać mu nie do końca uczciwe rozwiązania. Zobacz jak ogromne pole manewru do manipulacji pojawia się w naszym przykładzie.

 

Zaspokajanie oczekiwań

Jeżeli chcesz zacząć, albo już funkcjonujesz na rynku walutowym ważne jest żebyś zrozumiał jak całość jest skonstruowana. Bardzo często to źle ukierunkowane oczekiwania sprawiają, że jesteśmy niezadowoleni z usługi, która została wykonana. Jeżeli zwracasz się do kogoś o pomoc, istotne jest to, żebyś na samym początku wiedział do kogo dokładnie się zwracasz. Twoją przewagę na rynku stanowić będzie odpowiednio dobrany zespół specjalistów, którzy wykonują poniższe zawody.

 

Szkoleniowiec – jego poproś o wiedzę

Reklama

Na samym początku potrzebujesz wiedzy, nie wyników. Musisz zrozumieć podstawy, procesy, zdobyć odpowiedni zasób wiedzy, oswoić się z branżową nomenklaturą. Z pomocą przyjdzie Ci Szkoleniowiec, który musi mieć wiedzę oraz doświadczenie. Wiedza nie jest tożsama z doświadczeniem.

 „Nie będziesz miał dziecka w miesiąc, nawet jeśli będziesz miał dziewięć żon.”. Warren Buffet

W skrócie- możesz zgłębić tajniki handlu nawet w 2- 3 tygodnie, ale to czas sprawi że Twoja wiedza stanie się przydatna. Doświadczenie to efekt upływu czasu i tego, nie ważne jak bardzo byś chciał, nie jesteś w stanie przeskoczyć.

 

Analityk – od niego oczekuj szczegółów

Korzystanie z usług Analityka wymaga w mojej ocenie odpowiedniej umiejętności. Musisz rozumieć po co jest Ci Analityk. On nie jest po to aby za Ciebie handlować, jego zadanie tkwi w szczegółach. To on ma pokazać Ci rzeczy, które gdzieś Ci umknęły. Tu do głosu dochodzi „umiejętność”, to już do Ciebie należeć będzie wyłapanie informacji istotnych z perspektywy Twojej strategii. Osobiście irytuje mnie gdy ktoś mówi: „Otworzyłbym tą pozycje, ale usłyszałem u Pana X, że kurs powinien spadać dlatego że rynek oczekuje obniżki stóp procentowych. Wiesz co, dobrze bym zrobił bo rzeczywiście rynek zachował się po mojej myśli”. Prawda jest taka, że jeżeli tak reagujesz na rynku tzn. że nie masz odpowiedniej wiedzy. Z tego zdania powinieneś wyłapać- „rynek oczekuje obniżki stóp procentowych”, a następnie zadać sobie kilka pytań takich jak: Czy moja strategia uwzględnia informacje fundamentalne? Czy oczekiwania zostały przez rynek zdyskontowane? Jakie są szanse że nie dojdzie do obniżki stóp procentowych?

Reklama

Dobry Analityk nie prowadzi własnego portfela inwestycyjnego i ja osobiście nigdy nie skorzystałbym z usług analityka, który handluje. Przyczyna jest trywialna, jeżeli masz otwarte pozycje to szukasz potwierdzeń swojej teorii. Bycie Analitykiem, czyli publiczne wyrażanie swoich opinii z ewentualnym prowadzeniem własnego portfela prowadzi do finansowej katastrofy. Pokaż mi analizy Analityka, który prowadzi własny portfel a powiem Ci jakie na rynku ma pozycje.

Jeżeli po przeczytaniu analizy nie wiesz czy kupować czy sprzedawać tzn. że analiza była zrobiona bardzo dobrze. Tylko przy spełnieniu tego warunku możesz stwierdzić, że ktoś podszedł do tematu w sposób obiektywny.

 

Trader - jego proś o wyniki

W końcu dotarliśmy do osoby, którą powinieneś zapytać o wyniki. To Trader jest odpowiedzialny za prowadzenie portfela, to Trader ma „ciągnąć za spust”, nikt inny.

Oczywiście na rynku są kombinacje typu Trader-Szkoleniowiec, Analityk–Szkoleniowiec oraz Analityk–Trader. Ważne żebyś od razu na starcie wiedział z kim masz do czynienia. Unikniecie nieporozumień,  a wasza współpraca przebiegać będzie niesłychanie pozytywnie. Z korzyścią dla obu stron.

Czytaj więcej