Komisja Europejska przedstawiła we wtorek projekt wprowadzenia stałych, sięgających nawet 36,3 proc. ceł, którymi mogą zostać objęte wszystkie wyprodukowane w ChRL pojazdy elektryczne, a więc także te, które wytwarzane są tam przez firmy europejskie. Jeśli państwa członkowskie nie sprzeciwią się propozycji, to wejdzie ona w życie do 30 października i cła będą obowiązywać przez pięć lat.
Wysokie cła nadwyrężają zaufanie chińskich przedsiębiorstw działających i inwestujących w Europie - przekazała państwowa telewizja CCTV za CAAM.
>> Czytaj też: KE proponuje Muskowi niższe cła od innych producentów. Jak zareaguje kurs TESLI? (wtorek, 20 sierpnia)
Zdaniem stowarzyszenia wprowadzenie wysokich stawek celnych będzie miało poważny negatywny wpływ na rozwój przemysłu motoryzacyjnego w UE, zwiększenie lokalnych możliwości zatrudnienia w UE oraz osiągnięcie ekologicznego i zrównoważonego rozwoju.
Na początku sierpnia Chiny skierowały decyzję Komisji Europejskiej, nakładającą tymczasowe cła na import pojazdów elektrycznych z ChRL, do organu rozstrzygania sporów Światowej Organizacji Handlu (WTO). W ocenie Pekinu postanowienia KE nie mają podstaw prawnych.
(PAP)
