Notowania Votum spadają dziś na sesji na GPW o 8%, a momentami nurkowały o 13%. Spółka pokazała rozczarowujące wyniki w zakresie nowych umów z frankowiczami. Po sesji pokazała wyniki finansowe za III kwartał.
- O ile spada dziś na sesji wycena Votum?
- Skąd nerwowa reakcja inwestorów?
- Jak komentuje sytuację prezes Votum?
- Jak na fundamenty biznesu Votum patrzą niezależni analitycy?
- Jak wyglądają wyniki finansowe Votum za III kwartał 2023?
Niezwykle nerwowa sesja dziś na akcjach spółki Votum. Jej notowania momentami zniżkowały o 13%, do poziomu cenowego najniższego od 12 miesięcy.
Skąd taka nerwowa reakcja inwestorów?
Przypomnijmy, że spółka Votum działa na rynku finansowym i pomaga poszkodowanym na różne sposoby klientom banków i towarzystw ubezpieczeniowych. W ostatnich latach duży biznes zrobiła na pomocy tzw. frankowiczom w uzyskiwaniu odszkodowań od banków.
Notowania Votum na tle WIG - 1m
Źródło: TradingView
Notowania Votum na tle WIG - 12m
Źródło: TradingView
Mniej umów z frankowiczami
Wytłumaczyć ją można tylko w jeden sposób. Jak dziś rano podała spółka Votum, w październiku 2023 podpisała 978 nowych umów z kredytobiorcami frankowymi. Dużo? We wrześniu podpisała 1 216 umów. To pokazuje spadek miesiąc do miesiąca o -20%.
Główna działalność biznesowa Votum polega na dochodzeniu roszczeń w związku z niedozwolonymi klauzulami znajdującymi się w umowach kredytów indeksowanych oraz denominowanych do franka szwajcarskiego i naruszających interesy konsumentów. Mogą to być między innymi roszczenia z tytułu nadpłaconych rat oraz opłat w związku z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego.
Votum podało, że liczba wyroków sądów I instancji, które zapadły w poprzednim miesiącu kalendarzowym, stwierdzających nieważność umowy kredytowej, wyniosła 843 (wobec 620 we wrześniu), a w drugiej instancji 270 (wobec 184 we wrześniu). Sąd pierwszej instancji nie odrzucił powództwa w całości w żadnej ze spraw. Votum podało również, że liczba posiedzeń sądowych w sprawach bankowych w listopadzie - o wyznaczeniu których doręczono zawiadomienie do dnia sporządzenia raportu - wynosi 2 800.
Oczywiście, nerwowa reakcja rynku została dostrzeżona w giełdowej sferze portalu X. Zdaniem komentatorów, liczba podpisanych przez Votum w październiku umów pokazuje, że banki zaczęły lepiej radzić sobie z ugodami z tzw. frankowiczami. W związku z tym, w domyśle, ten segment biznesu Votum powinien zacząć mieć problemy z rozwojem.
Zobacz również: Spektakularny debiut spółki na polskiej giełdzie. Potężny wzrost notowań
#Votum
— Analizy giełdowe (@AnalizyD) November 15, 2023
Od pewnego czasu dawałem sygnały i ostrzegałem odnośnie Votum.
Jak pisałem o tym, że banki trochę lepiej sobie radzą z ugodami to inwestorzy negowali te założenia.
Tymczasem…
Wsparcie nr 2 przebite.
Po przebiciu 40 zł pierwsze wsparcie będzie na 38,5zł https://t.co/9YLW3gsXw9 pic.twitter.com/j0U1vSUc57
Poprosiliśmy o komentarz prezesa Votum, Bartłomieja Krupę. Uspokajał on nastroje na portalu X:
Dziękuję za liczne pytania dotyczące @votumsa. Dziś po sesji przyspieszony raport za 3q2023, który da Państwu obraz naszej sytuacji. Wiele pytań budzi temat ugód- zainteresowanie naszych klientów ofertami banków jest na poziomie poniżej błędu statystycznego. Ugodą zamknęliśmy…
— Bartlomiej Krupa (@KrupaBartlomiej) November 15, 2023
Pod naszym postem na X prezes Votum zamieścił odpowiedź. Prezes Krupa zapewnia, że pod kątem wszystkich kluczowych wskaźników, rok 2023 będzie najlepszy w 18-letniej historii Votum. „Dotyczy to liczby zawartych kontraktów w sprawach bankowych do października: wzrost o 40% z 8 483 w 2022 do 11 897 w 2023, liczby wyroków I instancji: wzrost o 78% z 4 250 w 2022 do 7 581 w 2023, liczby wyroków prawomocnych: wzrost o 249% z 608 w 2022 do 2 124 w 2023, oraz liczby posiedzeń sądowych o 20% z 23 612 w 2022 do 28 454 w 2023” – napisał na X.
Zobacz również: Ten rynek bije na głowę oczekiwania. Notuje rekordowy wzrost
IV kwartał jest zwyczajowo najlepszy dla Votum...
Jeszcze we wrześniu Votum zapowiadało, że spodziewa się mocnego IV kwartału 2023. Ostatni kwartał roku jest zwyczajowo najlepszy dla biznesu tej firmy.
"Czwarty kwartał w wielu obszarach będzie kluczowy dla wyniku tego roku. Nie mam wątpliwości, że będzie najlepszy. Spodziewamy się intensyfikacji, jeśli chodzi o ilość zawartych kontraktów. (...) W pierwszym półroczu było ponad 7,2 tys. kontraktów. Planem minimum było powtórzenie tego wyniku w drugim półroczu do okolic 15 tys. kontraktów, ale biorąc pod uwagę czekające nas rozstrzygnięcia TSUE, które stanowią zawsze impuls dla klientów, wysoki kurs franka, podniesienie stóp procentowych przez EBC, w ślad za którym spodziewane jest podniesienie stóp w Szwajcarii, spodziewamy się, że liczba będzie rosła" – mówił prezes Krupa.
W II kwartale 2023 w segmencie bankowym Votum zawarło 3,94 tys. umów z klientami, którzy zaciągnęli kredyt denominowany lub indeksowany do CHF, podczas gdy w I kwartale umów było 3,28 tys. Votum zapewniało, że nie widzi wzrostu zainteresowania klientów ugodami z bankami. "Nie spodziewamy się, by ugody zyskiwały na atrakcyjności w świetle orzeczeń TSUE, a kolejne orzeczenia przed nami" - mówił prezes Krupa.
Przychody grupy Votum w I półroczu 2023 roku wyniosły 168,37 mln zł, i były wyższe o 27% r/r. Zysk netto wyniósł 60,7 mln zł i był wyższy o blisko 40% r/r.
Zysk w 2024 roku będzie wyższy, niż w 2023?
Po sesji Votum opublikowało wyniki za III kwartał 2023.
Właśnie opublikowaliśmy wyniki za 3Q2023❗️???? pic.twitter.com/QM6UR47fBO
— VOTUMSA (@votumsa) November 15, 2023
Zysk netto grupy Votum w okresie I-III kwartału 2023 roku wyniósł 87,2 mln zł, czyli wzrósł 50% r/r. Zarząd spółki szacuje, że potencjał przychodowy grupy będzie zwiększał się przez cały 2024 rok, a zysk może być wyższy, niż w tym roku.
Przychody grupy Votum wyniosły w omawianym okresie 250,7 mln zł, podczas gdy rok wcześniej były na poziomie 191,9 mln zł (wzrost 31% r/r). Segment dochodzenia roszczeń z tytułu umów bankowych wygenerował przychody stanowiące 74% ogółu przychodów.
"Zestawienie dynamiki przyrostu nowych kontraktów z segmentu spraw bankowych z liczbą spraw prawomocnie kończonych, wskazuje na to, że potencjał przychodowy Grupy Votum będzie zwiększał się przez cały rok 2024, na skutek zawarcia wyraźnie wyższej liczby kontraktów niż estymowana liczba wyroków. W takim wariancie zakładany zysk Grupy Votum w przyszłym roku może być wyższy niż wynik roku 2023 z perspektywą dalszej poprawy" - stwierdziła spółka.
Po trzech kwartałach 2023 roku zysk Votum niemal zrównał się z zarobkiem wypracowanym w całym roku 2022. Firma wytłumaczyła, że wynik trzeciego kwartału, zgodnie z wieloletnią tendencją sezonową, był związany z ograniczeniem aktywności sądów, a pomimo tego nie odbiegał istotnie od wyniku II kwartału i był o 77% wyższy od wyniku analogicznego okresu roku ubiegłego.
W III kwartale w projekcie bankowym zawarto 3,44 tys. umów z klientami, którzy zaciągnęli kredyt denominowany lub indeksowany do CHF, podczas gdy w II kwartale umów było 3,94 tys.
Votum uważa, że na wyniki w kolejnych latach duży wpływ będzie mieć poszerzenie zakresu świadczonych usług w segmencie bankowym o nową grupę klientów, którzy zawarli umowę o kredyt konsumencki, zawierającą zapisy kwalifikujące ją do zastosowania sankcji kredytu darmowego. Firma poddała analizie już 800 takich spraw, z czego blisko 60% otrzymało pozytywną rekomendację do dochodzenia roszczeń i zawarcia umowy w tym zakresie. W okresie startowym spółka zawarła 120 kontraktów z klientami.
Zobacz również: Ryzyko geopolityczne największe od 50 lat, ostrzega CEO naftowego giganta
KOMENTARZ EKSPERTA:
Aleksander Borzęcki, analityk FXMAG
"Model biznesowy Votum obecnie opiera się na sprawach bankowych, głównie frankowych, które generują większość przychodów i zysków. Dlatego nie dziwi emocjonalna reakcja inwestorów na słabsze dane za miniony miesiąc. Warto pamiętać, że w październiku pozyskano około 1 000 spraw, a więc są to poziomy wyższe, niż przez większość 2022 roku. Rok 2023 wydaje się wyjątkowy pod względem akwizycji spraw, dlatego raczej trudno, aby Votum poprawiło wyniki w 2024 roku. Inwestor długoterminowy musi pamiętać, że Votum w końcu i tak będzie musiało znaleźć nowy sposób na siebie, ponieważ frankowe źródło zacznie powoli wysychać. Kredyty CHF nie są tematem, który można skalować w nieskończoność."
