Aktualna sytuacja nie napawa optymizmem osoby, które zaciągnęły kredyt we franku szwajcarskim. Jeszcze w kwietniu tego roku powodów do radości nie brakowało. Kurs franka do złotego (CHFPLN) spadł z ponad 4,5 złotych (kurs franka osiągnął u niektórych brokerów jeszcze wyższy poziom, zaraz po uwolnieniu przez SNB kursu franka) do zaledwie 3.50.
To był spory sukces i tak drastyczna przecena przyczyniła się do powrotu miesięcznej raty w realne okolice. Frankowicze mogli odetchnąć z ulgą. Z drugiej strony przez okres ponad 3 lat, kurs franka do złotego utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie, a raty kredytu wzrosły średnio o około 30%. Stąd między innymi w ogóle problem kredytów zaciąganych w walucie obcej wypłynął na światło dzienne.
Magazyn: Rafał Zaorski - Zarobił 2,5 mln w 24h
Jak wygląda perspektywa dla kursu franka do złotego
Jeszcze w okolicach maja sugerowaliśmy, że istotnymi poziomami cenowymi dla franka do złotego są okolice 3,66. Przebicie tych poziomów miało wygenerować sygnał do kupna. Co oznaczałoby gwałtowniejsze umocnienie się waluty szwajcarskiej w stosunku do złotego. Tak niestety się wydarzyło. Po wybiciu 3,66 kurs ustabilizował się w widełkach cenowych 3.66 - 3.80. Ta konsolidacja nie trwa zbyt długo. Zaledwie 10 tygodni od ustalenia lokalnego oporu przychodzi nam się ponownie z nim zmierzyć.
Wykres 1. Wykres franka do złotego zaznaczonymi istotnymi poziomami cenowymi.
Czarny scenariusz dla złotego i frankowiczów
Niestety spoglądając na aktualną sytuację techniczną spór toczy się o lokalny opór, co oznacza, że wyjścia na ten moment są 2. Albo uda się obronić konsolidację i frank do złotego dalej utrzymywać się będzie w przedziale 3.66 - 3.80 albo lokalny opór zostanie wybity. Ten drugi scenariusz może przynieść wiele szkód i na razie i jest bardziej prawdopodobny. Po wybiciu 3.80 kolejny opór znajduje się 10 groszy wyżej (3.90).
Złoty osłabia się nie tylko w stosunku do franka szwajcarskiego, ale również w stosunku do dolara oraz do euro.
Sprawdź aktualny kurs dolara do złotego i euro do złotego.