Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie skutki cyfrowej bankowości

  • Czemu cyfrowa bankowość rodzi nowy rodzaj niestabilności?
  • Czemu im bardziej bank cyfrowy, tym bardziej wrażliwy na stopy?
  • Co to są bank walks?
  • Jak przeciwdziałać nowemu rodzajowi zagrożenia?

 

 

Przenoszenie gotówki z jednego konta bankowego na inne stało się niezwykle łatwe. Również przeniesienie pieniędzy z depozytu do jednostek funduszu może być wykonane za pomocą kilku kliknięć myszką.

Łatwość korzystania z bankowości internetowej ma duży wpływ na stabilność finansową – ostrzegają naukowcy Naz Koont i Tano Santos z Columbia University oraz Luigi Zingales z Chicago Booth.

 

Zobacz także: Upadł fundusz i spowodował 100 mld USD strat. Jego założyciel kłamał żeby zostać legendą

Reklama

 

Cyfrowa bankowość rodzi nowe problemy

Kiedyś gdy stopa procentowa rosła, deponenci niechętnie wypłacali swoje pieniądze z rachunków bankowych w poszukiwaniu wyższych odsetek czy zysków. Jednak w miarę jak banki i domy maklerskie starały się uczynić swoje usługi bardziej dostępnymi i wygodnymi, bankowość stała się „łatwiejsza”, ale i mniej bezpieczna – wskazują Koont, Santos i Zingales.

Naukowcy przewertowali dane z 4 000 amerykańskich banków działających w latach 2010-2022 pod kątem wykorzystania appek. Połowa banków wprowadziła aplikacje mobilne od czasu kryzysu finansowego w latach 2008-09. Analiza Koonta, Santosa i Zingalesa pokazała, że udział depozytów bankowych w oszczędnościach ogółem jest ściśle powiązany ze stopą funduszy federalnych.

Według cytowanego badania, gdy Fed podnosi stopy procentowe, pieniądze wypływają z depozytów, ponieważ konsumenci przenoszą pieniądze do produktów o wyższej rentowności, w tym funduszy rynku pieniężnego oraz bonów i obligacji skarbowych. Naukowcy nazywają te przepływy „spacerami” bankowymi („bank walks”), czyli jakby wolniejszą wersją „runu” na bank.

Z ich badania wynika, że wzrost stopy funduszy federalnych o 1 pp. skutkuje 1,6% spadkiem depozytów w mocno tradycyjnych bankach, które nie oferują ani wysoko ocenianej przez użytkowników aplikacji mobilnej, ani konta maklerskiego. Jednak w bankach cyfrowych, w których klienci mogą zarządzać zarówno depozytami, jak i innymi inwestycjami online, spadek ten był jeszcze bardziej gwałtowny i wyniósł 2,9%.

„Nie ulega wątpliwości, że kliknąć jest łatwiej, niż pójść do placówki. Banki cyfrowe mają wysoką wrażliwość na stopy i na płynność. Klient banku cyfrowego jest bardziej świadomy, poszukuje aktywnie wyższych stóp zwrotu” - przyznaje prof. Lech Kurkliński, szef think tanku Alterum.

Reklama

 

Czytaj również: Akcje banków z GPW – czy wciąż warto je kupować? Szanse i zagrożenia dla sektora bankowego

 

Wpływ zmiany stopy procentowej w USA na zmianę wartości depozytów

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: CBR

 

Czy należy się obawiać bank walks?

Reklama

W 2022 r. Fed podniósł stopy procentowe o około 4 pp. Badacze szacują, że taki wzrost doprowadził do spadku wartości depozytów w tradycyjnych bankach o 6,4%, i o 11,6% w bankach cyfrowych. I ta estymacja pokrywa się z faktem, iż to właśnie mocno cyfrowy Silicon Valley Bank znalazł się w opałach na przełomie roku 2022 i 2023. Z analizy przepływów depozytów wynika, że zaczęły one uciekać z banku już w 2022 r. SVB stracił 25 mld USD depozytów (13% całości) w kilka miesięcy. Doszło do sytuacji, w której SVB brakowało 5 mld USD do wypłacalności.

"Ten przykład ilustruje, jak kruchy stał się system bankowy i jakie wyzwania dla polityki pieniężnej niesie ze sobą cyfryzacja" – przekonują cytowani naukowcy. Podkreślają, że SVB był prawdopodobnie najlepszym bankiem cyfrowym w USA, a jego klientami byli doświadczeni przedsiębiorcy i inwestorzy.

Okazuje się więc, że wraz z rozwojem cyfryzacji i rosnącym przyzwyczajeniem klientów banków do łatwego przenoszenia środków ryzyko „bank walks” jest coraz większe. Naukowcy alarmują: organy regulacyjne powinny zwrócić na to uwagę. Podkreślają, że muszą zostać opracowane nowe sposoby oceny wypłacalności banków, z uwagi na łatwość odpływu pieniędzy z depozytów kanałami cyfrowymi.

„Być może rzeczywiście zaostrzenia norm płynnościowych jest potrzebne. Pytanie, czy w Europie występuje analogiczna sytuacja, to wymagałoby odpowiedniego badania. Zakładam, że w skali globalnej żadnych dużych zmian w podejściu ostrożnościowym nie będzie, dopóki nie wydarzy się jakiś duży kryzys” – komentuje dla FXMAG prof. Lech Kurkliński.

 

Autor inspirował się tekstem Why Your Banking App Might Spell Trouble for Your Bank.

Reklama

 

Zobacz również: Podatek od zysków kapitałowych: gigantyczna stawka uszkodzi giełdę i rynek nieruchomości?

Czytaj więcej

Artykuły związane z jakie skutki cyfrowej bankowości