Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jaka sytuacja rynku mieszkaniowym w Polsce

Rządowy program Bezpieczny Kredyt 2% jeszcze nie ruszył, a już widać ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych. W maju po raz pierwszy od ponad roku łączna wartość wnioskowanych kredytów hipotecznych była wyższa niż rok temu. Liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wciąż jednak była niższa niż w maju zeszłego roku. To jednak zmieni się już w kolejnych odczytach, a na prawdziwe ożywienie na rynku hipotek można liczyć od lipca.

 

Na skróty:

  • Wg danych Biura Informacji Kredytowej w maju wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła o 3,7% w skali roku
  • Liczba wnioskujących o kredyt mieszkaniowy była o 6% niższa niż rok temu i ponad 7% wyższa niż w kwietniu
  • Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego była w maju o ponad 10% wyższa niż rok temu
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Ożywienie na rynku kredytów hipotecznych

Biuro Informacji Kredytowej opublikowało dane dotyczące aktywności na rynku kredytów hipotecznych w maju. W zeszłym miesiącu wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła o 3,7% w skali roku. Jest to pierwszy odczyt z dodatnią dynamiką wskaźnika wartości kredytów rok do roku od marca zeszłego roku. Jednocześnie w maju o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 22 390 potencjalnych kredytobiorców, wobec 23 810 w analogicznym okresie rok wcześniej, co oznacza spadek liczby wniosków o kredyt na poziomie 6% r/r. Liczba potencjalnych kredytobiorców, składających wniosek kredytowy wzrosła jednak w porównaniu do kwietnia - dynamika wzrostu wyniosła 7,2% w ujęciu miesięcznym.

Reklama

Jeśli chodzi zaś o średnią wartość wnioskowanego kredytu hipotecznego, to w maju wyniosła ona 379 480 PLN i tym samym była o ponad 10% wyższa niż rok temu. Średnia wartość kredytu nieznacznie spadła w porównaniu do kwietnia, w którym wyniosła ona 383 360 PLN (spadek o 1% m/m). Wzrost w skali roku wynika przede wszystkim z niższych wymagań KNF w kwestii bufora bezpieczeństwa na stopę procentową, co zwiększyło zdolność kredytową, a także z inflacji obecnej na rynku mieszkaniowym i wzrostu przeciętnych wynagrodzeń.

Czytaj również: Rynek kredytów ożywił się jeszcze przed „Bezpiecznym Kredytem 2%"

 

Pierwszy od ponad roku wzrost łącznej wartości wnioskowanych kredytów hipotecznych w skali roku jest pierwszym sygnałem powolnego odrodzenia na rynku kredytów hipotecznych. Nie wolno jednak wyciągać na jego podstawie zbyt pochopnych wniosków - trzeba pamiętać o tym, że kluczową rolę odgrywała tu niska baza statystyczna z maja zeszłego roku. Rok temu (maj 2022) wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe spadła o 51,6% r/r, zaś spadek liczby wniosków o kredyt (23 820) wyniósł 50,6%.

Kolejne odczyty indeksu BIK najprawdopodobniej również przyniosą dodatni wynik, jeśli chodzi o łączną wartość wnioskowanych kredytów hipotecznych (wzrost rok do roku). W czerwcu będzie można spodziewać się również dodatniej dynamiki liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy, co również też będzie wynikało z niskiej bazy statystycznej.

W kolejnych miesiącach można również spodziewać się wzrostu zainteresowania kredytami hipotecznymi z powodu wejścia w życie rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%, który jest skierowany do osób poniżej 45. roku życia, planujących zakup pierwszego mieszkania. Jego preferencyjne warunki z pewnością zwiększą popyt na rynku nieruchomości i wpłyną pozytywnie na aktywność na rynku hipotek.

Główny analityk BIK Waldemar Rogowski twierdzi, że „Z jednej strony oczekiwanie na rozpoczęcie programu w lipcu wstrzymuje decyzje o zaciągnięciu kredytu przez potencjalnych beneficjentów. Z drugiej strony, przyśpiesza decyzje tych, którzy z programu nie będą w stanie z przyczyn formalnych skorzystać. Obawiają się oni według mnie dwóch rzeczy: możliwego wydłużenia procesu oceny ich wniosków w momencie startu programu oraz wzrostu cen nieruchomości i to zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym”. 

Reklama

Wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe bez wątpienia będzie miał też przełożenie na dynamikę cen nieruchomości, szczególnie w największych miastach. Najprawdopodobniej już pod koniec roku pojawi się kolejny czynnik zwiększający zainteresowanie kredytami hipotecznymi - Rada Polityki Pieniężnej rozpocznie pierwsze obniżki stóp procentowych NBP, co zwiększy zdolność kredytową i obniży koszty samego kredytu.

Czytaj również: W stolicy cena za metr mieszkania dobija do "magicznej" granicy! Na rynku pierwotnym zachodzą ważne zmiany

Czytaj więcej