Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jak atak na izrael wpłynął na kurs złota

Złoto doświadczyło impulsu wzrostowego w weekend. Atak Hamasu sprawił, że notowania kruszcu odbiły się po spadkach. W którym kierunku będą zmierzać notowania XAU/USD? Co czeka złoto w średniej i długiej perspektywie? 

 

  • Notowania XAU/USD zyskały po eskalacji konfliktu. 
  • Złoto ma za sobą trudny okres, jednak ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie mogą wspierać notowania surowca. 
  • Reakcje na konflikt prawdopodobnie osłabią oczekiwania inflacyjne. 

 

Reklama

 

Notowania złota w perspektywie konfliktu

W weekend miał miejsce zmasowany atak Hamasu na Izrael. W wyniku starcia śmierć poniosło kilkaset osób. Obecnie mają miejsce działania zbrojne w Strefie Gazy, nie jest jasne, w którym kierunku będzie zmierzał rozwój wydarzeń. Rynek obawia się, że do konfliktu mogą włączyć się również inne państwa arabskie. Na sytuację na Bliskim Wschodzie rynki zareagowały natychmiastowo.

Ropa naftowa oraz złoto zyskały kilka procent. Warto przypomnieć, że w szczególności złoty kruszec postrzegany jest jako tzw. bezpieczna przystań. W sobotę notowania wzrosły do poziomu 1860 USD za uncję. 

Jak zaznacza Joshua Gibson, analityk FXStreet, nastroje powoli stabilizują się po zawirowaniach ostatnich dni. Dodaje, że reakcje na konflikt w Strefie Gazy prawdopodobnie osłabią oczekiwania inflacyjne i nieufność inwestorów wobec perspektyw stóp procentowych w USA.

 

Zobacz również: Jakie są prognozy cen ropy na 2024? Gigant przewiduje złamanie kluczowej bariery

 

Złoto w perspektywie krótkoterminowej 

Reklama

Tomasz Gessner, analityk Tavex, uważa, że wpływ bliskowschodniego konfliktu na rynki należy rozpatrywać z perspektywy dwóch horyzontów czasowych, krótko- i długoterminowego. 

W krótkim terminie każda informacja o eskalacji konfliktu, zwłaszcza w zakresie ewentualnego włączania się innych krajów regionu, wywoływać może klasyczną ucieczkę do bezpiecznych przystani, co widzieliśmy chociażby po rozpoczęciu poniedziałkowego handlu, na początku którego zyskiwały złoto, dolar i amerykańskie obligacje. W przypadku tego regionu do całej układanki dorzucić musimy także ropę, której dalsze wzrosty cen będą miały pro-inflacyjny charakter” - komentuje analityk. 

 

Zobacz również: Złoto pobiło rekord z 1965 roku! Stoją za tym banki centralne

 

Notowania XAU/USD - YTD

Reklama

Źródło: TradingView 

 

Prognozy dla złota - aspekt długoterminowy 

W szerszym aspekcie emocje opadną, a rynki będą uczyć się, jak funkcjonować w nowej rzeczywistości. Gessner zauważa, że podobnie było w przypadku wojny za naszą wschodnią granicą, rynki musiały przykładać większą wagę do tego, jak kształtowana jest polityka pieniężna przez Rezerwę Federalną. Analityk podkreśla, że już widać pierwsze zmiany. Jeszcze w piątek szansa na podwyżkę stóp procentowych o 25 pb na listopadowym posiedzeniu FOMC wynosiła 27,1%, a w grudniu 36,7%. Obecnie to “tylko” odpowiednio 13,7% i 27,5%. 

Jeśli zatem okaże się, że konflikt będzie eskalował, wówczas złoto może doświadczyć pozytywnego impulsu wzrostowego, zwiększą się szanse na to, że lipcowa podwyżka stóp przez Fed okaże się ostatnią w obecnym cyklu.   

“Komponowałoby się to także z ubiegłotygodniowymi wypowiedziami Janet Yellen, poddającej w kontekście stóp procentowych w wątpliwość scenariusz „higher for longer”. Warto natomiast pamiętać o tym, że w takim otoczeniu (zakończenie podwyżek stóp) złoto w przeszłości radziło sobie bardzo dobrze” - komentuje dla FXMAG Gessner. 

 

 

Kolejnym aspektem jest wpływ wyższych cen ropy na działania Fedu. Według eksperta w skrajnym przypadku eskalacji konfliktu oraz zaangażowania finansowo-sprzętowego w niego inne strony (Amerykanów i Arabii Saudyjskiej) walka z inflacją może zostać odsunięta na boczny tor. Ponadto zaangażowanie się Waszyngtonu w dwa konflikty jednocześnie (Ukraina, Izrael), zwiększy geopolityczne ryzyko związane z Tajwanem, co mogą chcieć wykorzystać Chińczycy. Gessner zaznacza, że w takim wypadku Fed chciałby zatrzymać cykl podwyżek, a to natomiast zaczęłoby zawracać dodatnie obecnie realne stopy ponownie na wartości ujemne, co z kolei z wyprzedzeniem wzrostami dyskontować powinien już rynek złota. 

“Warto jeszcze wspomnieć o czynnikach technicznych. Jeśli spojrzymy na długoterminowy wykres złota, gdyby z obecnych poziomów zaczęło się ono w kolejnych miesiącach ponownie kierować w stronę ATH, a więc pod poziom 2100 USD, każdy kolejny test tych okolic na przestrzeni obowiązującego od ponad trzech lat trendu bocznego odbywałby się w coraz krótszym czasie. Gdy rynek wyznacza sobie horyzontalny opór (a tak jest obecnie w przypadku dolarowej ceny złota) i z czasem coraz częściej w jego kierunku powraca, oznacza to słabnięcie podaży w tym rejonie, a stąd już prosta droga do docelowego wybicia oporu i w konsekwencji zmiany dotychczasowego trendu bocznego ponownie we wzrostowy. Licząc zasięg kolejnej fali w najbardziej konserwatywny sposób, a więc jedynie odkładając od miejsca wybicia (2100 USD) wysokość dotychczasowego trendu bocznego, otrzymujemy zasięg w rejonie 2600 USD za uncję” - komentuje Gessner. 

Reklama

 

Zobacz również: Ceny paliw po wyborach w górę? Członek RPP wyjaśnia, NBP oskarża

 

Złoto - czynniki techniczne 

Źródło: Tomasz Gessner/Tavex 

 

Reklama

W kontekście agresji na Bliskim Wschodzie trudno prognozować, jak potoczą się wydarzenia w kolejnych dniach. Jedno jest pewne, zbrojne konflikty zawsze negatywnie oddziaływały na rynek akcji. Widać to na poniższym wykresie, który przedstawia notowania amerykańskiego indeksu S&P500 wraz z zaznaczonymi datami działań zbrojnych. 

 

Konflikty zbrojne a akcje - zależności 

Źródło: BNP Paribas 

 

Reklama


Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!

WEŹ UDZIAŁ W BADANIU


 

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z jak atak na izrael wpłynął na kurs złota