Lokaty są bardzo popularne wśród oszczędzających Polaków. Rynek wycenia jednak kolejne obniżki stóp procentowych w perspektywie kilku miesięcy. Oznacza to, że banki będą prawdopodobnie rewidować w dół swoje oferty.
- Jeszcze latem niektóre promocje lokat oferowały oprocentowanie na poziomie 10%.
- Za 2 lata banki mogą oferować 4% na lokatach.
- W obecnych warunkach lepszym wyborem od lokaty mogą być obligacje skarbowe.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Lokaty coraz mniej atrakcyjne
W perspektywie nadchodzących miesięcy prognozuje się obniżki stóp procentowych. Te odbiją się na oprocentowaniu lokat, czyniąc je coraz mniej atrakcyjnymi. Warto przypomnieć, że jeszcze w trakcie wakacji można było odnaleźć ofertę na poziomie 10%, obecnie normą są lokaty z oprocentowaniem wynoszącym 6%.
Zobacz również: Czy warto trzymać pieniądze w gotówce? Większość Polaków popełnia wielki błąd
Pomimo że oprocentowanie depozytów wyraźnie spada, lokaty wciąż cieszą się wysokim zainteresowaniem w społeczeństwie. Jak zaznacza Bartosz Turek, analityk HREIT, w okresie atrakcyjnych ofert rodacy częściej decydowali się na długoterminowe lokowanie oszczędności. To może się jednak zmienić.
"Chcąc większe pieniądze zainwestować na pół roku, możemy w ramach przeróżnych promocji znaleźć obietnice odsetek na poziomie maksymalnie 6-7%. Jeśli jednak chcielibyśmy zainwestować na dłużej - np. na dwa lata, to banki kuszą nas już tylko oprocentowaniem na poziomie 4% lub niewiele więcej” - komentuje Turek.
Banki po prostu przewidują, że stopy procentowe będą spadać nie tylko w tym, ale również przyszłym roku, dostosowując swoje oferty. Według szacunków, w ciągu kolejnych dwóch lat lokata może dać zarobić ok. 4% w skali roku.
Źródło: HREIT
Lokata czy obligacje - co wybrać?
Alternatywą dla lokaty są obligacje skarbowe, np. dwuletnie detaliczne. Jak wskazuje Turek, to również nie jest idealne rozwiązanie, gdyż wiemy jedynie, ile będziemy mogli zarobić w pierwszym okresie odsetkowym, a więc w pierwszych dwóch latach oszczędzania.
“W kolejnych miesiącach oprocentowanie będzie określane poprzez dodanie do stopy referencyjnej ustalanej przez RPP marży zysku na poziomie 0,5 pkt. proc. O tym ile będziemy mogli na tych papierach zarobić, zdecyduje więc RPP. Konia z rzędem temu, kto dziś trafnie odgadnie, jak zmieniać się będą stopy procentowe w perspektywie 2 lat” - komentuje analityk.
Zobacz również: Podwyżki cen energii 2024 - jak wpłyną na budżety polskich gospodarstw domowych?
Można jednak przyjąć, że zaprezentowane poniżej kontrakty FRA trafnie obrazują, jak w kolejnych miesiącach zmieniać się będzie poziom stóp procentowych.
“Gdyby jakimś cudem tak faktycznie było, to okazałoby się, że dziś kupowane dwuletnie detaliczne obligacje skarbowe oprocentowane na starcie na 6,5% za kwartał generować będą zyski na poziomie 5,5%, za rok poniżej niecałe 5%. Średnio w ciągu dwóch lat możemy spodziewać się stopy zwrotu na poziomie poniżej 5%” - wyjaśnia Turek.
Źródło: HREIT
Jeśli zatem scenariusz się ziści, wówczas zakup obligacji skarbowych będzie lepszym wyborem od lokaty.
W ostatnich latach byliśmy świadkami częstych zmian prognoz. Zdajemy sobie sprawę, że niesamowicie trudno przewidzieć wydarzenia w perspektywie kolejnych 24 miesięcy. 2 lata wstecz wciąż trwała pandemia, a nikt nie spodziewał się nowych konfliktów zbrojnych. Z tego powodu wybierając formę oszczędzania, warto wziąć pod uwagę niepewność geopolityczną i zmiany zachodzące w polskiej gospodarce.
