- W jakim stanie jest gospodarka Białorusi?
- Czemu gospodarka Białorusi rośnie?
- Jak sobie radzi z sankcjami Białoruś?
- Jaka przyszłość czeka gospodarkę Białorusi?
Biorąc pod uwagę sankcje, Białoruś radzi sobie dobrze. W 2023 roku jej gospodarka urosła o 3,9%. Tymczasem średni wzrost w Unii Europejskiej wyniósł 0,4%.
PKB Białorusi w I kwartale 2024 wzrósł o 4,1% r/r – podał niedawno Narodowy Komitet Statystyczny. W całym 2024 roku białoruska gospodarka ma urosnąć o 3,8% - wedle prognozy rządowej.
Oczywiście, nim zaczniemy się zachwycać wzrostem na Białorusi, trzeba przypomnieć, że w 2022 roku panowała tam recesja, która wyniosła w całym roku -4,7%. Jednak wzrost białoruskiej gospodarki w 2023 roku i tak robi wrażenie.
Należy także pamiętać, że dane pochodzą ze źródeł (urzędów) państwowych. Pytanie, na ile są wiarygodne takie źródła w kraju autorytarnym, jakim z pewnością jest Białoruś.
Tempo wzrostu PKB Białorusi
Źródło: Trading Economics
Rosną mimo sankcji
Eksperci Euroazjatyckiego Banku Rozwoju zakładają, że białoruska gospodarka będzie rosła w najbliższych latach szybciej, niż w ciągu ostatnich 10 lat. Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się wzrostu PKB o 2,4% w 2024 roku, choć wcześniej prognozował wzrost o 1,6%. Bank Światowy również podniósł swoje prognozy dla białoruskiej gospodarki na 2024 r. do 1,2%.
„Białoruś chce zrealizować swoje tegoroczne cele gospodarcze” – powiedział niedawno zastępca szefa Administracji Prezydenta Białorusi Aleksandr Jegorow w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Belarus 1. "Mamy dobry poziom PKB i inwestycji. Inflacja jest również na akceptowalnym poziomie, biorąc pod uwagę czynniki sezonowe. Ogólnie rzecz biorąc, możemy powiedzieć, że wskaźniki są dobre" - powiedział.
"Istnieją rezerwy, ale nasze cele na 2024 rok zostaną w pełni osiągnięte. Prognoza na 2025 rok będzie tak sformułowana, by utrzymać odpowiedzialność za realizację programu pięcioletniego przed Białoruskim Kongresem Ludowym. W przyszłym roku powinniśmy położyć fundamenty wzrostu gospodarczego na lata 2026-2030. Dotyczy to rozpoczęcia różnych programów inwestycyjnych, podpisania długoterminowych kontraktów eksportowych i zmian w ustawodawstwie, które pomogą nam pracować w nowym programie pięcioletnim" - powiedział Aleksandr Jegorow.
Co się dzieje? Skąd taka zaskakująco dobra forma Białorusi? Oprócz efektu niskiej bazy, o którym wspomnieliśmy, trzeba przyznać, że Mińsk dobrze dostosował się do zachodnich sankcji sektorowych, i przeorientował sprytnie szlaki handlowe. Musiał tak zrobić, z uwagi na to, że gospodarka jest zorientowana na eksport. Udział eksportu w PKB sięga bowiem nawet 71%.
Do września 2023 r. liczba ograniczeń eksportowych nałożonych na Białoruś wyniosła 1 471. W dniu 24 marca 2023 r. Komitet Statystyczny Białorusi podjął decyzję o zakończeniu publikacji danych dotyczących handlu międzynarodowego Białorusi.
Czytaj także: Rynek pracy zadziwia – bezrobocie jest niskie a płace rosną
Inflacja na Białorusi
Źródło: Trading Economics
Mińsk patrzy w nowych kierunkach
W jakich kierunkach patrzy teraz Mińsk? W I kwartale 2024 r. białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka złożył dwie wizyty Władimirowi Putinowi. Odwiedził również Uzbekistan i przyjął w Mińsku przywódcę bośniackich Serbów i gubernatora rosyjskiej Kamczatki. Minister spraw zagranicznych Siergiej Aleinik odwiedził Arabię Saudyjską, Indie, Mongolię i Zimbabwe.
W 2023 r. wolumen handlu międzynarodowego Białorusi wzrósł o 8,6% do 83,4 mld USD. Z oświadczenia premiera Romana Gołowczenki wynika, że wzrost eksportu do tak zwanych "zaprzyjaźnionych krajów" przekroczył straty eksportu na Zachód i Ukrainę o 1,8 mld USD.
Jak bardzo Białoruś jest zależna od „Wielkiego Brata”? Udział Rosji w białoruskim handlu wynosi 56% (54 mld USD). Tymczasem Białoruś stanowi jedynie około 5% rosyjskiego handlu międzynarodowego.
W 2022 r. Pekin stał się drugim co do wielkości partnerem handlowym Mińska, wyprzedzając Ukrainę (tak twierdzi Ministerstwo Gospodarki Republiki Białorusi). W 2023 r. obroty handlowe Białorusi z Chinami osiągnęły 8,4 mld USD, przekraczając obroty z Ukrainą w 2021 r. o 2,4 mld USD.
Białoruski minister gospodarki Jurij Czebotar mówił niedawno mediom, że w ubiegłym roku eksport do zaprzyjaźnionych krajów wzrósł o ponad 20%. „Eksport do krajów azjatyckich wzrósł o 40%, a do Ameryki Łacińskiej i Środkowej wzrósł ponad dwukrotnie. Pomaga nam to zwiększyć nasze dochody walutowe oraz rezerwy złota i walut obcych" - powiedział minister.
Wkład sektora prywatnego w białoruską gospodarkę wynosi 40-45%. Prawie 1,5 miliona osób (1/3 zatrudnionych) pracuje dla małych i średnich firm. Największe białoruskie firmy to: Eurotorg (handel detaliczny), Bremor (przetwórstwo spożywcze), Servolux (agrobiznes), Tabak Invest (wyroby tytoniowe), EPAM (technologie informacyjne), Conte Spa (tekstylia), Amkodor (maszyny rolnicze), Marco (obuwie) i Mark Formelle (handel detaliczny tekstyliami).
Zobacz także: Produkcja przemysłowa w Niemczech: spadek w marcu, mniejszy wzrost w lutym
Białoruś – eksport w podziale na kraje
Źródło: Trading Economics
Białorusinów jest coraz mniej
Jednak w długim terminie Białoruś może sobie nie radzić tak dobrze, jak w 2023 i 2024 roku, i nie chodzi tylko o sankcje. Jednym z największych problemów Białorusi jest demografia. Niedawno Krajowy Komitet Statystyczny Białorusi podał, że populacja kraju wynosiła 9 155 978 osób na koniec 2023 roku. Oznacza to spadek o 44 639 osób rok do roku.
Liczba mieszkańców kraju ze stolicą w Mińsku spada od 1994 roku. Wtedy wynosiła 10 243 506 osób. Na początku XXI wieku spadła poniżej 10 mln osób. Co prawda w latach 2013-2016 populacja nie spadała, ale potem znów nastąpił powrót do trendu, a ta przerwa była zasługą dodatniego salda migracji.
Dzietność na Białorusi spadła poniże 2,0 już w 1990 roku. W 1997 roku wynosiła 1,25. Następnie podniosła się w 2016 roku do 1,6. Jednak w kolejnych latach zaczęła spadać, a w 2023 roku mogła wynieść ledwie 1,1.