Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dochody a wydatki w USA

Ostatnie w tym tygodniu dane z amerykańskiej gospodarki nie napawają optymizmem tych, którzy liczyli na odreagowanie ostatnich spadków na czołowych indeksach w USA. Z jednej strony mamy dużo głębszy od oczekiwanego spadek wartości zamówień na dobra trwałe w listopadzie, z drugiej zaś - bazową inflację PCE, która nie pozostaje obojętna dla amerykańskiej rezerwy federalnej, nieznacznie powyżej rynkowych oczekiwań.

 

 

Na skróty:

  • listopadowe dane dotyczące zamówień na dobra trwałe w USA okazały się znacznie niższe od oczekiwań: spadek zamówień wyniósł -2,1% m/m, wobec oczekiwanych 0,8% m/m
  • Wskaźnik PCE (wydatków gospodarstw domowych) wyniósł w listopadzie 5,5% r/r, jednak istotniejszy z perspektywy Fedu Core PCE okazał się wyższy od oczekiwań: 4,7% w ujęciu rocznym
Reklama

 

Konsumpcja i wydatki Amerykanów w listopadzie

Biuro Analiz Ekonomicznych Stanów Zjednoczonych opublikowało w piątek listopadowe dane dotyczące dochodów i wydatków amerykańskich gospodarstw domowych. Dane są jednoznaczne i wpisują się w szerszy trend - aktywność ekonomiczna i siła nabywcza amerykańskiego konsumenta systematycznie spada, choć - jak pokazują listopadowe dane - nie w aż takim tempie, jak oczekiwali analitycy.

Wskaźnik PCE, który obrazuje procentową zmianę wydatków gospodarstw domowych na produkty i usługi w danym miesiącu wyniósł 5,5% w ujęciu rocznym oraz wzrósł o 0,1% w porównaniu do października. To czwarty miesiąc z rzędu, w którym dynamika wzrostu wydatków konsumentów w Stanach Zjednoczonych spada w ujęciu rocznym, do czego bez wątpienia przyczynia się również spadająca inflacja. Tegoroczne maksima wskaźnika PCE zostały osiągnięte w czerwcu, na poziomie 6,8% r/r, co pokrywa się ze szczytem inflacji w USA, która wówczas wynosiła 9,1% w ujęciu rocznym.

Jeśli chodzi o bazowy wskaźnik PCE (PCE Core), to w listopadzie wyniósł on 4,7% w ujęciu rocznym, wobec równych 5% r/r zanotowanych w październiku. Jest to odczyt nieznacznie powyżej rynkowych oczekiwań na poziomie 4,6% r/r. Bazowy PCE w ujęciu miesięcznym wyniósł natomiast 0,2% w porównaniu do października (kiedy miesięczna dynamika bazowego PCE wyniosła 0,3%).

Warto przypomnieć, że bazowy wskaźnik PCE określa procentową zmianę wydatków amerykańskich gospodarstw domowych (w ujęciu rocznym lub miesięcznym), jednak z wyłączeniem zakupów żywności, kosztów energii i paliw do prywatnych środków transportu.

Reklama

Wraz z danymi na temat wskaźnika PCE poznaliśmy też zbiorcze odczyty indeksu wydatków Amerykanów - ten zaś, zgodnie z prognozami, zaliczył mocny spadek dynamiki w stosunku do danych z października. W listopadzie gospodarstwa domowe w USA zanotowały konsumpcję wyższą o 0,1% w porównaniu do października (prognozy wskazywały na odczyt 0,2% m/m), podczas gdy w październiku dynamika wydatków Amerykanów wyniosła 0,9% m/m.

 

Zobacz także: Czy dobre dane z USA zatrzymają spadającego dolara?

 

 

Zamówienia na dobra trwałe ostro w dół

W piątek Census Bureau opublikowało również wstępne listopadowe dane dotyczące zamówień na dobra trwałe w Stanach Zjednoczonych. Listopadowy odczyt okazał się znacznie niższy od oczekiwań - łączna wartość zamówień na dobra trwałego użytku spadła aż o 2,1% w porównaniu do października. Konsensus analityków oczekiwał odczytu na poziomie -0,8% m/m, po tym jak zamówienia na dobra trwałe w październiku wzrosły o 0,7% m/m.

Reklama

W przypadku zamówień na dobra trwałe bez uwzględnienia środków transportu wzrost w listopadzie wyniósł 0,2% w stosunku do października

 

Czytaj również: Giełdy w USA: słaby start po świętach. Analizujemy najnowsze dane ekonomiczne

Czytaj więcej